Takie ciekawostki związane z etatami piłkarzy za czasów komuny.
Zastrzegam od razu, że nie jest to jakiś pstryczek głównie w Wisłę Kraków, bo zdajemy sobie wszyscy sprawę że takie były uwarunkowania polityczne.
Piłkarze byli żołnierzami, górnikami, hutnikami ale również i milicjantami.
Ale do rzeczy.
Andrzej Strejlau był przez pół roku funkcjonariuszem BOR-u.
Adam Nawałka służył w milicji prawie 7 lat, a swą służbę rozpoczynał w szeregach ZOMO.
Tych nazwisk z Wisły czy Gwardii Warszawa jest więcej,
ale podam jeszcze tylko jedno, bo rozśmieszył mnie pewien fakt.
Ponieważ aby zostać pracownikiem resortu spraw wewnętrznych piłkarz musiał napisać podanie o przyjęcie, był taki jeden " kwiatek " który mnie rozweselił.
Antoni Szymanowski w swoim podaniu napisał -
" Prośbę swą motywuję dużym zamiłowaniem do tej pracy..."