Romeo Jozak (trener Legii): Za dużo rzeczy poszło źle od samego początku meczu, żeby myśleć o pozytywach. Oczywiście, czerwona kartka zmieniła losy meczu, ale nawet bez niej widziałem, że byliśmy jak przebity balon. Brakowało nam energii na boisku. Dlaczego? Jeszcze nie wiem, ale się dowiem. Myślę, że gdybyśmy mieli jeden dzień więcej pomiędzy meczami, mogłoby to coś zmienić.
Graliśmy w osłabieniu i było nam ciężko. Dokonałem kilku zmian w składzie i zmian taktycznych. Czasem byliśmy blisko tego, czego oczekiwałem, ale byliśmy blisko i nic poza tym.
Jagiellonia wygrała bitwę, ale nie wojnę. My skupiamy się na wojnie i mogę zapewnić, że ją wygramy.
Jestem lekko zmartwiony, mam wiele spraw do przemyślenia dzisiaj w nocy. Broź zwichnął kolano. Nie wygląda to zbyt dobrze, ale okaże się rano. Ciężki mecz przeciwko Cracovii spowodował konsekwencje zdrowotne, wyczerpał nas po kątem fizycznym i psychicznym.