Pjongczang 2018. Weronika Nowakowska odpowiada hejterom
Na polskich olimpijczyków, którzy walczą w Pjongczangu, wylała się fala krytyki. Weronika Nowakowska nie przeszła obok tego obojętnie i odpowiedziała hejterom. - W du*** byliście i gó*** widzieliście!
amen
Hejterzy hejterami ale obiektywnie patrzac to:
Nie mozna miec pretensji do wiekszosci polskich olimpijczykow, ze mieli slabe wystepy. Jak mozna zarzucic cos ludziom jak w skeletonie, bobslejach, saneczkach ze polegli jak oni nie maja gdzie trenowac i za co. To sie tyczy wiekszosci dyscyplin zimowych. Nie ma obiektow, nie ma pieniedzy, nie ma profesjonalnego zaplecza.
Mozna miec pretensje do kilku poszczegolnych zawodnikow.
Starega wstyd jak ja pierdole.
Biathlonistki powinny sie jebnac w te puste lby i przyznac, ze mialy chujowa forme biegowa. Dlaczego to mnie nie interesuje czy im sie nie chcialo, czy byly zle przygotowane i czy to wina sztabu trenerskiego czy chuj wie czego. Czlapaly jak ja pierdole i najpierw zrzucaly wine, ze nie lubia biegac w mrozie (no o ja pierdole sportowiec w dyscyplinie zimowej zrzuca cala wine na mroz bo go nie lubi
). A jak przyszly cieplejsze dni to wyszlo , ze biegaja tak samo chujowo jak w zimnie.
A w mediach znow bryluje temat wioskek olimpijskich. Shaun White w wywiadzie udzielonym mediom przyznal, ze w wioskach zawszee jest gruba impreza. Alkohol i orgie na porzadku dziennym.