oglądam wczorajszy stan mundialu, Iwan twierdzi, że Suarez wczoraj grał coś w obronie

gość człapał tak, że gdyby tak Lewy człapał to nie zostawili na nim suchej nitki
grał na całym boisku to Cavani, a Suarez to wczoraj była jakaś popierdółka, a nie killer, że użyję takiej parafrazy
dobrze, że choć asystę zanotował, bo takiego przejścia obok meczu to ja dawno nie widziałem