imc - skurwiały obrońca śniadych kozojebców
jebłem
Genarlnie mam w nosie jakieś pseudo "wywody" i ignoruję większość komentarzy ludzi ułomnych intelektualnie, tym bardziej kiedy ktoś pisze w każdym komentarzy jakieś znaczki typu: ;p, :P, etc.
Ale... jeśli ktoś pisze, że emigrancji z Afryki gwałcili zbiorowo całą noc Polkę na oczach jej pobitego (m.in. złamany nos), przez och głupotę bo sami przecież poszli na plażę, to znaczy, że jest prostakiem i spycha się tym samum do rynsztoku. A każdy kto to popiera, również przez brak działania - moderacji jest takim samym dewiantem, akceptującym (sic!) zbiorowe gwałty na bezbronnych kobietach.
Sorry za OT ale takie zachowania jak wyżej są już tragiczną przesadą.