ze niby brunszwig nie bedzie przeszkadzał w utrzymaniu wilkom
tak myślę Tronku
ale oczywiście mogę się mylić i może być różnie
VW i Seat to dwie różne bajki, jako koncern VAG są w jednej grupie ale kompletnie nic po za tym. Aspekt sponsoringu to zupełnie dowolna sprawa członków grupy i VAG nie ingeruje w to, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że są to dla nich marginalne kwestie kosztowe, a myślenie na zasadzie, że jest wspólny sponsor jest mylne:)
Nie rozpatruje tego kto wygra, a kto przegra tylko próbuję sobie wyobrazić jak dzwoni dyrektor z VW do dyrektora Seata i mówi, że musimy dziś wygrać, a ten drugi mówi ok, już dzwonię gdzie trzeba