Jerzy to jest dobry do bicia talerzy i lamania konsoli, patrzec jak gra - to boli

marsak z żalem stwierdzam że nie ale będę Cię wnikliwie obserwował, stanowczo za malo jestes dynamiczny na czacie bracie

zegarek jest? cos brales?

co polecasz teraz , bo narazie nie mam nic do podania na forum
wezme tylko za pare groszy ze belalova wtopi mecz 2,25

marsak, jesli cos będę mial napiszę, postanowilem w miesiacu pazdzierniku byc dobrym wujkiem. Zadnego Janopicza zagrac sie nie da bo mozna wygrac ale mozna i przegrac, a kurs 1.8 widzę.

Janowicz to pipa tak samo Lacko, nie biore takiego gówna

Dokladnie tak, jakiegos na przyklad Ramosa Vinolasa to mogą obaj jedynie o autograf przed meczem prosic, wlasnie na takie mecze trzeba czekać.

zapewne taki zegarmistrz jak ty gdyby 20lat odjac bys jerzego poskladał

na ramosa wystarczy niejaki sidorenko i albert robi w portki

moze masz cos do zagrania za 500 Euro? za zysk z belalovej

Za 500 euro to ja mogę zagrac wylącznie swoją porażke z janopiczem, w razie gdyby mial kłopoty to wtedy mu pomogę

czyli nie masz nic

20 lat to malo, zebym poskladal janopicza trzeba by odjać ze dwa razy tyle

27.05.13 1. runda Jerzy Janowicz Albert Ramos-Vinolas 7-63, 7-5, 6-3 zwycięstwo szczegóły meczu

zegarkowy mówi ci cos ten wynik

Ja na razie nic nie widzę, zacząl się nowy tydzień i tak naprawdę trzeba poobserwowac. Na szczescie jeszcze w tym tygodniu bedę mial trochę czasu.

Trzy lata temu, faktycznie tronk, jestem pod wrazeniem - chyba sie pomylilem, ten caly janopicz to mistrz duzej klasy a Ramos Vinolas to jakies gowno chyba - kazdy może się mylić, prosze o wybaczenie

jednak radosna proza zegarka czasem działa !

jj i aga ladnie dziś

Marsak dam Ci na priv linka do dwoch typerow, jesli zagrasz po kolei czterdziesci betow tylko tych dwoch Panow to mozesz mi obić mordę jesli bedziesz choc jeden grosz w plecy. Za powyzsze mogę zaręczyc wlasnym honorem. A calą swoja energię obroć na wymyslanie kolejnych sposobow przyjemnego wydawania zarobionej kasy.