pierwsza czwórka zaczyna grać ze sobą 17 maja czyli jest szansa że Kostek wróci, ale co będzie do tego czasu z Jagą to jest pytanie
Jakiś czas temu zastanawialiśmy się jak będzie szło z Tuszyńskim w ataku po odpaleniu Piątkowskiego
Ja myślę, że będzie spoko. Co innego wypadnięcie w 20 minucie a co innego cała taktyka bez niego. Zresztą też nie przesadzajmy, Wasiliew też potrafił konkretnie zgasnąć i irytować. Nie każda wygrana to jego zasługa, więc są jakieś tam nadzieje. Ważne że do podziału mamy samych ogórków.
Liczę że w końcu pokaże coś konkretniej Chomonczenowski, ma potencjał a to idealna szansa żeby pociągnąć drużynę. Plus Frankowski też może pociągnąć coś - widać u niego ogromny progres. Może jeszcze ten Litwin - ale nie wiem ile jeszcze pauzy go czeka. Zepną dupę i będzie dobrze. Wymuszą kilka karnych i uciułamy punkty.