O kim mowisz? Bo chyba nie o Rogerze Federerze?

Skoro dla Ciebie IO są wyznacznikiem to o czym my w ogóle rozmawiamy

oczywiście, ze o Federerze

W takim razie nie mamy o czym dyskutowac

tak to przypomnij mi kiedy Roger zdobył złoto na olimpiadzie no chyba, ze liczysz debla

https://en.wikipedia.org/wiki/Tennis_at_the_2008_Summer_Olympics_%E2%80%93_Men's_doubles
Jezeli to nie jest zloto zdobyte w czasie Igrzysk Olimpijskich to chuja sie znam w takim razie.

a nie Fed ma 2:1 po trawce

Koncze te jalowa dyskusje.
Nikt nie potrafil podac konkretnych argumentow dlaczego Rafa jest najlepszym tenisista w historii.

kolego badz powazny z deblem wyskakujesz

Bądźmy poważni z 'zakedwie' 14 szlemami wyskakujesz

Nawet dziecko wie, że to są najwazniejsze tenisowe trofea

kończysz bo jesteś zablokowany doskonale wiesz, ze jest to rzecz która dystansuje Rafe nad papa smerfem, Rafa wygrał w singlu dosłownie wszystko, dziadkowi brakuje tego złota i juz zawsze bedzie brakować.

pozdrawiam,
Skromny

2006 Francja French Open Ceglana Hiszpania Rafael Nadal 6:1, 1:6, 4:6, 6:7(4)
2007 Francja French Open Ceglana Hiszpania Rafael Nadal 3:6, 6:4, 3:6, 4:6
Finalista 2008 Francja French Open Ceglana Hiszpania Rafael Nadal 1:6, 3:6, 0:6
2008 Francja French Open Ceglana Hiszpania Rafael Nadal 1:6, 3:6, 0:6
2011 Francja French Open Ceglana Hiszpania Rafael Nadal 5:7, 6:7(3), 7:5, 1:6
Nie, w ogóle nie udowodnił że nie ma się co z nim równać. Wincyj ze sobą tam nie grali

French Open jest jedynym wyznacznikiem najlepszego tenisisty?

Co się liczy, Szlemy czy h2h ?

Dobra. Nie mam już siły.

Pozdrawiam

Do boju Roger!

Fakt dyskusja staje się jałowa zważając fakt że Fed popuścił przed 14 szlemem

Bez napinki. Naprawdę uważam że gdyby Fed był tym za kogo uważa go większość znawców tenisa, urwał by coś z tego Nadalowi. I tylko oto mi chodzi.

Ja bym to pytanie zadal inaczej.
Z czego pamietany jest jeden z najlepszych tenisistow w historii - Pete Sampras? Z tego ze wygral 14 szlemow czy moze jednak z tego co ugral na Igrzyskach?

Pod adresem Samprasa nigdy nie uslyszalem zarzutu, ze nie wygral zlota olimpijskiego (czy w ogole medalu) ani od kibicow, ani od komentatorw, ani od ekspertow, ani od (e)n___spertow.

Czyli z racji tego, ze przegral cztery finaly Wielkiego Szlema na nawierzchni, ktora pasuje najmniej pod jego ofensywny styl powoduje, ze nie jest najlepszym tenisista w historii? To ciekawe.

h2h czy kto kogo pokonał to trochę nieobiektywne jednak porównania, liczą się tytuły, Szlemy czy bycie nr 1.

Prosty przykład choć nie do końca adekwatny.

Wygrałem z Owczarzakiem, ten z Gajewskim, Gajewski z Krasenkowem, Krasenkow pokonał Wojtaszka, a on Magnusa Carlsena - chyba nie oznacza to że jestem lepszy od mistrza świata?