Kretol nie strzelił focha. Pojechał odbić srajfona i nie wrócił z akcji.

Chyba tu jestem niechciany, po co mam tu byc kotwicą.

jest z Tobą trochę gorzej niż myślałem Kolego,
sorry
jakie gryzienie trawy

mam na myśli reaktywacje

Chyba nie bo z tyd,ien temu priva przysłal

hja tysz...jak widać w letkim plusie

Proponuję kupić w Casto 11 glebogryzarek ewentualnie rekultywatorów

być kotwicą?

@Tronku ,chcesz namiary?

TRonku wyluzuj, ja pisze personalnie chyba z 20 postów pod rząd do Pacyfka, a tu nawet pocałuj się w dupę w odpowiedzi nie dostałem, więc takie to forum

Tronku jesteś jednym z nas

szydera musi być

nie becz..bedzie dobrze

Przestań pierxolić Tronku?
Kto Cie tu nie chce?
Zaraz go z Burbem do Radomiaa zaprosimy

Też zauważyłeś, że to było jawne dojebanie się do Teo?

Ciężarem, czyms uciążliwym.

Ma Cię na ignorze chyba

jest co namydlać drygnął 9/10

Stawanie na kotwicy będzie prostym zadaniem, jeśli spełnimy podstawowe zasady:

-dobierzemy odpowiednią kotwicę do rejonu naszej wyprawy,
-do kotwicy powinien być przymocowany określony odcinek łańcucha kotwicznego zgodnie z przepisami PRS – jako bardziej odporny na zniszczenie przez osady denne.

jak ktoś pisze pierdoły to musi być przygotowany na kontrę, tyle w temacie