Z colą to można wlewać w siebie jak soczek i głowa na drugi dzień nie boli
myślisz że cola jest jak ibuprom ?
czemu alkoholikom podają glukoE w szpitalu;)?
Pierwszy obalany mit to: "Podobno najlepsza na kaca jest woda". To mit, bo woda to za mało. Trzeba udać się do apteki, gdzie ręka w białym fartuchu poda nam właśnie Riposton, który działa zupełnie inaczej niż wszystkie dotychczasowe sposoby - zawiera elektrolity i glukozę. Glukoza ma pomóc stanąć na nogi, co pogromca stwierdza jako fakt - opisuje kolejną reklamę preparatu Pogromczyni reklam.
Skład preparatu Riposton:
glukoza
chlorek sodu
chlorek potasu
kwas cytrynowy
cytrynian sodu
aspartam i acesulfam K.
Elektrolity jak to elektrolity. Przy nadmiernym spożyciu alkoholu faktycznie występuje stan odwodnienia, więc wskazania są dobre.
Ale czy glukoza postawi nas szybciej na nogi? W teorii jest to źródło czystej energii. Ale gdy organizm walczy z dużą ilością alkoholu może to być za mało. Metabolizm alkoholu zachodzi przy udziale enzymu zwanego dehydrogenazą alkoholową. Przekształca ona alkohol do aldehydu octowego, znacznie bardziej toksycznego dla tkanek niż sam alkohol. Kolejne enzymy przekształcają aldehyd do octanu, a następnie do dwutlenku i wody.
Taką ciekawostką jest zjawisko poalkoholowego czerwienienia twarzy, które jest następstwem nadmiaru aldehydu octowego we krwi. Zatem jeśli chodzi o metabolizm alkoholu, jest to bardzo indywidualna kwestia i wszystko zależy od tego, ile mamy enzymów metabolizujących, a to znów zależy od genów.
Co do samej glukozy. Badano czy glukoza, a może fruktoza pomoże na kaca i szybszą detoksykację organizmu z alkoholu. Bez znaczących, zauważalnych efektów.
Podsumowując: w takim wypadku warto zażyć elektrolity, na pewno poprawi nam to samopoczucie i nawodnienie. Ale czy szybciej dojdziemy do siebie? To jest dobre pytanie. Kto oglądał kabaret Ani Mru Mru, ten wie, że "Na kaca najlepsze jest powietrze z pompki do materaca"