Jestem dosc kiepsko rozciagniety,ale ostatnio zaczalem cwiczyc...wiem,ze efektow nie bedzie widac z dnia na dzien..ale moze zna ktos jakis rozpis cwiczen jak najszybciej dosc do szpagatu?

No i zamierzam cwiczyc wyskok, mam ciezarki...ale nie wiem jak z obciazeniem,zeby nie przesadzic...
prosilbym o jakies profesjonalne wskazowki w obu przypadkach z gory thx
najlepiej jakies rozpisy na cale tygodnie

ja mam dobrze urodziłem się już z tym, że jestem jak z gumy udaje mi sie 2 nogi założyć na głowę i szpagaty zrobie ale ocywiscie musze się troche rozgrzać

Marcin jutro wrzuce ci plan treningowy na wyskok Gram w siate i korzystałem z niego . Efektów nie bedzie napewno piorunujących ale te 5-8 cm napewno sie podniesie
Jakie ciezarki masz? Takie na kostki ? I napisz ile masz lat bo to jest ważne jak masz zamiar cwiczyc z tymi ciezarkami , noi czy nie miales problemow z kolanami i stawami pozdro

siema Micz! sorry,ze tak pozno ale dopiero teraz zajrzalem na forum, wiec ciezarki sa na kostki po 2kg. Mam 18 lat, ciezar ciala 76kg, jedyny problem jaki mialem z kolanem to jak jeszcze trenowalem kosza, naderwane sciegno krzyzowe, o ile dobrze pamietam...co przekreslilo moje szanse na 'kariere'

http://www.sfd.pl/temat187147/
Tutaj może coś sobie znajdziesz.
Powodzenia.

Marcin są jakieś efekty tych ćwiczeń?

Sam chciałbym trochę poprawić wyskok, nie narażając się na jakieś przeciążenia kolan =/

Damianoon BAN

PS. rafal08 zglosil Cie do bana

Damianoon nei gra na bukach od 26 VI 2008 to grzebie w starych tematach

Wcale nie Spoko gośc jest przynajmniej o kupach nie pisze

Pewnie ze nie

Efekty rewelacyjne! Robię bez żadnych problemów szpagaty i inne cuda...a latam jak Jordan!

a tak poważnie...to wyskoku w końcu nie ćwiczyłem..ale jeżeli chodzi o rozciągnięcie to jest lepiej,ale do szpagatu nie doszedłem

PS.Damian Tobie bez bukmacherki to się chyba nudzi? Ciekawe ile wytrzymasz?

W sumie próbowałem "zaczynać" Super Dunksa 3, ale nie mogłem się zmobilizować do systematycznych ćwiczeń.

Później miałem małą kontuzje kostki, co spowodowało, że teraz wyskakuje bardzo nisko...

Nie wiem na ile to jest wynik słabych nóg a na ile złego dobiegu- siatkarskich kroków.
Co do ciężarków nie jest to zbyt dobry pomysł, bo wiadomo jak cierpią stawy- chyba, że ich waga pozostaje symboliczna.