burbi jak tam obiadek w grodzie Kraka ?
co dobrego szamałeś ?
całkiem spoko i sporo miejsc w te dwa dni odwiedziłem..
Ale dwa razy tylko food truck Andrus na Kazimierzu..i maczanka po krakowsku w trzech odmianach - polecam ( na Św. Wawrzyńca )
Niestety Walenty kania ze swoją kuchnią dla odważnych, gdzieś odjechał na zlot z placu sąsiedniego
ponadto :
- pieczony kurwa olbrzym kartoflany z mięsnymi dodatkami..super żarło za 18 zyla z budy obok..
gęsie żyje faszerowane i pipki w Arielu
schabowy z kapustą i ruskimi pierogami, rosołek w Polakowskim
zapiekanka królewska z rotundy ( słaba niestety )
golonka piwna w CK browarze
coś jeszcze było..