ja jebie
a mówią że kranówka zdrowa!
tylko mój kot innej niż kranowa nie ruszy
żadnej mineralnej
nawet perrier
chuje muje dzikie węże
woda PROSTO z kranu to syf, w całej polsce, mamią ludzi głupotami że takie siakie filtry, oczyszczalnie a instalacja która biegnie woda do mieszkania to siedlisko zarazy, zbór metali nie koniecznie szlachetnych i kamień
przy największym kacu nie ruszam wody z kranu
a jak jadę do rodziny w stolicy to do czajnika tylko mineralka z butli bo tej Waszej z kranu nawet 2 razy gotowanej to nie zdążę wypić filiżanki kawy i już dupa rozsadzona