w takim razie trzeba uwazac co sie gra, ale to niepotrzebne moim zdaniem, french open to powinna byc długa łupanka nawet po kilkanascie uderzen.
A u mnie to bedzie pierwszy szlem, ktorego obejrze (jak sie uda) w calosci bez bukmacherskich emocji - juz tak mialem w finale AO, albo pogralem over 3,5 seta albo nic, delektowalem sie tym meczem i zyczylbym sobie podobnych emocji w ciagu najblizszych dwoch tygodni
Takie wymiany Tronku tez beda, niechaj stawi sie tam najlepszy Novak z obecnym Rafa i bedzie piekna uczta, czy nawet moj cichy faworyt - Stan. Zverev, Thiem pewnie jeszcze nie, ale to juz pewnie kwestia kilku turniejow, a nie lat