Tak, zdaniem Sky Sports, brzmiała rozmowa sędziego Johna Mossa z asystentem Eddiem Smartem przed podyktowaniem karnego w 87. minucie wczorajszego meczu na Anfield:
Smart: Chcę wiedzieć czy Lovren dotknął piłkę.
Moss: Nie wiem.
S: Jeśli nie dotknął, to jest spalony i nie dajemy karnego. Jeśli nie tknął piłki, to spalony.
Eriksen: Dotknął.
Can: Nie dotknął.
M: Mów do mnie jeszcze raz.
S: Wiesz, o co mi chodzi. Muszę mieć pewność. Lovren dotknął piłkę? Jeśli tak, to to było celowe zagranie i jest karny. Jeśli nie, to spalony.
M: Szczerze, nie wiem czy dotknął. Martin? Mamy coś z TV? Daję karnego.
Ogromnie urzekł mnie udział Cana i Eriksena.