ja wierzę że nie będzie tak mega źle jak pisze Tazen zawsze jakiś prawdziwek się znajdzie co będzie choć kilka razy w sezonie obijał się o podium
Zapewne ktoś wyskoczy na miarę 30tki konkursowej, ale dzisiaj nie możemy osiągnąć sukcesu w pucharze kontynentalnym czy fis cupie, które przez lata rozpierdalaliśmy w drobny mak (z tego rzutu jest Kubacki, Kot, Hula, Murańka i reszta)
Tazen mamy aktualnie lidera w PK.
Trzeba wierzyc w tego Tomka, tylko zeby go media nie rozje..., a wujek udzielil dobrych rad.
PZN zarzadzany jest katastrofalnie, Tajner to poziom zaufania Antka Macierewicza, ale Stoch jeszcze troche poskacze (chyba ze wygra w tym sezonie wszystko i mu motywacji zabraknie), trzeba wierzyc, ze ktos wyskoczy. Ale narciarstwo biegowe lezy, klasycznego wlasciwie nie ma od dekad. Do tego PZB i biathlon tez dramat. Jako sympatyk sportow zimowych potwierdzam, ze raczej pesymistycznie to wyglada, potrzeba natychmiastowej zmiany Tajnera na Malysza np. Sciagnal by sponsorow, ma leb na karku, tylko ze on caly czas o rajdach marzy