To nie bylo specjalnie, Stan czesto bije takie pilki przez srodek.
chuj go tam wie czy specjalnie czy nie
mogl wszedzie zagrac i jak tylko chcial bo klizan stal i czekal na wyrok
fakt ze walenie bomby na srodek jest w takiej sytuacji bardzo skuteczne i zawodowcy tak robia dlatego klizan nie mial pretensji (pewnie sam by tez tak zagral)
Wawwrinka czesto nie wybiera bokow tylko gra przez srodek, nie raz i nie dwa widzialem takie sytuacje u niego, zwlaszcza w kryzysowych momentach.
Ile razy bylo tez tak, ze ktos stal i czekal na wyrok, a w ostatniej chwili probowal cos zrobic? Stan wybral najbezpieczniejszy kierunek. Nie ma co rozdzierac szat.
nie zrozumiales
to czy go trafi czy nie bylo wedlug mnie tak wazne dla wawrinki jak zeszloroczny snieg - liczylo sie zdobycie punktu
i nie tylko wawrinka gra takie pilki przez srodek - wielu tak robi, zawodowcy ale rowniez amatorzy
po prostu trudniej sie w takiej sytuacji odsunac zeby odegrac pilke grana na cialo i dlatego wala te bomby w zawodnika
klizan o tym wie i dlatego nie mial pretensji o to trafienie - co innego gdyby sie np odwrocil tylem - wtedy by raczej juz tak spokojnie pod siatka nie bylo