Chłop bez zadnych osiągnięc godnych uwagi, zostaje trenerem wicemistrza Polski
Zidane też nie miał żadnych godnych uwagi osiągnięć zanim przejął Real.
Guardiola nie nie osiągnął zanim wziął Barcelonę.
Tak samo Luis Enrique.
Jagiellonia trochę pewnie ryzykuje, ale... oby się to opłaciło. Środowisko trenerów ekstraklasy jest bardzo hermetyczne, ciągle te same ryje kręcą się po karuzeli. Niektórzy co pół roku są przepędzani z każdego klubu, a i tak wkręcają się do następnego. I tak to się toczy.
W niższych ligach trenerzy wcale niekoniecznie są gorsi.