he Indiana miała +17 i już się zestali w 2q, w 2 minuty ich dogoniły Raptory

Ogladalem tylko jeden pierwszy mecz LAC w PO, nie gram tej pary za pozno sie zaczynaja mecze bo bym musial chodzic spac o 7 a na 9 do roboty

Toronto nie gra wcale tak zle, te trojki Pacers ich poki co zabijaja bo trafiaja jebance jak GSW.

znowu +11 maja, run goni runa... to co mnie wkurwia w dzisiejszym NBA po jest to na porzadku dziennym.

wszędzie tak jest, dziś w eurolidze Kubań miał +11 do ht, potem Barsa w 3q wyszła na +7 a w końcu dostali katońscy pajace -14 w ryj

Pisalem o LAC do baranwodzu,nie do Ciebie

ja tam lubie runy ,przy dwoch wyrownanych druzynach ,zawsze cos czlowiek pohandluje.

Dla mnie wczorajsze +13.5 hc Miami bylo najlepszym dealem tych PO po cavsach ht,bodajze w G2

no runy są fajne do gry na livie, można nie raz złapać sure beta do ht

Europejska mnie w ogole nie interesuje.

Ja porownuje do NBA sprzed lat czyli lata 90 do polowy 2000...

Tak sie pozmieniala ta NBA, ze z roku na rok z coraz mniejszym zaciekawieniem ogladam.

ja pamiętam finał moich ukochanych Blazers z Chico, kiedy przy 3-2 dla Byków w 6 meczu w Chico Portki mieli +20 w 4 kwarcie, Jax wpuścił ławkę i odrobili wiec runy były zawsze

Ale zgoda, że nba coraz bardziej się stacza w kierunku cyrku czarnych małpek

DeRozan trafił pierwszą trójkę w serii, może się w końcu odblokuje bo ile można rzucać cegły.

kurde znowu George wygrywa mecz Indianie

remisik... ogien pizdy

2x3 i +6

Egzekucja w 4q

+8,5 z poczatku kwarty wyglada jak dar od buka

ale te 2 punkty indi to wyglada jak cos co sie nie moze zdarzyc

aale -7hc pedaly nie zrobia...

no kurwa co za cioty

ot poprosze

George z trójką na OT albo cegła Ellisa.

wymyślili akcję

wow