Sts-a nie poważam, kupony paragonowe, mało luksusowe, kupon to powinien być kupon!
kiedyś na drukarkach igłowych dziergali kupony !
ale się te sprzęty pociły jak puszczałem swoje AKo
O tym mówię! To właśnie były te czasy, kiedy miała miejsce historia, która już jakiś czast temu opowiadałem na forum. Gdy siedzieliśmy w toto-mixie i przez okno widzieliśmy jak jakiś "gość" szedł z reklamówką ze sklepu chyba, nabiałowego najpewniej bo miał mleko m.in., a później dalej siedzieliśmy a już więcej go nie było.
Dawno temu.