Cavsi jeden mecz u siebie wezma. Spodziewam sie, ze dzisiaj ogarna ze strachu przed 0-3

Cavs dziś bez Lova ale nie wiem czy to traktować jako osłabienie

Logika mówi, że Cavs urwą ten jeden mecze u siebie, chociaż nie jestem do końca przekonany.

LBJ pewnie wskoczy w jednym meczu na ten wyższy poziom, zamiast ceglić zacznie atakować pomalowane, ale musi dostać wsparcie, te 10-15 trójek byłoby potrzebne. Smitha i Shumperta nie ma jak na razie w tej serii, może genialny mecz Kyriego?

Niewykluczone też, że w sobotę będzie już po serii bo Stef i spółka spieszą się na długo wyczekiwane wakacje.

ja myślę, że jednak obraz gry się zmieni w Cleveland. Tam jednak LBJ i Kyle mają wsparcie tej całej ekipy ogórków z ławki, taki Frye potrafi jebnąć 8 trójek!

Z kolei nie chce mi się wierzyć w kolejne tak genialne mecze zmienników w GS a Kurak z Klayem póki co nic wielkiego nie pokazują

cavs jaki start 23-10

dobra 1q i można iść spać Cavs izi jeszcze Klay out

really

no

Cavs bez Kevina zagrali 10x lepiej niz z nim.

GSW mieli wygrac jeden mecz w Cleveleand ale chyba jednak za chwile bedzie 2-2.

Pan Love nastepny mecz wejdzie z lawki, na bank go w 5 nie wypuszcza

zależy co o tym myśli LBJ, Lue to tylko maskotka....

goldeny

cavs

zmienilem zdanie, gsw mialy brac 1mecz i pewnie bede zalowal...

jazda golden

+9 i 5 z hakiem do końca

izi

No standard. GSW miszcze.

Mina LeShita bezcenna

LeShit jaka furia bezsilności....
Najpierw zdeptał zielonego a potem jak faulowal kuraka

Taa, wyszla wies z pana blowjoba.

Zapisze sie w historii krol jako najwiekszy frajer finalow