No więc poświęciłem 15 minut i przeczytałem oryginał. Gdybyś zrobił to samo, to dowiedziałbyś się, że:
- sprawa dotyczy dwóch nastolatków, którzy byli parą, chodzili ze sobą, ruchali się jak króliki i na dodatek nagrywali te zabawy.
- Abdul
nie jest uchodźcą czy imigrantem (a tak masz napisane w polskiej wersji), co najwyżej jego rodzice byli. Abdul jest nastolatkiem, chodzi do szwedzkiej szkoły, mówi po szwedzku i ma szwedzkie obywatelstwo. To, że ma także obywatelstwo irackie jest wynikiem tego, że to jego rodzice byli imigrantami (nie on).
- do rzekomego gwałtu doszło w mieszkaniu Abdula, gdzie jego dziewczyna przyszła dobrowolnie- ponieważ ofara, będąc jeszcze dziewczyną Abdula, była na tyle głupiutka, że pozwalała się filmować, trudno było jej się z nim rozstać ;p Bo Abdul - rozczarowany tym, że został rzucony przez dziewczynę,
szantażował ją ujawnieniem filmików jej bratu (co sugeruje, że dziewczyna też jest muzułmanką, gdyby było inaczej, Abdul pewnie groziłby ujawnieniem filmu jej rodzicom lub w mediach społecznościowych);- dziewczyna, prawdopodobnie ratując się przed natrętnym chłopakiem i chcąc ratować swój honor przed rodziną (uprzedzając potencjalne ujawnienie nagrań) doniosła na policję, że została zgwałcona;
- nie ma jednak mowy o zgwałceniu 14-latki - w tej informacji wyraźnie stoi, że zarzut stosunku z osobą poniżej 15 roku życia wziął się stąd, że chłopak zaczął spotykać się z dziewczyną (i prawdopodobnie się z nią ruchał) przed wiosną 2016 roku, czyli przed ukończeniem przez nią 15 lat. A do rzekomego gwałtu doszło w październiku 2016 roku. Czyli informacja "zgwałcił 14-letnią dziewczynkę" jest tak samo prawdziwa, jak to, że do gwałtu doszło w Hovrätten (w zachodniej Szwecji)...
- sąd pierwszej instancji dał jej wiarę, ale już sąd apelacyjny uznał, że wobec tych wszystkich okoliczności (i braku dowodów na gwałt, np. w postaci obdukcji lekarskiej, śladów pobicia, odcisków itp.) dziewczyna prawdopodobnie zmyśliła całą historię, dlatego Abdul raczej powinien leczyć się z nadpobudliwości i natarczywości niż gnić w więzieniu z powodu pomówienia byłej dziewczyny...