Adrian Gula może zastąpić Stanisława Czerczesowa na stanowisku trenera Legii Warszawa - poinformował Przegląd Sportowy. Wciąż nie jest pewne, czy Rosjanin zostanie w klubie na kolejny sezon, a wszystko ma wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni. Szkoleniowiec nie zaakceptował jeszcze oferty przedłużenia kontraktu.
Legia z Gulą kontaktowała się po zakończeniu współpracy z Henningiem Bergiem, lecz wówczas zdecydowano się postawić na Czerczesowa. Słowak ma 40 lat i obecnie prowadzi MSK Żylinę, z którą wiąże go jeszcze dwuletni kontrakt. Jeżeli Legia chciałby go zatrudnić, musiałaby zapłacić za wcześniejsze rozwiązanie umowy. W ostatniej edycji eliminacji do Ligi Europy Żylina pod wodzą Guli była bliska sprawienia sensacji i wyeliminowania Athletic Bilbao, z którym odpadła po wynikach 3-2 i 0-1.
O Guli mówi się jako o trenerze, który lubi stawiać na młodych zawodników i promuje ofensywny oraz atrakcyjny dla oka styl gry.