Ja tam Oscara rozumiem, nie pochwalam ale kto z nas tak szczerze nie chciał by zarabiać 4 x tyle niż zarabia teraz, robią praktycznie to samo tylko w innych okolicznościach przyrody
on jak strzela gola to może i całuje herb ale jak ktoś daje 4x tyle to może całować inny
dla niego to po prostu praca
dla kibiców to co innego , a ci gracze to w większości najemnicy....
żaden z niego Anglik żeby być kimś takim jak Gerrard
niestety Żądza pieniądza wygrywa z czymś takim jak przywiązanie do barw klubowych
no i ogólnie cały współczesny świat jest nastawiony przede wszystkim na konsumpcję....
i jeszcze jedno
nie ma takiej kasy której by nie można przebalować
sport zna wiele przykładów bankrutów