o własnie miałem przypomnieć mecz ManU-Bayern, Kretol pewnie pamięta

CO ZROBIŁA KURWA-ŚWINIA??!!

1) Jedyny porównywalny "dwugong" jaki widziałem przez z górą 30 lat oglądania footballu to finał LM ManU - Baya
2) Takie rzeczy się zwyczajnie nie zdarzają. Szanse 1/100 000
3) W związku z powyższym roszczę sobie prawa do miana "Ojca Zwycięstwa" Jagiellonii, bowiem w 88' zrobiłem cash-out na uwaga! uwaga! 3 złote polskie z kuponów na ponad 700 pln a co się działo od tego momentu, kto oglądał, ten wie

Brawo dla Jagi za walkę do samego końca i wielki murzyński tam gdzie światło nie dochodzi przedstawicielom klubu z najbrzydszego miasta w Trójmieście.

ale plus to plus

Hołka trzeba szanować za to że jako jedyny mówi głośno ze drzewa przy drogach trzeba wyciąć.

A ci nowe drogi budują i... sadzą przy nich kolejne drzewa

Drzewa to się sadziło 200 lat temu żeby kareta wiedziała gdzie ma jechać.

płakałem wtedy większość kolegów była za MU a tu takie coś i trzeba było iść do szkoły na drugi dzień

płakałem wtedy większość kolegów była za MU a tu takie coś i trzeba było iść do szkoły na drugi dzień

miałem znajomka który tez kibicował mocno Bayernowi nie mógł się pozbierać po tym meczu

Mina Mattheusa już z ławki jak zszedł, oddawała całą dramaturgie i niedowierzanie.

i płaczący Kuffour

i schodxzący Matthäus co się za chwilę mocno zdziwi, jedyny puchar którego nei zdobył mistrz świata mistrz europy

nie należał się jemu