Trzeba umić wypić i jest to sztuką wbrew pozorum,, fason trzeba takze umić trzymać no i wnioski wyciągać co też jest sztuką
Pić każdy umie, ale z głową podczas picia nie u każdego po drodze. Zwłaszcza, że trzeba czasem wyprzedzić niektóre zdarzenia i szybko się ulotnić z miejsca potencjalnego zagrożenia.
Nie każdy umie, trzeba umiar znać w piciu a nie lać jak do zlewu ! Ja max 4 piwa w barze posiedziec i pogadac na spokoju, ktos mi wódke proponuje ja nie dziękuje, bo mieszanie jest też debilizmem, jak już mnie dosc dobrze pobiera to zmywam się czasem i po angielsku się zdarza że wychodze.