Tak się jeszcze zastanawiam co z tym Kurzawą.
Nie ma za bardzo co czekać, a tu poważne oferty nie napływają.
Lech pewnie bardzo by chciał zrobić taki ruch marketingowy,
ale czy w Legii miałby pewny plac, żeby chciał przyjść za nie najwyższy w drużynie kontrakt...
Ten Jędza chuj kładzie i nie chce wyjeżdżać, a to poważne obciążenie klubowego budżetu.
Kupił mieszkanie w Wilanowie, córka idzie do 1 klasy, a kontrakt jeszcze 2,5 roku.
Niby Kurzawa ma dobrze ułożoną tę lewą nogę, ale w Legii duży ścisk w liniach ofensywnych, a na typowym lewym wahadle to trzeba mieć zdrowie przy grze 3 obrońcami, a później brakuje sił i precyzji w ataku.
Zobaczymy co czas przyniesie.