no to chyba kończy się powoli 5 minut Jagi
czas zejść na ziemię
Wbrew pozorom wiele się nie zmienia, Legię i tak pewnie trzeba by było ograć nawet w przypadku punktów w Gdańsku.
Imo w niedzielę Jaga-Legia jest meczem o mistrzostwo, tyle że remis także promuje Legie.
Powiem tak, sportowo X to jest max co jesteśmy w stanie wyciągnąć. Jedyne argumenty to takie, że Legia nie przegrała od 12 meczów, wygrała 10 kolejnych meczów na wyjeździe i nie przegrała w Białymstoku od ośmiu lat a kiedyś serie muszą się skończyć, więc możemy to zrobić jednym meczem - Jaga jest najsilniejsza od lat, więc szanse są. Co nie zmienia faktu, że potrzebujemy mnóstwo farta. W chuj dużo.
Wszystko mamy w swoich rękach tak naprawdę, a to tylko Polska liga. Nie wierzę, że Legia nie przegra meczu w mistrzowskiej, po prostu w to nie wierzę. To nie jest Monako czy Chelsea. Kwestia czy my to wykorzystamy.
Szybka brama w niedzielę o 18:05, później dobitka po przerwie o 19:12 z karnego i murujemy.