Co Wy od Zielka chcecie. Jakby grał na 30-40 metrzy i tam rodzielał piłki to byłby efekt. Ale on kurwa musiał wracać po piłkę pod linię obrony. Litości.
Lewy też niewidoczny bo nie miał z kim przegrać. Milik parówa to nie wiem czy piłkę powąchał w 1 poł. Dośrodkowań też nie było. To skąd drewnopulos miał te piłki brać?
sporo meczów Napoli obejrzałem w miniomym sezonie i mnie ten gość coraz mniej przekonuje
zdarzają mu się dobre mecze a jeszcze częściej pojedyncze zagrania ale ogólnie dupy nie urywa
jak Napoli nie idzie, to i Zielińskiemu nie idzie
jak Napoli podejmuje u siebie Cagliari i spędza pod polem karnym gości 75 minut to i Zieliński strzeli albo zaliczy asystę
bardziej bohater jednej akcji niż rozgrywający z prawdziwego zdarzenia
obawiam się, że jakby go wstawić do Bologni albo Genoi to mógłby zakończyć sezon bez żadnego gola i asysty