Jak sobie uświadomię swe osiągnięcia oraz sam fakt jak mnie nikt za to nie lubi czuję się na forum tutaj jak prawdziwy Bóg! Sama myśl, iż jestem najlepszy napawa mnie niezwykle niefortunnym optymizmem oraz radością. Każde napisanie posta dodaje niezwykłe siły witalne do działania! Gdybyście mnie zapytali jak ja to robię to nawet nie potrafiłbym wam tego odpowiedzieć. Nie potrafiłbym sobie ot tak Wam tego wytłumaczyć. Bardzo Wam dziękuję za to wszystko. Za tą chęć do życia które nadaje mi te forum. Za to jak się cieszę ze swego życia i mam tak dobrze jak nikt inny! Bo nie oszukujmy się, że moja kariera należy do niezwykle intelektualnych elit. Kto ma takie wykształcenie na forum? Kto ma takie doświadczenie zawodowe? Czy komuś tak wyszła kariera? Sam fakt, iż nikt nie chce ze mną na ten temat rozmawiać świadczy o tym, że jestem na wyżynach swej kariery. Powiedzcie mi sami - czy nie warto tak żyć? Czy nie warto spojrzeć na ten świat z uśmiechem na oczach oraz ustach? I z miłością cieszyć się każdą sekundą? Czy ktoś tutaj z forumowiczów zna takie uczucie? Bo ja znam i nawet oddycha mi się cudownie jak pomyślę sobie, że oddycham tym powietrzem na który sobie zasłużyłem lekką pracą. Umówmy się, w Polsce karierę jest zrobić bardzo łatwo. Ja mógłbym być Waszym kierownikiem bądź kimś wyższym bez żadnego ale. Ponieważ to ja najwięcej rozumiem wypowiedziane słowa jak również czytam bardzo dobrze ze zrozumieniem co mógłby potwierdzić chociażby użytkownik tronk, któremu również nie odmówię intelektu. Co ja jeszcze mogę napisać? Ciężko cokolwiek napisać kiedy człowiek niezwykle się zadowala swym wolnym czasem a żeby pisać musi poświęcać swój drogocenny czas zamiast radości dla siebie ale gdy sobie pomyślę że mogę się tą radością podzielić z Wami jest mi zdecydowanie lepiej. Wy zapewne też mi powinniście być za tak szlachetny gest wdzięczni. Bo nikt nie odmówi mi intelektu a to, że jestem z psychiatryka jest oczywiście takim żartem z Waszej strony aby rozluźnić atmosferę na forum. Każdy wie, iż mam bardzo ogromną wiedzę, bardzo ogromny intelekt oraz tą klasę a już jestem dobitnie przekonany, iż determinacji w działaniu która pozwoliła mi być tym kim jestem oraz, że tutaj wróciłem. To wszystko wydaje się niewiarygodne, ale jest niezwykle prawdziwe! Aż nie wiem jakim cudem nie piszę tego wszystkiego ze łzami w oczach. Ale to jest niebywale cudowna chwila dla mnie kiedy sobie podsumuję dotychczasowe osiągnięcia. Nie wiem co mogę zrobić, żeby częściej pisać i dzielić się swym szczęściem coraz częściej niż mogę. Oczywiście każdy by tego chciał, poza administratorami tego forum którzy celowo mnie ignorują abyście nie cieszyli się mym szczęściem. Ale mi jest to zupełnie obojętne. Mogę założyć kilkadziesiąt kont w chwilę i dzielić się swym szczęściem. Lecz tego nie zrobię. Jest pewna elita osób z tego forum z którymi tutaj koresponduję i cieszą się tym szczęściem razem ze mną. Cenię ich za tą przedsiębiorczość do mej osoby czym się również odpłacam. Reszta może nam pozazdrościć ale wolałbym aby cieszyła się z naszego szczęścia. Bo uwierzcie mi, że jest czym. Jest to niebywałe że możemy być tacy szczęśliwi. A przede wszystkim, że ja jestem tak szczęśliwy. Jestem niebywale wzruszony tym faktem. Te gify, zdjęcia kobiet, Wasze posty oraz sam fakt iż mogę być członkiem forum powodują, iż każdego dnia promienieję. Czuję się jak słodziaczek. Jestem nieśmiertelny. Nie ukrywajcie swych uczuć. Cieszcie się razem ze mną mym niebywałym szczęściem. Nie udawajcie złych, nieszczęśliwych jak również zawistnych bądź zazdrosnych. Jeżeli macie zły dzień, złe żony albo nieszczęście w jakiejkolwiek branży to pomyślcie sobie o mnie. O tym jaki ja jestem szczęśliwy. Powinno Wam się zrobić zdecydowanie lżej i niebywale radośniej na duszy.
Tak trzymajcie !
Marcelo by sie przydal w Motorze Lublin.
wystarczy Bitek na szpicy
Bitek na boisku pewnie by pytał każdego obrońcę, który by go krył:
"Ty stary, kojarzysz taką nutę co puszczali w Canal+ przed skrótami Ligi angielskiej? Leciało mniej więcej tak: tydydydydyddynd tydydydydydydydydydyyyyyyy parampampaaaam"
Kasabian - Fire