Bożydar Iwanow z powodów osobistych nie znalazł się w gronie komentatorów ani prowadzących studio piłkarskich mistrzostw Europy transmitowanych przez kanały Polsatu. Dlaczego główny komentator piłki nożnej Polsatu nie obsługuje największej tegorocznej imprezy piłkarskiej?
Jeszcze przed miesiącem "Super Express" podawał jego nazwisko w gronie prowadzących studio Polsatu Sport podczas Euro 2016, ale ostatecznie na liście ekipy obsługującej mistrzostwa się nie znalazł. Jego nieobecność wzbudziła spekulacje - do tej pory Iwanow, oprócz Mateusza Borka, był bowiem głównym komentatorem piłkarskim w Polsacie.
Do prowadzenia rozmów z gośćmi zostali oddelegowani dziennikarze zajmujący się innymi dyscyplinami sportu - Jerzy Mielewski i Marek Magiera (studio Euro 2016 prowadzą także Przemysław Iwańczyk, Szymon Rojek i Paweł Sikora). O nieobecności Iwanowa spekulowano zwłaszcza w kontekście sytuacji, do jakiej doszło w przerwie wyjazdowego meczu eliminacji ME reprezentacji Polski ze Szkocją (9 października ub.r.), gdy jeden z gości - Dariusz Dziekanowski - miał w studiu uderzyć Iwanowa (oficjalnie tego nie potwierdzono). Dziekanowski po krótkiej przerwie wrócił do grona ekspertów Polsatu, jest nim także podczas Euro.
Bożydar Iwanow w rozmowie z "Presserwisem" stwierdził, że jego brak na antenie nie ma żadnego drugiego dna. - Nieobecność Bożydara jest związana z jego kłopotami osobistymi i nie należy w tym szukać sensacji - potwierdził Tomasz Majchrzak, rzecznik prasowy Polsatu. Data powrotu Iwanowa do pracy nie jest jeszcze znana.