Śmiechem żartem ten gość twierdził że był wszędzie na imprezach Tommorowland, gdzieś tam w Holandii ,tutaj. Ale teraz puenta, gość zrozumiał że przesadzał z tymi tabsami. Jedna akcja mi weszła w pamięć jak szefo przyjeżdża a ten na tzw. Lifcie tańczy, ruchoma winda. I porozumiewania się z szefem stojąc na górze żeby nie wyczuł że coś jest nie tak
. Później mówił że odstawić tablety i widać było że zachowuje się inaczej. Jak przewiercił rurę od wody i zalała dwa poziomy w nowym budynku gdzie wszystko już było na finiszu, dywany ściany itp to się zwolnił