Czytałem kiedyś artykuł o Kamilu Stochu.
Człowiek który od dziecka oddal się skokom.
Zamiast bawić się z kumplami jeździł na treningi a z pierwszymi nartami do skoków które kupił mu ojciec spał w swoim łóżku.
Widać że facet normalny plus ma skromną mądrą ładną żonę co już o Lewandowskiej powiedzieć nie można
Wydaję mi się, że każdy kto uprawia sport, angażuje się w swoją pasję np. szkoły muzyczne tak mam i Stoch nie jest nomem omem jakiś ewenementem.
Chodzi o to kiedy i gdzie poznali swoje drugie połówki.