social media tez dobra opcja

fb, twitter, insta zawsze mozna podawac dalej i moze rozciagnac sie poza granice kraju

wiadomka wszędzie trza wrzucać to podstawa

na fundacje to bym zbytnio nie liczyła one powstają po to żeby sobie robić dobrze po za tym prowizje takie że szkoda szczempić

od nowego roku już nie można chyba przekazać 1% na osobę fizyczną tak że jest pięknie

chciałem tutaj i na innych ale jak żona zobaczyła ile tam jest chorych dzieci proszących o pomoc zakazała mi tam proszenia o pomoc a nie chce ją jeszcze dodatkowo denerwować bo jeszcze jest w stanie obsługiwać neta
Sprzedaje bardziej drogocenne rzeczy które posiadam ale wątpię że tyle uzbieramy

Wy też macie dzieci! czasami trzeba być egoistami

trza to rozkręcić i tyle nawet nie ma się co w tańcu pierdolić

Wiem Ojro i też to jej powtarzam, że jak jest nadzieja to trzeba się chwytać każdej deski ale nie znasz mojej żony.
Musi być tak jak się uprze a nie mam odwagi robić coś bez jej zgody nawet w takiej sprawie bo nerwy tutaj mogą jeszcze pogorszyć sytuację.
W każdym razie dzięki Panowie i Panie za odzew i troskę

tutaj absolutnie nie można tak podchodzić do sprawy..

bo jest wiele dzieci, które oddałyby wszystko WŁAŚNIE dla mamy

bo jest wiele mężów, którzy nie mają dzieci, i WŁAŚNIE dla żony oddaliby wszystko

bo są ludzie, którzy - z różnych powodów - dla dziecka jakiegoś (choć może to zabrzmi wrednie, ale to nie tak) wolą nie oddać nic..

nie można tak podchodzić do sprawy!.. nikt nikogo do niczego nie zmusza.. a będa i tacy, co dadzą i na dziecko, i na Twoją Żonę!

trzeba sie chwytać brzytwy, Aker, bo gra idzie o coś, co nie ma ceny..

"niewiele Ci mogę dać, niewiele Ci mogę dać, bo sam niewiele mam" ale razem można wiele.. zminimalizować "nie mogę, nie zrobię".. i robić absolutnie wszystko, co można

daj jakieś nr konta, linki, zbiórki na FB, żeby rozpropagować itd

czas płynie.. działajmy!.. damy radę!

@Rafał

@Piostar

@Conrad

tyle lat razem, tyle bukmacherów znacie.. może pomogą?.. czy tylko, zyski.. niech to nawet przekują w swoją promocję, że pomagają.. niech % zysków przekażą!.. niech sie tym szczycą, poprawiając swój PR.. niech cokolwiek zrobią.. niech zrobią darowiznę, odliczą od kosztów czy coś.. nie znam sie.. ale zapewne mogliby wiele.. tylko niech sie dowiedzą, że MOGĄ pomóc!

kurwa, MECZ.PL naprawdę prosi o pomoc!.. w imieniu Akera.. 18 lat na FORUM chłopak!..

skoro my, Foruowicze, możemy próbować zrobić swoje - i zrobimy - to WY możecie też.. i pokażcie, że warto tutaj być.. ale to może być koniec tego Forum, jeśli nie będzie z Waszej strony żadnej reakcji..

a jeśli nie możecie nic, to warto byłoby to napisać, żebyśmy wiedzieli.. i dlaczego..

pamiętajcie, Władcy Forum, że bez Nas - nie będzie Was!..

i POMÓŻCIE, jakkolwiek możecie..

Kempuś dzięki za dobre słowo bo to tez jest ważne, wiedząc że są tacy dobrzy ludzie ja Ty.
co do konta i linków to nic nie będę podawać bo jest jedna osoba na tym forum która nawet w takiej sprawie oskarża mnie o matactwo(daj znać jak odpadnie Ci ręka)
Jedyne o co proszę to o modlitwę.

Aker.. z całym szacunkiem, ale modlić się nie będe..

trzymam kciuki.. ogarnij zbiórki na odpowiednich forach.. takie oficjalne, legalne, wiarygodne.. wtedy największe szanse, że te 3-4 mln się uda zebrać.. tak chyba wystarczą jakieś dokumenty medyczne i tyle..

w sytuacji, w jakiej jesteś, nie przejmowałbym się na Twoim miejscu żadnymi innymi osobami..

swoje napisałem w poprzednich postach - daj teraz temu paliwo podając kolejne argumenty, żeby to mogło "ruszyć"..

Polacy piękny naród, pomoże zawsze!..

.. tylko ludzie kurwy!

czekamy na update jak sie sprawa rozwija..

Aker zdrowia dla małżonki. Tak jak piszą chłopaki załóż zbiórkę na odpowiednim portalu.
Nikomu nic nie będziesz zabierał.
Tam.wejdą Ci którzy chcą wpłacić na Twoje Żonę.
Każdy z forum niech poda linka chociaż pięciu znajomym i coś tam się uzbiera.

Aker zrób tak jak Teo napisał.

Każdy kto chce dorzuci.

Ja tez mam sporo znajomych na fb/tt. Puszczę info w eter, na 100% ktoś coś dorzuci.

Dużo zdrowia i pozytywnego patrzenia w przyszłość.

ja od siebie spróbuje jeszcze jebnąć maxi kombi na środową noc ( mamy już z Kempem patent na NHL) , co by fortuna "nie ze swojej woli" dorzuciła się do tej zrzutki
!

Dzięki chłopaki za dobre słowo.
Co do fundacji i innych linków to nic nie będę zakładał mimo powagi sytuacji wbrew woli moje żony bo to ja będę później miał wyrzuty sumienia.
Żona jest choleryczką i jak zobaczymy swoją osobę na tych stronkach to już się boję reakcji a obiecałem że tego nie zrobię.
Co do kasy to po tych paskudnych oskarżeniach w moją stronie nie mam zamiaru nikogo "naciągać" żeby kupić sobie prezenty na święta tak jak to napisała pewna zakompleksiona osoba z Białego.
Na zakończenie powiem tylko tyle, że nigdy tutaj nie prosiłem nikogo nawet o złotówkę a z każdego zakładu się rozliczyłem.
Oskarżanie mnie, że na zdrowiu żony chce wyłudzić od Was kasę jest czymś dla mnie niewyobrażalnie ohydnym.
Gdyby tak było to mógłbym wymyśleć milion innych historyjek nie bazujących na zdrowiu bliskiej mi osoby.
Powiem szczerze, że zastanawiałem się parę dni czy tutaj o tym pisać i teraz szczerze żałuję bo tylko się dodatkowo zdenerwowałem.
Tyle w temacie
Zmykam

Aker trzymaj się i dużo zdrowia dla żony! Tak coś czułem że jak dłużej Cie nie ma to coś jest nietak.
Pamietaj że w grupie siła i mogę tylko dodać, że tak jak chłopaki i Holka piszą wyżej może dlatego jednak warto założyć te konta na portalach jeśli to ma pomóc, a każdy z nas zajmie się rozpropagowaniem tego dalej. Dobrze że napisales o tej sytuacji, bo też czasem trzeba się wygadać, a nie każdy ma komu.

Jesteśmy z Tobą!

Aker, przepraszam Cię bardzo, może to źle zabrzmi, ale...co Ty pierdolisz ?! Jakie będziesz miał wyrzuty sumienia ??
Że zrobiłeś wszystko co możliwe, czy że nie zrobiłeś, bo....nie podjąłeś żadnych możliwych do wykonania kroków by ruszyć z niejako oficjalną zbiórką środków na leczenie żony...
Bo... obraziłeś się, na wszystko, gdy ktoś zakwestionował czystość Twoich intencji...no kurwa mać !
Wiem, że w pewnych sytuacjach działa się irracjonalnie, ale stary..tutaj trzeba wszystkie "pierdoły" odrzucić w kąt !!
Musisz podjąć decyzję, za żonę również, a później ją przekonać do tego !

Tylko oficjalne działanie może przynieść jakiś wymierny skutek, jak ruszy machina to jest jakaś szansa..
Nie potrzebujesz kilku tysięcy na bilet do Nowego Jorku, tylko milionów, a tyle...to ciężko uzbierać po całej rodzinie nawet..

Działaj, kurwa mać !

Kurwa Burbon nie znasz mojej zony.
Myślisz że jesteś pierwszą osobą co tak radzi???
Nie ma u nas dnia żeby nie był ktoś z rodziny albo ze znajomych i ją przekonywał do powyższego ale kurwa zawsze tylko nie nie nie.
Kazała mi dać słowo, że jej nigdzie nie 'wsadzę".
Wiem że to brzmi irracjonalnie ale tak kurwa jest.
I nie pierdol mi tu morałów bo nie wiesz kurwa w jakiej jestem sytuacji.
Lekarz powiedział że nawet nie może się schylać żeby zawiązać buty żeby nie było wzrostu ciśnienia a co dopiero podkurwienie jak zrobię to wbrew jej woli.
Dobra kończę temat i mam nadzieję że się kiedyś tutaj jeszcze pojawię jak wszystko skończy - kurwa dobrze skończy

Acha - Dzięki Rymuś

Nie mam zamiaru prawić Ci morałów, ani tłumaczyć się z tego co napisałem.
Ale jak ruszysz ze zbiórką daj znać, roześlę po znajomych.
Trzymajcie się.