kiedyś się chlało, o 6 rano w drodze do pracy leciały procenty

od paru miesięcy nie zdarzyło mi się być "trzaśniętym" w robocie, nawet na fuszce, odmawiam stanowczo

a w tym roku organizm wolny od alkoholu jak nigdy dotąd

kurwa wreszcie...jakiś live wszedł młode Hiszpańczycy o1,5 ht

świnko, straszne rzeczy się tam u Was dzieją w klubie, dziś czytałem te ceregiele z Balde

gonić tego skurwysyna mandziare i 28 dyrektorów od nie wiadomo czego

chudy jakie przestoje w wizytach na forum
albo jakaś panna albo tyle roboty

przypomnijcie mi nick forumowego kolegi co się zajmuje autami

Biszop

szuman chudy

odcięcie od grania i internetów miałem

realizuję noworoczne postanowienia, no i faktycznie pracowałem więcej

Jak o stadionach Piliście dobre piwo na stadionie??

nie no, wujka Biszopa to jeszcze bym sobie przypomniał



o właśnie o tego kolegę mi chodziło, dzięki

Ja dwa miechy bez zakładu. Lepiej zdecydowanie. To chyba działa jak uzależnienie u mnie.

tak

o3500

siema BKS

byłeś w saun spot na plaży ?

na Einrachcie maja dobre grzane winko , w Polsce raczej oszukuja tak samo jak w niektorych dyskotekach z nalewaka, choc podobno ciezko cos z tym kegiem zachachmecic

w 1996 w rydułtowych ... w kuflu, do tego bigos. było nas chyba 13

cały batalion ma darmowe i obowiązkowe wejścia ??

jeszcze nie ale się wybiorę. podobno do kwietnia będzie.

siema