Strona 1 z 4 1 2 3 4 >
Opcje tematu
#6494957 - 14/07/2015 09:31 Ekstraklasa 2015/2016
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin





Ekstraklasa rozpoczęcie sezonu!

Organ zarządzający Ekstraklasa SA ogłosiła już wstępny terminarz ligowy na przyszły sezon 2015/2016. Mimo Mistrzostw Europy przypadających latem 2016 roku T-Mobile Ekstraklasa nadal będzie składała się z 37. kolejek.
Władze ligi zaprezentowały dwa warianty sezonu 2015/2016 w naszym kraju. O tym, czy w życie wejdzie wariant A czy wariant B zdecydują inne zawodowe ligi w Europie. Według wariantu A przyszłe rozgrywki zakończą się 22 maja 2016, a według wariantu B 15 maja 2016. Oba warianty rozegrania przyszłego sezonu w Polsce różnią się niewiele. Różnica polega tylko na terminarzu pod koniec rozgrywek, by szybciej je zakończyć z powodu rozpoczynających się w czerwcu 2016 roku Mistrzostw Europy we Francji.


Oba warianty przyszłego sezonu 2015/2016 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy zakładają rozpoczęcie ligi już w piątek, 17 lipca i zakończenie rundy jesiennej składającej się z 21. kolejek wyjątkowo późno, bo tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Jesień 2015 będzie dla polskich polskich klubów niezwykle napięta, bowiem ćwierćfinał pucharu krajowego nie zostanie tym razem rozegrany wiosną 2016 tylko jeszcze jesienią 2015. Sezon 2015/2016 poprzedził już mecz o Superpuchar Polski 2015 w którym wzieli udział Mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski 2014/2015. Przypomnijmy że to Lech Poznań, triumfował zdobycie pucharu, po pokonaniu Legii Warszawa 3-1. To był bardzo dobry mecz, szybki otwarty, obfitujący w dużą ilość ataków, zarówno środkiem pola jak i skrzydłami.

Odnośnie transferów w naszej Lidze, to karuzela kręci się bardzo powoli, można powiedzieć ślamazarnie. Nic w tym dziwnego, po prostu Polskie kluby nie mają, pieniędzy na transfery i najczęściej Prezes rozkłada ręce. Z pustego nawet i Salomon nie naleje! Na dziś potencjał finansowy naszych drużyn wygląda tak, że poważne pieniądze za piłkarzy są w stanie płacić Lech, Legia i Lechia. Reszta, jeśli wykłada jakieś kwoty, to niewielkie, koncentrując się na zawodnikach dysponujących swoją kartą zawodniczą. Na dziś, jeśli popatrzeć na suche liczby wychodzi, że ligowcy wydali na letnie zbrojenia zaledwie 6 mln zł, z czego połowę Legia na Michała Pazdana. Jednak myli się ten, kto myśli, że istnieje coś takiego, jak darmowi piłkarze. Trzeba dać mu wysoki kontrakt, bo argumentem nie do zbicia jest ten, że „nie trzeba za mnie płacić”, dogadać tzw. kwotę za podpis, która w przypadku wolnych graczy jest wyższa. Dochodzą prowizje dla agentów. W przypadku płatnych transferów wynoszą zwykle 5-10 procent sumy odstępnego, choć nie jest to regułą. Najlepszy przykład to reprezentant Gabonu Malick Evouna, o zatrudnienie którego stara się Legia. Menedżerowie, a jest ich trzech, zażądali pół miliona dolarów, czyli prawie czwartą część kwoty odstępnego.

Były reprezentant Polski Andrzej Juskowiak mówi o transferach – ” Jestem rozczarowany, że nie udało się utrzymać w naszej lidze kilku bardzo ciekawych zawodników, jak Semir Štilić, Mateusz Piątkowski, Grzegorz Kuświk czy Marco Paixao. Będzie bardzo trudno ich zastąpić. Kluby nie chcą inwestować wielkich pieniędzy w zawodników z zagranicy, więc zaczęły się przyglądać tym, którzy już w Polsce grają, w ekstraklasie bądź w niższych ligach. Uważam, że to nie jest wcale złe rozwiązanie. Pucharowiczom, zwłaszcza Lechowi i Jagiellonii, należy zapisać na plus to, że tak szybko dokonały wzmocnień. Nie było długiego przeciągania liny i nużących negocjacji, trenerzy mieli nowych zawodników do dyspozycji już na początku przygotowań, co jest wymarzoną sytuacją. Czołowe zespoły ligi wyraźnie postawiły na zawodników doświadczonych, którzy dobrze tę ligę znają. Lech pozyskał Marcina Robaka i Dariusza Dudkę, którzy mają wnieść trochę rutyny do dość młodego przecież zespołu. Legia wzięła Michała Pazdana, co też może się jej opłacić. Ten chłopak miał wzloty i upadki, ale wygląda na to, że ustabilizował formę”.
Odeszło kilku zawodników wysokiej klasy. Najefektywniejszy piłkarz poprzedniego sezonu Semir Stilić, obrońcy gwarantujący dobry poziom, czyli Inaki Astiz, Paweł Golański i Dossa Junior. Sam wracający do kraju Jarosław Fojut tej dziury nie załata. Na razie trudno oceniać zagraniczne wzmocnienia Lecha, czyli Denisa Thomallę i Abdula Aziza Tetteha, wygląda na to, że przynajmniej będą solidnymi uzupełnieniami składu. Ekstraklasa straci też Orlando Sa, którego przejście do Reading jest przesądzone. W miejsce Portugalczyka przyszedł Nemanja Nikolić, trzykrotny król strzelców ligi węgierskiej. Jest to kandydat na gwiazdę ligi, na miarę Artojmsa Rudnevsa sprzed trzech lat, ale pewności nie ma. Na razie kibice w Polsce nie dostali nowego zawodnika, dla którego warto kupić bilet i przyjść na stadion, jak miało to miejsce w przypadkach Roberta Lewandowskiego czy Danijela Ljuboi. Będzie trudno, bo w Poznaniu zapowiedzieli już koniec ruchów transferowych, a w Warszawie starają się o kolejne wzmocnienia.

Mamy nadzieję, że każde wzmocnienie będzie przydatne w przypadku walki Polskich drużyn o Europejskie puchary. Trzymamy kciuki!.

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Do góry
Bonus: Unibet
#6495758 - 16/07/2015 14:18 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Ignorator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
futbol 1. Wisła Kraków-Górnik Zabrze (16-07-2015) godz. 18:00 futbol
Typ: Wisła Kraków
Kurs: 2,00
Stawka: 3 j
Bukmacher: Expekt


futbol 2. Zagłębie Lubin-Podbeskidzie Bielsko-Biała (18-07-2015) godz. 18:00 futbol

Typ: Zagłębie Lubin
Kurs: 2,10
Stawka: 2 j
Bukmacher: Expekt



futbol 1. Wisła Kraków-Górnik Zabrze Typ: Wisła Kraków (mecz pierwszego wyboru) futbol

Po krótkiej przerwie wakacyjnej wracamy na boiska naszej ekstraklasy. Już w pierwszej kolejce czekają nas ciekawe rywalizacje. Mecz otwarcia nowego sezonu odbędzie się w Krakowie. Na przeciw siebie staną dwie drużyny, które zostały bardzo przebudowane względem poprzednich rozgrywek. Bardzo ciekawych transferów dokonała Wisła Kraków. Trener Kazimierz Moskal zdecydował się na dwa bardzo kluczowe transfery do drugiej linii swojego zespołu. Pierwszy to powrót na polskie boiska reprezentanta Polski - Krzysztofa Mączyńskiego, a drugi to pozyskanie Tomasza Cywki, który wreszcie wraca do polskiej ekstraklasy z angielskich boisk. Ta wspomniana dwójka może być kluczowa dla gry popularnej "Białej Gwiazdy" w nowym sezonie ekstraklasy. Już z dobrej strony pokazuje się Tomasz Cywka, który potrafi zagrywać bardzo dobre piłki do swoich kolegów z drużyny i tym samym stwarzać niebezpieczne sytuacji pod bramką gości. Po letniej przerwie w świetnej formie znajduje się Maciej Jankowski, który asystował przy dwóch bramkach strzelonych przez Wisłę Kraków w próbie generalnej z Banikiem Ostrawa. W tym meczu podopieczni trenera Kazimierza Moskala wygrali, aż (3:1). Bramki dla Wisły Kraków zdobywali Paweł Brożek dwie i Maciej Sadlok. We wcześniejszym spotkaniu Wisła Kraków znowu pokazała się z dobrej strony. Tym razem pokonując czeskiego drugoligowca MFK Karvinę (2:0). Znowu z bardzo dobrej strony pokazał się Maciej Jankowski, który tym razem zdobył bramkę dl;a ekipy "Białej Gwiazdy". Z resztą co ciekawe w meczu z MFK Karviną Jankowski grał jako napastnik, a już w ostatnim meczu kontrolnym z Banikiem Ostrawa jako boczny pomocnik. Z każdej z ról Jankowski wywiązywał się bez zarzutu. To daje spore pole manewru trenerowi Kazimierzowi Moskalowi. Co prawda nie zabrakło wpadek na początku przygotowań w przypadku Wisły Kraków. Za takie na pewno trzeba uznać remis (1:1) z Zagłębiem Sosnowiec beniaminkiem pierwszej ligi, a także porażkę (0:1) ze słowackim drugoligowcem z Koszyc. Mimo tego trzeba przyznać, że krakowska Wisłą wygląda naprawdę nie źle przed startem nowego sezonu ekstraklasy. Po ostatnim dość mizernym sezonie w wykonaniu popularnej "Białej Gwiazdy" może przyjść jakościowa zmiana. Tylko zespół musza omijać kontuzję.
Przygotowania do nowego sezonu piłkarskiego w wykonaniu Górnika Zabrze były dość imponujące, bo podopieczni duety Moskal-Dankowski pokonali, aż trzy drużyny w sparingach: GKS Katowice (3:1), Viitorul Constanta (2:0) i Zagłębie Lubin (2:1). Jednak nie odbyło się bez wpadek. Za taką można z pewnością uznać bezbramkowy remis z czeskim drugoligowcem (0:0) MFK Karvią czy też kolejny bezbramkowym remis z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą. Bardzo dużym problemem dla Górnik Zabrze w trakcie poprzedniego sezonu była gra obronna. Wystarczy tylko przypomnieć bardzo wysoką porażkę (1:6) z Lechem Poznań...bilans bramkowym był po prostu fatalny...60 bramek straconych w 37 kolejkach ekstraklasy. Podczas przerwy letniej dla sztabu szkoleniowego głównym zadaniem było uporządkowanie gry defensywnej Górnika Zabrze. W dużej mierze to się udało, bo bilans spotkań towarzyskich dla Górników jest bardzo obiecujący 10-3. Jednak trzeba pamiętać, że formacja obronna tego zespołu została bardzo odmłodzona. Zmieniona wreszcie też system gry. W sezonie 2014/2015 defensywa Górnika Zabrze składa się tylko z trójki obrońców od nowego sezonu w formacji obronnej będzie grać już czterech defensorów. Z klubu w trakcie przerwy letniej odeszli Błażej Augustyn i Seweryn Gancarczyk. Trudno powiedzieć czy są to osłabienia...ja bym bardziej powiedział, że odejście tych graczy to wzmocnienie defensywny Górnika Zabrze. Jednak trzeba pamiętać, że ta defensywa będzie składała się z dość młodych zawodników i trudno jest tak naprawdę przewidzieć jak będzie wyglądała w meczach już o ligowe punkty. Zwłaszcza, że w ostatnich dwóch meczach sparingowych Górnik wystawił całkowicie odmienne obrony w meczu z Termaliką Bru-Bet Niecieczą i MFK KArvią. Z Termaliką zagrali - Słodowy (46. Bierżyński), Sadzawicki, Szeweluchin, Magiera, z MFK Karvią - Kamil Cupriak, Adam Danch, Bartosz Kopacz, Rafał Kosznik. Trudno jest przewidzieć na kogo postawi ostatecznie duet trenerski Warzycha-Dankowski. Na pewno największym doświadczeniem dysponują - Adam Danch, Mariusz Magiera, Rafał Kosznik czy też Oleksandr Szeweluchin, ale czy taka będzie ostatecznie pierwsza czwórka Górnika Zabrze na mecz z Wisłą Kraków, to dzisiaj trudno jest wyrokować. Kolejnym problemem dla Górnika może być brak klasowego napastnika. Dyrektor sportowy Robert Warzycha podkreślał, że bez wzmocnienia na tej pozycji będzie wyjątkowo ciężko walczyć o czołową ósemkę w tym sezonie ekstraklasy. Podczas sparingów sprawdza były różne wariant nawet w wystawieniem na szpicy Romana Gergela.
Faworytem piątkowego spotkania będzie Wisła Kraków, która poczyniła bardzo mocne transfery i przy braku większych kontuzji drużyna Kazimierza Moskala może walczyć o europejskie puchary. W Zabrzu jak zwykle są problemy mniejsze, bądź też większe. Udało się popracować sztabu szkoleniowemu nad grą obronną. Jednak jest w tej formacji wielu młodych graczy którzy mogą popełniać proste błędy. Do tego dochodzi brak klasycznej dziewiątki, co może być problemem w walce o czołową ósemkę ekstraklasy.


futbol 2. Zagłębie Lubin-Podbeskidzie Bielsko-Biała Typ: Zagłębie Lubin (mecz drugiego wyboru) futbol

Zagłębie Lubin wraca po rocznej przerwie do ekstraklasy. Ten zespół może być czarnym koniec tegorocznych rozgrywek. Znaków i sygnałów, ku temu jest, aż nadto. Po pierwszy zdolny i ambitny trener Piotr Stokowiec, który już swoja praca w Polonii Warszawa pokazał, że nie boi się trudnych wyzwań i potrafimy odnosić sportowe sukcesy na miare możliwości kadrowych w swoim zespole. Po drugie pozyskanie Jana Vlasko ze Spartaka Trnava. Ten zawodnik był prawdziwym liderem zdobywcy Pucharu Słowacji - Spartaka Trnava. W zeszłym sezonie słowackiej fortuny ligi rozegrał 30 spotkań strzelając, aż 11 bramek ! To jest naprawdę świetny piłkarz i myślę, że bardzo szybko udowodni swoją wartość w zespole Zagłębia Lubin. Po trzecie gra Zagłębia Lubin w sparingach. W tym miejscu wystarczy tylko wspomnieć wygraną (2:0) ze Slovanem Liberec po golach Krzysztofa Janusa i Eryka Sobków, a także wygraną z Piastem Gliwice (1:0) znowu po golu Krzysztofa Janus. Także obiecujący był remis (2:2) z Pogonią Szczecin po golach Michala Papadopulos i Miłosza Przybeckiego. Przydarzyła się też minimalna porażka popularnym "Miedziowym" (1:2) z Górnikiem Zabrze. Jednak bilans spotkań towarzyskich jest imponujący. Te trzy punkty, co wymieniłem mogą przełożyć się na sukces Zagłębia Lubin w nowym sezonie ekstraklasy. Jest to bardzo silny beniaminek, który może wejść do czołowej ósemki ligowej.
Podbeskidzie Bielsko-Biała już pechowo zaczyna nowy sezon ekstraklasy. Wykluczeni z powodu kontuzji są Adam Pazio i Bartłomiej Konieczny to spory problemy kadrowe dla trenera Dariusza Kubickiego. Na szczęście po kontuzji wraca Marek Sokołowski i Lukas Janic. Jeśli chodzi o grę popularnych "Górali" w spotkaniach towarzyskich to nie napawają one optymizmem...Porażka (0:1) z GKS-em Katowice i porażka (1:2) ze słowackim MFK Rużomberok powinny naprawdę martwić trenera Kubickiego. Oczywiście spotkania zostały rozegrane tego samego dnia i tak w spotkaniu z MFK Rużomberok zagrał pierwszy skład Podbeskidzia, a w spotkaniu z GKS-em Katowice drugi garnitur. Oba sprawdziany wypadły źle. Do tego doszła jest porażka z "Brukarzami" z Niecieczy (1:2)...Podopiecznym trenera Dariusza Kubickiego tylko udało się wygrać (3:0) z drugoligowcem GKS-em Tychy. Trochę to mało, a przegrane z Niecieczą i MFK Rużomberok powinny martwić kadrę szkoleniową. Moim zdaniem Podbeskidziem Bielsko-Biała znowu w tym sezonie będzie walczyć w grupie spadkowej.
Faworytem tej konfrontacji będzie fenomenalne Zagłębie Lubin, które powraca po rocznej przerwie do naszej ekstraklasy. Zespół jest bardzo dobrzy przygotowany i wzmocniony takimi piłkarzami jak Choć Jan Vlasko, który powinien być prawdziwym liderem popularnych "Miedziowych". Z drugiej strony mamy Podbeskidzie Bielsko-Biała, które ma problemy z kontuzjami Adama Pazio i Bartłomieja Koniecznego, a do tego bardzo słabe wyniki sportowe osiągane podczas gier sparingowych. Porażki z MFK Rużomberok i Termaliką Bruk-Bet Niecieczą. To nie są najlepsze sygnał przed ligową rywalizacją.

Samych trafionych typów życzy
Ignorator

Do góry
#6495803 - 16/07/2015 18:30 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Ignorator]
rafal08 Online   karty
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113423
Skąd: Las Vegas

OddsRing
Bonus Code:MECZPL

Promocja OddsRing na start Ekstraklasy

W najbliższy weekend polska Ekstraklasa wraca go gry. Ciężko jest ocenić formę piłkarzy po wakacyjnej przerwie, więc pierwsza kolejka sezonu często obfituje w niespodzianki. Aby uniknąć ich konsekwencji zagraj z OddsRing, a Twój pierwszy zakład na Ekstraklasę będzie w 100% pozbawiony ryzyka. Korzystaj z wakacyjnej beztroski mając pewność, że możesz na tym tylko zyskać!

Co trzeba zrobić?

1. Postaw dowolny zakład po kursie min. 2.0 na pierwszą kolejkę Ekstraklasy między 00:01 w piątek 17 lipca, a zakończeniem ostatniego meczu tej kolejki w poniedziałek 20 lipca.
2. Jeśli Twój pierwszy postawiony zakład okaże się przegrany, będziesz mógł otrzymać bonus w wysokości 100% postawionej stawki (maksymalna kwota bonusu to 100 PLN).
3. Aby otrzymać bonus napisz na adres info-pl@oddsring.com podając numer przegranego zakładu, a OddsRing w ciągu 48 godzin dopisze odpowiednią kwotę do Twojego konta gracza.

Warunki promocji:

1. Postaw dowolny zakład na pierwszą kolejkę polskiej Ekstraklasy po kursie min. 2.0 między 00:01 w piątek 17 lipca, a zakończeniem ostatniego meczu tej kolejki w poniedziałek 20 lipca.
2. Jeśli pierwszy postawiony przez Ciebie w tym czasie zakład na pierwszą kolejkę Ekstraklasy zostanie w całości rozliczony jako przegrany, otrzymasz od nas bonus w wysokości 100% postawionej stawki.
Maksymalna kwota bonusu to 100 PLN.
3. Aby otrzymać bonus napisz do Działu Obsługo Klienta na adres info-pl@oddsring.com w ciągu 24 godzin od rozliczenia kuponu. W mailu podaj numer przegranego zakładu, a my dopiszemy odpowiednią kwotę do konta gracza w ciągu 48 godzin.
4. Przed wypłatą kwotę bonusu należy obrócić 10x po kursie 1.50 lub wyższym, stawiając min. 10 kuponów. Zakłady akumulowane zawierające kursy składowe niższe niż 1.50 nie będą wliczane do wymaganego obrotu. Zakłady kasynowe nie będą wliczane do wymaganego obrotu.
5. Bonus nie łączy się z innymi promocjami (z wyjątkiem bonusów związanych ze zbieraniem punktów Oring). Oznacza to, że bonus nie przysługuje, jeśli w momencie stawiania zakładu na koncie gracza jest
aktywna jakakolwiek wcześniejsza oferta bonusowa.
6. Promocja obejmuje wyłącznie pierwszy postawiony w podanym czasie zakład na pierwszą kolejkę Ekstraklasy, jeśli zostanie on rozliczony jako przegrany. Zwrot stawki nie przysługuje, jeśli pierwszy postawiony zakład lub część jego stawki zostanie rozliczona jakowygrana lub zwrócona ani dla żadnego kolejnego zakładu, jeśli pierwszy zakład nie spełnia któregokolwiek z warunków promocji.Promocja obejmuje także zakłady akumulowane, zawierające zakład składowy na mecz pierwszej kolejki Ekstraklasy bez względu na to, który z zakładów składowych zostanie rozliczony jako przegrany, jeśli kupon spełnia pozostałe warunki promocji.
7. Promocja obejmuje wyłącznie mecze pierwszej kolejki polskiej Ekstraklasy, tzn: Wisła Kraków - Górnik Zabrze, Lechia Gdańsk – Cracovia Kraków , Ruch Chorzów - Górnik Łęczna, Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała, Lech Poznań - Pogoń Szczecin, Korona Kielce - Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław - Legia Warszawa oraz Piast Gliwice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza.
8. Zakłady na pierwszą kolejkę Ekstraklasy postawione przed rozpoczęciem promocji nie są brane pod uwagę. Zakłady postawione w czasie trwania promocji, ale nie zawierające zakładu na pierwszą kolejkę Ekstraklasy nie są brane pod uwagę.
9. OddsRing zastrzega sobie prawo do odmówienia przyznania bonusu, jak również do weryfikacji użytkownika, jeśli uzna to za niezbędne.
10. Bonus dostępny wyłącznie dla 1 zakładu / 1 konta / 1 członka rodziny / 1 domostwa / 1 IP.
11. OddsRing zastrzega sobie prawo do przerwania promocji w dowolnym momencie lub, w przypadku, gdy istnieje podejrzenie nadużycia promocji, do zablokowania konta gracza (i zamrożenia środków finansowych) ze skutkiem natychmiastowym.
12. OddsRing zastrzega sobie prawo do zmiany warunków promocji według własnego uznania, bezwcześniejszego powiadomienia.
13. Oprócz powyższych zasad, nadal obowiązują Ogólne Warunki oraz Regulamin korzystania z serwisu OddsRing.
14. Promocja dostępna wyłącznie dla obywateli Polski.


Redbet

Już w piątek rusza Polska Ekstraklasa! Z tej okazji przygotowaliśmy dodatkowe atrakcje!

Zacznijmy od specjalnego bonusu 50%, aż do €50, wystarczy wpłacić z kodem "EKSTRAKLASA", aby powiekszyć swoje wygrane.
Przed wypłatą należy obrócić kwotą bonusu 11x z minimalnym kursem 2.0. Bonus jest ważny przez 30 dni.

Wszystkie mecze pierwszej kolejki oferujemy z wyjątkowo atrakcyjnymi kursami, sprawdź nas!

Jest to dodatkowy bonus rowniez dla obecnych klientów

Bonus z promocji ekstraklasa musi byc aktywowany przed polnoca w niedziele. Promocja jest juz dostepna.

Do góry
#6496083 - 17/07/2015 16:18 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: rafal08]
Ojro Offline
Na pełnejjj kurrr...

Meldunek: 02/04/2004
Postów: 30116
Wisła Kraków - Górnik Zabrze

X @ 3,4
0-0 @ 9,5

Wisła jak i Górnik rozpoczą sezon z JEDNYM ujemnym punktem. Liczę, że obydwie drużyny będą skupione na tym żeby nie tracić goli. Remis daje już wyjście na 0...
W Górniku zbyt wiele zmian nie ma, jednak najbardziej boli brak 100% napastnika... i to chyba największa słabość zabrzan. Ja osobiście liczę na Urynowicza, 19 latka który przyszedł z Gwarka Zabrze.
Cytat:
Górnik wzmocnił się niewielką liczbą zawodników (Sebastian Przyrowski, Marcin Urynowicz i powracający z wypożyczeń Kamil Cupriak i Bartosz Kopacz), tak w Wiśle zmian było więcej - przyszli Radosław Cierzniak, Tomasz Cywka, Krzysztof Mączyński, Denis Popović i Rafael Crivellaro. Kadrę uzupełnili gracze rezerw. Z "Białą Gwiazdą" pożegnali się za to Jean Barrientos, Gerard Bieszczadm Dariusz Dudka, Łukasz Garguła, Mariusz Stępiński, Semir Sztilić i Ostoja Sjepanović.


Górnik pierwsze sparingi wygrywał, dwa ostatnie, najważniejsze skończyły się remisami 0-0. Tutaj też liczę na 0-0.
Ogólnie to będzie moja strategia na pogrywanie typów na Górnika i naszą Eklasę... undery, 0-0 i remisy.

p.s. ciekawostka:
Robert Warzycha w końcu jest oficjalnym trenerem Górnika. Dzisiaj Zespół Kształcenia i Licencji Trenerskich PZPN przyznał Robertowi Warzysze warunkową licencję UEFA Pro do 30 czerwca 2016 roku.

Do góry
#6496423 - 18/07/2015 08:36 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin




EKSTRAKLASA - ROZPOCZĘTA!

Za nami dwa pierwsze mecze nowego sezonu Ekstraklasy, którego nie mogliśmy się już doczekać. W pierwszym meczu Wisła Kraków zremisowała z Górnikiem Zabrze 1:1, natomiast Cracovia pokonała w Gdańsku Lechię 0-1.


Niestety muszę przyznać że mecz w Gdańsku był bezbarwnym widowiskiem, jakby jeszcze piłkarze nie powrócili mentalnie z wakacji. Cracovia co prawda w poprzednich rozgrywkach trafiła do grupy spadkowej, jednak nie przegrała w niej meczu i pewnie zajęła dziewiąte miejsce. Lechia po zajęciu piątej lokaty uzupełniła skład perspektywicznymi piłkarzami i w Gdańsku mówi się głośno o europejskich pucharach. Możliwe że za głośno, bo poziom prezentowany przez Lechię, można śmiało określić jako niezbyt lotny. Od samego początku spotkania inaugurującego Ekstraklasę w Gdańsku do głosu doszli gospodarze. Gdy się wydawało że gol dla Lechii wisi w powietrzu, to Cracovia przeprowadziła fantastyczną akcję. Po wrzutce w pole karne piłki przez Mateusza Cetnarskiego, do piłki doszedł Piotr Polczak, i bez problemowo wpakował piłkę do siatki. Gol ten zdecydowanie podciął skrzydła gospodarzom, i do przerwy praktycznie przytruchtali. Po zmianie stron Lechia Gdańsk starała się atakować, jednak dzięki dobrej grze zawodników odpowiedzialnych za destrukcję w Cracovii, nie mieli szansy na przedostanie się pod pole karne. Mecz do końca był bardzo zacięty, jednakże przy braku skuteczności, z obydwu stron wynik nie uległ zmianie.

Dla trenera Wisły Kraków głównym wyzwaniem w czasie krótkiego, bo niespełna sześciotygodniowego okresu przygotowawczego, było nauczenie zespołu gry bez Semira Stilicia. W zeszłym sezonie Bośniak był najlepiej asystującym piłkarzem w zespole Białej Gwiazdy. Dodajmy że Górnik Zabrze był po raz pierwszy oficjalnie prowadzony przez nowego trenera, znanego dobrze z gry w greckiej lidze Roberta Warzychę. Mecz mógł się naprawdę podobać, nie brakowało w nim niczego, a wisienką na torcie był gol strzelony przez Rafaela Criverallo. Brazylijczyk zauważył, że Przyrowski nie wrócił na linię bramkową bramki po interwencji na przedpolu i pokonał byłego reprezentanta Polski soczystym uderzeniem z 40 metrów! Po pół godzinie gry do głosu zaczęli dochodzić goście z Zabrza i już w 35. minucie udokumentowali przewagę golem zdobytym po efektownej akcji. Druga połowa to sunące ataki z obydwu stron, jednak kończące się na defensywnych formacjach obydwu drużyn. Podział punktów oznacza, że oba zespoły mają teraz na koncie po zero “oczek”. Oba kluby zaczęły bowiem sezon z jednym ujemnym punktem – to kara od PZPN za niewywiązywanie się w terminie ze zobowiązań podjętych w czasie ubiegania się o licencję na poprzedni sezon.

Dzisiaj czekają nas 3 kolejne emocjonujące spotkania.

Ruch Chorzów podejmuje Górnika Łęczna, o godzinie 15.30. Muszę szczerze przyznać , że to spotkanie mnie bardzo intryguje, z racji tego że obydwa zespoły przeszły spore roszady kadrowe. W szczególności Ruch, którego skład uszczuplił się o kilka wiodących postaci z zeszłego sezonu. Dodajmy, że Ruch z Górnikiem dopiero po raz pierwszy w historii w lidze zmierzą się przy Cichej. Wcześniej, gdy łęcznianie przez kilka lat grali w ekstraklasie, Niebiescy przeżywali organizacyjny kryzys i występowali w II lidze.

Nasze typy: Wygrana Ruchu Chorzów, powyżej 2.5 bramki, wynik do przerwy 1-0 dla Ruchu.

Następne emocjonujące spotkanie to Zagłębie podejmie w Lubinie, Podbeskidzie Bielsko – Biała. Górale okres przygotowawczy zakończyli dwiema porażkami w sparingowych meczach.
W trakcie letnich przygotowań trenowali w swojej bazie w Dankowicach, a także wyjechali na zgrupowanie do Rybnika-Kamienia. W tym czasie piłkarze pracowali zarówno nad siłą i wytrzymałością, jak i nad taktyką. W letniej przerwie w Podbeskidziu Bielsko-Biała doszło do kadrowej rewolucji. Klub opuściło kilkunastu zawodników, a do drużyny dołączyło dziewięciu nowych piłkarzy, zatem kolejna niewiadoma jak będą się spisywali na boisku.
Z kolei dyrektor Zagłębia mówi – “Jesteśmy gotowi na ekstraklasę. Spadek, który przytrafił się tej drużynie, wzmocnił nas i przystępujemy pełni zapału do sezonu ekstraklasowego. Potraktowaliśmy to jako element nowej jakości klubu, którą konsekwentnie realizujemy i będziemy realizować. ” Mogę zagwarantować, że jako zespół będziemy walczyć w każdym meczu na sto procent i grać o zwycięstwo. Realnym celem i takim, który został postawiony przed zespołem, jest awans do ósemki. Wszystko, aby móc zrealizować swój cel, jakim jest spokojna gra w ekstraklasie” – dodaje. Moim zdaniem Zagłębi poradzi sobie dosyć łatwo z Podbeskidziem, jednak Górale potrafili zaskakiwać rywali.

Nasz typ- Zwycięstwo Zagłębia, mniej niż 2.5 bramki w meczu, wynik do przerwy 0-0.

Lech Poznań kontra Pogoń Szczecin, to spotkanie zapowiada się najbardziej emocjonująco z rozgrywanych w sobotę. Tutaj jest raczej pewne, że podbudowani zwycięstwem z FK Sarajewo piłkarze Lecha, przystąpią do meczu z jasno określonym celem. Niestety zabraknie w tym spotkaniu Karola Linettego oraz Dawida Kownackiego, którzy odnieśli mniejsze kontuzje w meczu Ligi Mistrzów.
Pogoń uczciwie przepracowała okres przygotowawczy i jest gotowa do walki. Włodarze Szczecińskiego klubu zapowiadają walkę o miejsca premiowane startami w pucharach europejskich. Nie jestem przekonany czy ta drużyna jest gotowa na takie wyzwania, myślę że pierwsze mecze, rzucą nam światło, co więcej już pierwszy mecz to walką z Mistrzem Polski. Lepszej okazji nie można wymarzyć aby się pokazać z dobrej strony. Trzymamy kciuki za dobry mecz.

Nasz typ: Wygrana Lecha Poznań, powyżej 2.5 bramki w meczu, wynik do przerwy 2-0 dla Lecha

Źródło: Betano Blog

Do góry
#6496465 - 18/07/2015 11:44 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
rafal08 Online   karty
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113423
Skąd: Las Vegas
Śląsk Wrocław – Legia Warszawa

Niedziela, 19 lipca, godz. 18:00, Stadion Miejski we Wrocławiu

Pojedynek pomiędzy drugą na finiszu ostatnich rozgrywek Legią Warszawa a czwartym Śląskiem Wrocław zapowiada się najatrakcyjniej spośród wszystkich meczów pierwszego weekendu Ekstraklasy. Oba zespoły mają za sobą ciężkie czwartkowe boje w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej, przez co do nie było im dane solidnie odpocząć przed inauguracją ligi. Legia wygrała 1:0 z Botosani, a Śląsk zremisował bezbramkowo z IFK Göteborg.

Śląsk Wrocław

Śląsk sezon 2015/2016 rozpoczął najwcześniej z wszystkich polskich drużyn. Już 2 lipca zmierzył się w rundzie wstępnej eliminacji do Ligi Europejskiej ze słoweńskim Celje. Wrocławianom udało się wygrać 1:0 po bramce Roberta Picha. Śląsk potwierdził swoją wyższość nad rywalami również w rewanżu, tym razem wygrywając 3:1 (dwa gole Jacka Kiełba i jedno trafienie Krzysztofa Ostrowskiego). Zielono-Biało-Czerwonym udało się tym samym awansować do drugiej rundy, gdzie trafili na relatywnie silny IFK Göteborg. O tym, czy Śląsk da radę przejść kolejną rundę kwalifikacji, dowiemy się po rewanżu ze Szwedami w najbliższy czwartek.

Wrocławski zespół dobrze finiszował podczas minionego sezonu Ekstraklasy. Spośród wszystkich meczów, jakie rozegrał po podziale ligi na grupę mistrzowską i spadkową, przegrał tylko raz, z przyszłym mistrzem Polski, Lechem Poznań. Udało mu się zremisować zarówno z drugą na koniec sezonu Legią, jak i z trzecią w tabeli Jagiellonią Białystok. W ostatnich trzech kolejkach Śląsk zgromadził komplet punktów, dzięki czemu sam wywalczył wysoką, czwartą pozycję w Ekstraklasie. Latem drużynę Tadeusza Pawłowskiego opuścili m.in. Marco Paixao oraz Karol Angielski. Do Wrocławia przybyli natomiast wspomniany Jacek Kiełb, a także Adam Kokoszka, Kamil Biliński i Marcel Gecov.

Legia Warszawa

W odróżnieniu od Śląska, Legia nowego sezonu nie musiała rozpoczynać od rundy wstępnej kwalifikacji do Ligi Europejskiej, gdyż dzięki wicemistrzostwu Polski miała zapewniony udział od razu w drugiej rundzie. Nie oznacza to jednak, że piłkarze ze stolicy kraju mieli wyraźnie więcej czasu od wrocławian na przygotowanie do sezonu. Legia zmierzyła się bowiem 10 lipca z Lechem Poznań w meczu o Superpuchar Polski. Legioniści o tym spotkaniu najchętniej chcieliby zapomnieć, przegrali bowiem z Kolejorzem 1:3, prezentując się blado na tle drużyny, która dopiero co zdetronizowała ich w Ekstraklasie.

Ekipa Henninga Berga podczas okresu przygotowawczego do kampanii 2015/2016 rozegrała dwa mecze kontrolne, remisując w obu przypadkach. Jej rywalami byli Steaua Bukareszt (1:1) oraz Dynamo Kijów (0:0). W warszawskiej drużynie w ostatnim czasie miało miejsce spore przemeblowanie, które stawia pod znakiem zapytania poziom zgrania zespołu. Na Pepsi Arena nie będą dłużej występować m.in. Orlando Sa, Dossa Junior, Inaki Astiz i Jakub Kosecki (wypożyczenie). Jest wielce prawdopodobne, że odejdą też Ondrej Duda, Michał Żyro i Henrik Ojamaa. Tymczasem jedyne „przyklepane” jak dotąd wzmocnienia Legii to Michał Pazdan, Pablo Dyego, Nemanja Nikolić i Aleksandar Prijović.

Podsumowanie

Pod koniec minionego sezonu Śląsk zremisował przed własną publicznością z Legią 1:1. Identyczny wynik padł również w obu meczach między tymi drużynami w ćwierćfinale Pucharu Polski (ostatecznie po karnych awansowała Legia). W pozostałych dwóch spotkaniach w ramach Ekstraklasy jedenastka Henninga Berga zwyciężyła 3:1 na wyjeździe i 4:3 w Warszawie. Czy w najbliższy weekend Śląsk znajdzie wreszcie sposób na Legię?

Śląsk Wrocław

D, W, W, W, W

bramki 7-2, +5

Legia Warszawa

W, L, D, D, W

bramki 5-4, +1

za Oddsring

Do góry
#6497535 - 20/07/2015 17:35 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin




EKSTRAKLASA – ZAKOŃCZENIE PIERWSZEJ KOLEJKI!

Pierwsza kolejka Ekstraklasy już prawie za nami. Nie obyło się bez niespodzianek, porażka Lecha Poznań, kilka nietypowych bramek jak choćby strzelona dla Korony czy Podbeskidzia.
Bramka stracona przez Jagiellonię we wczorajszym meczu Korony Kielce z Jagiellonią Białystok, zasługuje na miano bramki porównywalnej z błędem Jojki wiele lat temu.


Na pewno nie było to tak ewidentne, jednak błąd bramkarza Barana, który wybijając piłkę trafił w twarz Michała Przybyły i piłka wtoczyła się obok bezradnego golkipera do bramki. Co prawda zespół Michała Probierza, rzucił się natychmiast do odrabiania strat, i już w 13 minucie wyrównał po strzale głową Sekulskiego. Przypomnijmy że dla tego zawodnika to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej, i gol w pierwszym meczu. Czyżby były najlepszy strzelec niższej klasy rozgrywkowej, miał także w Ekstraklasie popisać się niebywała skutecznością, czego mu oczywiście życzymy. W 18 minucie meczu, Jaga podwyższyła na 2-1, po strzale głową Grzelaka, i do przerwy wynik nie uległ zmianie. Zapowiadała się supremacja Białostoczan w tym meczu. Nic bardziej mylnego, Korona nie złożyła broni, i kolejny raz miało miejsce kuriozalne zachowanie Barana, przy drugim golu Przybyły. Napastnik Kielczan kopnął lekko piłkę w stronę bramki, ta wydawało się że lekko skozłowała przed bramkarzem, który rozpaczliwymi ruchami, przypominającymi naukę pływania , próbował ja chwycić. Ostatecznie piłka bez problemu, ośmieszając bramkarza wpadła do bramki Jagielloni. Dwa gole Przybyły, być może pokazują, że ten zawodnik jest specjalistą od zdobywania, nietypowych bramek. W 74. minucie Łukasz Sekulski popisał się niezwykle groźnym uderzeniem, lecz Małkowski był na posterunku. Gdy wydawało się, że żółto-czerwone derby zakończą się podziałem punktów, dośrodkowanie z rzutu rożnego w 90. minucie zamknął Kamil Sylwestrzak, dając Koronie nieoczekiwany triumf na inaugurację sezonu. Wybuch radości zawodników i sztabu Korony był jak najbardziej uzasadniony. Drużyna skazywana na porażkę i upatrywana jako pierwszy kandydat do spadku, pokonała wyżej notowanego rywala. Gratulację i życzymy walki w każdym meczu.

Legia we wczorajszym meczu rozbiła Śląska Wrocław 4-1, co według mnie jest pokazem siły Legii, lub niemocy Wrocławian. Świetny mecz rozegrali Dominik Furman, który popisał się golem oraz dwoma asystami, a także Nemanja Nikolić, autor dwóch trafień. Od pierwszych minut obydwie drużyny nie forsowały tempa. W 28. minucie Zieliński dośrodkował w pole karne, gdzie fantastyczny strzał głową oddał Paixao. Legia błyskawicznie doprowadziła jednak do wyrównania. Cztery minuty po golu dla WKS-u, Furman, oddał dokładny strzał z rzutu wolnego, i na tablicy pojawił się wynik 1-1. W kolejnych minutach Śląsk i Legia ruszyły do ataku, tworząc sobie dobre okazje . Obaj bramkarze mieli pełne ręce roboty, a na widowisko nikt na trybunach nie mógł narzekać. Pomimo tego w tej odsłonie spotkania gole już nie padły. Druga połowa lepiej rozpoczęła się dla wicemistrzów Polski. W 53. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Furmana celny strzał głową oddał zupełnie niepilnowany Jodłowiec. W 71. minucie goście zadali kolejne uderzenie. Legia wyprowadziła perfekcyjną kontrę, znów doskonale zagrał Dominik Furman, a akcję świetnym uderzeniem z około 15 metrów wykończył Nikolić. Po tym golu Śląsk już się nie podniósł, a nawet stracił jeszcze jedną bramkę. W 90. minucie po dośrodkowaniu Kucharczyka kolejnego gola dołożył Nikolić. Ostatecznie Legia zwyciężyła we Wrocławiu 4:1. Jest to dla mnie dosyc spora niespodzianka, spodziewałem się po Śląsku lepszej gry. Widać wielkie braki w pracy na skrzydłach, gdzie zawodnicy Legii zupełnie bez problemów przedostawali się w pobliże bramki Wrocławian. Oby dla Ślaska ta bolesna nauczka była lekcją, którą należy odrobić przed meczem w Lidze Europejskiej.

Przed nami dzisiaj mecz zamykający pierwszą kolekę Ekstraklasy, zmierzą się Piast Gliwice z Termaliką Buk-Niecieczą. Dla Niecieczan jest to wyjątkowe spotkanie, pierwszy mecz rozgrywany w historii klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Słonie nie rozpoczną meczem przed własną publicznością, ale dla wszystkich osób związanych z absolutnym beniaminkiem ligi, starcie z Piastem jest niezwykle ważne i wyjątkowe. W Niecieczy od momentu wywalczenia awansu wszyscy z niecierpliwością czekali na premierowe spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. I oczekiwanie to dobiega już końca. Przypomnijmy że wedle oficjalnych danych, populacja Niecieczy liczy około 750 mieszkańców. dowodzi to że, dobrze zarządzany klub, z profesjonalnym i mądrym podejściem, nawet z niewielkiej miejscowości jest w stanie się przebić na piłkarskie salony. Dla przykładu z piłkarskiej mapy zniknęły kluby z Łodzi, brak wsparcia ze strony miasta, sponsorów, i koniec historii w Ekstraklasie na najbliższe lata, może i dekady. Gliwiczanie - podobnie jak ich rywal - są wielka niewiadomą nowych rozgrywek. W lecie doszło przy Okrzei bowiem do ogromnej rewolucji kadrowej, a niebiesko-czerwonych opuściło wielu uznanych zawodników. Mimo tego, że to dopiero pierwszy mecz obu drużyn w nowym sezonie, to kontuzje nie oszczędzają szkoleniowców. Kilku zawodników w okresie przygotowawczym, doznało urazów, i możliwe że pełnie swych umiejętności kluby zaprezentują w kolejnych kolejkach. Faworytem wydaje się być Piast, ale ta kolejka udowodniła, że każdy rezultat jest możliwy. Ostatnio typy przeze mnie przewidywane, nijak się mają do wydarzeń na boiskach. Piłkarze Termaliki bardzo długo czekali na grę w Ekstraklasie, więc ich wola zwycięstwa będzie ogromna. Gliwiczanie z kolei chcą udowodnić, że letnie zmiany wyszły im na dobre, i będą walczyć o znalezienie się w grupie mistrzowskiej. Mam nadzieję że Niecieczanie nie zapłacą wysokiego frycowego w tym meczu, i dzielnie stawią czoła wyzwaniom.

Nasze typy: Zwycięstwo Piasta Gliwice, poniżej 2.5 bramki, wynik końcowy 2-1 dla Piasta.

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Do góry
#6497709 - 21/07/2015 11:40 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Ignorator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
futbol 1. Jagiellonia Białystok-Termalika Bruk-Bet Nieciecza (26-07-2015) godz. 15:30 futbol
Typ: Jagiellonia Białystok
Kurs: 2,05
Stawka: 4j
Bukmacher: Expekt


futbol 2. Pogoń Szczecin-Śląsk Wrocław (24-07-2015) godz. 15:30 futbol

Typ: Pogoń Szczecin
Kurs: 2,55
Stawka: 2j
Bukmacher: Expekt



futbol 1. Jagiellonia Białystok-Termalika Bruk-Bet Nieciecza Typ: Jagiellonia Białystok (mecz pierwszego wyboru) futbol

Start nowego sezonu okazał się wyjątkowo pechowy dla obydwu ekip. Trener Michał Probierz tak mocno przemeblował swoją drużynę, że ta dość nie oczekiwanie przegrała (2:3) z Koroną Kielce. Z kolei Termalika Bruk-Bet Nieciecza pokazała, że może mieć bardzo duże problemy z utrzymaniem się w gronie najlepszych w Polsce. Podopieczni trenera Piotra Mandrysza przegrali (0:1) z Piastem Gliwice. Jagiellonia Białystok w obliczu bardzo ważnego spotkania w 2 rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej z Omonią Nikozja praktycznie odpuściła ligową rywalizację z Korona Kielce. Trener Probierz wystawił zupełnie inny zespół na rywalizację z Omonią Nikozja w czwartek, aby w niedziele wystawić rezerwowy skład w spotkaniu z Korona Kielce. Takie cuda udawały się tylko Legii Warszawa, choć i ta drużyna w zeszłym sezonie notowała większe i mniejsze wpadki między spotkaniami pucharowymi. W spotkaniu z Termaliką Bruk-Bet Niecieczą trenera Michał Probierz nie może już robić żadnych eksperymentów. Porażka w Kielcach (2:3) była srogą lekcją dla rezerwowych Jagiellonii Białystok. Kolejna wpadka może spowodować, że już na starcie Jagiellonia Białystok będzie musiała gonić czołówkę. Uważam, że trener Probierz postawi już na pierwszą jedenastkę w spotkaniu z Termaliką, bo przegraną z tą drużyną będzie wyjątkowo ciężka do wytłumaczenia. Nieciecza wystartowała w naszej ekstraklasie i od razu przegrała (0:1) z Piastem Gliwice. Do tego wiele wskazuje na to, że straciła swojego kapitana Jakuba Biskupa na mecz z Jagiellonia Białystok. W drużynie z Niecieczy jest wielu Polaków i wielu piłkarzy, którzy grali już w ekstraklasie. Jednak ta może być za mało do utrzymania się w ekstraklasie. Już mecz z Piastem Gliwice pokazał, kto jest lepszy na boisku i kto ma większe ligowe doświadczenie. Co prawda Nieciecza mogła nawet wyrównać, bo właściwie sam na sam wyszedł Adrian Paluchowski jednak nie trafił, a gdyby podał do partnera...wynik na pewno mógłby być inny. Trener Mandrysz zdaje sobie sprawę, że przed jego zespołem jeszcze wiele pracy - Co do naszej postawy to chciałbym zaznaczyć, że jesteśmy beniaminkiem. Musimy ekstraklasy się nauczyć. Swoją postawą wstydu nie przynieśliśmy. To, że dziś przegraliśmy nie oznacza, że zamierzamy być chłopcami do bicia. Porażki w sporcie też trzeba umieć przyjąć.
Faworytem tego spotkania jest Jagiellonia Białystok.Jagiellonia Białystok, która ma wielki potencjał walki w tym sezonie o ligowe medale. Ze wpadki w Kielcach trzeba wyciągnąć szybko wnioski i nie wymieniać w następnych spotkaniach praktycznie całej drużyny. Beniaminek z Niecieczy dostał srogą lekcję od Piasta Gliwice. Do tego stracił Jakuba Biskupa, co na pewno będzie dużym problemem przed rywalizacją w Białymstoku.


futbol 2. Pogoń Szczecin-Śląsk Wrocław Typ: Pogoń Szczecin (mecz drugiego wyboru) futbol

Pogoń Szczecin zaskoczyła całą piłkarską Polskę. W zeszłym sezonie kiedy podopieczni trenera Czesława Michniewicza awansowali do czołowej ósemki przestali właściwie grać, a tutaj nagle na początku sezonu 2015/2016 piękna metamorfoza i wygrana (2:1) z Lechem Poznań na Bułgarskiej. W Szczecinie wszyscy mówią zgodnie - Wykorzystaliśmy terminarz Lecha Poznań, bo rzeczywiście mistrz Polski szykuje się do dalszej rywalizacji w eliminacjach Ligi Mistrzów stąd trener Maciej Skorża musi dokonywać roszad w składzie, aby uniknąć kontuzji przed ważnymi rywalizacjami z europejskimi rywalami. Jednak nie umniejsza to sukcesu popularnych "Portowców", którzy w Poznaniu zagrali bardzo dobrze. Wszystkie formacje zespołu spisały się na medal. Jak trzeba było bronić, to cały zespół bronił dostępu do bramki Dawida Kudły. Z bardzo dobrej strony pokazał się Łukasz Zwoliński, który po odejściu do Lecha Poznań Marcin Robaka stał się napastnikiem numer 1 w barwach Pogoni Szczecin. Bardzo dobrze pamiętamy, że w sezonie 2014/2015 różnie z tym bywało. Dopiero trener Czesław Michniewicz zaczął konsekwentnie stawiać na tego piłkarza. Po mistrzowskiej rywalizacji na Bułgarskiej przychodzi zadebiutować przed własną publicznością w Szczecinie, a tutaj rywal z najwyższej półki - Śląsk Wrocław. Jednak nie jest to już ten sam Śląsk Wrocław, co w zeszłym sezonie. Widać to chocby na pierwszej ligowej potyczce z Legią Warszawa. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego dość gładko przegrali (1:4) z popularnymi "Wojskowymi". Dużym problemem w tym meczu dla Śląska Wrocław były stałe fragmenty gry, to po nich Legia Warszawa zdobyła, aż dwie bramki. Właśnie na stałe fragmenty gry podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego muszą uważać w Goeteborgu. W końcu już w czwartek rewanżowy mecz z IFK. Stąd też trener Pawłowski nie ukrywa, że stara się trochę rotować swoim składem, bo rywalizacja co trzy dni tradycyjnie dla polskich klubów jest dość ciężka. Dlatego kibiców klubu może cieszyć fakt, że w trakcie przerwy letniej udało się pozyskać czterech nowych wartościowych graczy do zespołu: Jacek Kiełb, Adam Kokoszka, Kamil Biliński i Marcel Gecov. Dzięki dodatkowym zakupom trener Pawłowski zyskał komfort pracy. Jednak nadal trzeba popracować nad formą nowych nabytków Śląska Wrocław.
Faworytem tego spotkania będzie Pogoń Szczecin.Pogoń, która pokazała, że jest wstanie wygrać z mistrzem Polski. Z mistrzem, który aktualnie rywalizuje w europejskich pucharach. Podobnie sytuacja wygląda ze Śląskiem Wrocław, który nadal jest w grze o trzecią rundę kwalifikacją Ligi Europejskiej. Czyżby Pogoń Szczecin była w stanie pokonać kolejnego rywala grającego w Europie ? Moim zdaniem jest to bardzo możliwe, bo Śląsk Wrocław niezależnie od wyniku rywalizacji z IFK Goeteborg może być zmęczony graniem, co trzy dni. Nowe nabytki Śląska Wrocław mogą być realnym wzmocnieniem. Jednak nadal widać braki treningowe.

Samych trafionych typów życzy
Ignorator

Do góry
#6499109 - 24/07/2015 14:47 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin




Ekstraklasa – druga kolejka!

Hitem 2. kolejki Ekstraklasy będą 190. derby Krakowa, w których rozpędzone pod wodzą Jacka Zielińskiego Pasy podejmą przy Kałuży 1 mocno przebudowaną Białą Gwiazdę. Derby jak to derby, elektryzują okoliczną ludność, rozgrzewając ją aż do czerwoności. Będą to 190 derby Krakowa, przypomnijmy że w ostatnich wygrała Wisła Kraków 2-1, po golach; Stilica i Brożka. Tamte derby były już ósmymi kolejnymi wygranymi przez Wisłę przed własną publicznością w XXI wieku. Teoretycznie faworytem 190. derbów Krakowa jest Cracovia, ponieważ ostatni mecz pokazał ciekawą, grająca z pasją drużynę. Trener Zieliński jednak mocno przestrzega przed lekceważeniem rywala – ” Każdy dopiero uczy się tej nowej Wisły. Linia pomocy jest praktycznie cała przebudowana. Biorąc pod uwagę nazwiska, które sprowadzono, Wisła dysponuje naprawdę dobrym zespołem. U nas jest pełna “sprężara” i mamy duży szacunek dla drużyny Wisły. Klub jest w kryzysie, ale Wisła ma dobry zespół”. Odnośnie swojej drużyny zaś dodaje – “Zawsze w pierwszej kolejności chcemy grać swoje i chcemy narzucić rywalowi swój styl gry, ale ten mecz z Górnikiem dał nam parę podpowiedzi, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że w piątek Wisła może wyglądać już trochę inaczej”.

Tymczasem Wisła Kraków po słabej końcówce poprzedniego sezonu nowy rozpoczęła od remisu 1:1 z Górnikiem Zabrze. Do tego Biała Gwiazda przeszła latem gruntowną przebudowę i wiślacy apelują o czas, którego nie mają, bo po derbach czekają ich kolejne prestiżowe starcia z Lechem Poznań i Legią Warszawa. Nie ma jednak co rozpaczać, dla przykładu srużyny w Lidze angielskiej grają co 3 dni po 60+ spotkań w sezonie, i dają radę. Moskal zapowiada – ” Dociera to do mnie, że Cracovia jest faworytem, ale to dziennikarze i eksperci kreują takie teorie. Od momentu przyjścia trenera Zielińskiego Cracovia jest dobrze zorganizowana. W derbach nie ma jednak to żadnego znaczenia, że Cracovia ma dobrą serię, nie przegrała jeszcze pod wodzą trenera Zielińskiego i że wygrała na inaugurację na trudnym terenie w Gdańsku. Będzie się liczyło tylko to, co się stanie w piątek o godzinie 20:30″ Dodaje – ” Wszyscy są świadomi tego, czym są derby. Nowi zawodnicy mogą znać smak derbów, ale mogą nie wiedzieć, jak wyglądają derby Krakowa. Rozmawiamy z nimi o tym i będziemy przygotowani pod względem mentalnym”
Szanowni Państwo, nasza Ekstraklasa miała już wiele świetnych spotkań derbowych w: Warszawie, Krakowie, Łodzi, każde z nich było niezwykle emocjonujące, szczególnie dla sympatyków. Niech się kopią, gryzą jak Suarez, byle okazali charakter i wolę walki.

Nasz typ: Wygrana Cracovii, poniżej 2.5 bramki, dokładny wynik 1-0 dla Cracovii

Poprzedni sezon piłkarze Ruchu Chorzów zakończyli wyżej niż Piast, to jednak Niebiescy w piątkowych derbach nie będą faworytami. Letnie poważne zmiany kadrowe i dość późne uzupełnienie luk w kadrze, sprawiły, że drużyna z Cichej wciąż jest w budowie. Każda budowa musi się jednak kiedyś zakończyć, sezon rozpoczęty to jak nie teraz to kiedy ? Z każdym tygodniem gra Ruchu powinna wyglądać lepiej. W sobotnim pojedynku z Górnikiem Łęczna chorzowianie w pierwszej części zaprezentowali się z bardzo słabej strony. Po przerwie, głównie dzięki zmianom, gra Ruchu wyglądała lepiej, ale to nie wystarczyło do jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Brakował zrozumienia w rozgrywaniu piłki i komunikacji pomiędzy poszczególnymi formacjami.

Inne nastroje po inauguracji sezonu panują w Gliwicach. Piast bez większych problemów pokonał beniaminka ekstraklasy Termalicę Bruk-Bet Nieciecza i na większym spokoju może podejść do derbów z Ruchem, pamiętając że za siedem dni drużynę czeka kolejny prestiżowy bój z Górnikiem Zabrze. Po letniej rewolucji w szatni gra Piasta była wielką niewiadomą. Już jednak w pierwszym meczu nowego sezonu gliwiczanie pokazali, że drzemie w nich potencjał. Wygrali zasłużenie z beniaminkiem, i teraz wyglądają Ruchu z podniesionymi głowami, trzeba przyznać że skuteczność zawodników Piasta w meczu z Termalicą, wołała o pomstę do nieba. Jak się i w tym meczu powtórzy podobna sytuacja, to mogą zapomnieć o wywiezieniu choćby jednego punktu, z Chorzowa. Radosne hasanie, po polu karnym przeciwnika, to mogą uprawiać pasikoniki, nie napastnicy. Problemem może być samo zbliżenie się do okolic oddania skutecznego strzału. Jak tak się stanie, trzeba być w 100 % skoncentrowanym by nie marnować okazji. Wedle mnie będzie to mecz na remis, najbardziej możliwe że bezbramkowy.

Nasz typ: Remis , poniżej 0.5 bramki do połowy, wynik końcowy 0-0

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Do góry
#6499571 - 25/07/2015 12:30 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
szymontom Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
Piłka Nożna - Polska - Polska Ekstraklasa
25.07.2015 g.20:30
Lech Poznań - Lechia Gdańsk
typ.x
kurs.3,35
buk.betsson

Analiza.



Dzisiaj w Poznaniu przy Bulgarskiej dojdzie do spotkania dwoch ekip ktore zawiodly na inauguracje sezonu.I tak Lechici po bezbarwnym i slabym meczu przegrali tydzien temu u siebie z Pogonia Szczecin 2-1.Natomiast Lechia Gdansk przegrala u siebie 1-0 z Cracowia Krakow.Tak wiec dzisiaj dojdzie do konfrontacji zespolow ktore przed sezonem byly upatrywane do odegrania czolowych rol w lidze,a tymczasem oba zespoly maja po 0 punktow na koncie.Co prawda Lech w srode w rewanzowym spotkaniu eliminacji do ligi mistrzow pokonal FK Sarajewo 1-0,ale ich skutecznosc nadal pozostwia wiele do zyczenia,a juz w srode kolejny wazny boj o lige mistrzow czyli pojedynek z Basel i kto wie czy nie najwazniejszy mecz sezonu.Malo tego sam trener Skorza mowi otwarcie,ze grajac teraz co trzy dni musi rotowac skladem,a dodatkowo w zespole pare kontuzji i Skorza nie bedzie mogl skorzystac dzisiaj z Paulusa Arajuuriego, Dawida Kownackiego oraz Karola Linettego.Tak wiec dzisiejszy sklad wyjsciowy to wielka zagadka i dlatego smiem twierdzic,ze Lecha czeka dzisiaj trudna przeprawa.Natomiast Lechia podrazniona porazka u siebie jedzie do Poznania po pierwsze punkty w sezonie i moim zdaniem ma ku temu duze szanse.Jerzy Brzeczek opiekun Lechii w Poznaniu będzie mógł skorzystać ze wszystkich graczy i dlatego sadze,ze Lechia dzisiaj nie przegra na Inea Stadionie i stawiam tutaj na podzial punktow i wynik 1-1.

Do góry
#6500112 - 26/07/2015 09:45 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: rafal08]
rafal08 Online   karty
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113423
Skąd: Las Vegas
Jagiellonia Białystok – Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Niedziela, 26 lipca, godz. 15:30, Stadion Miejski w Białymstoku

Drużyna z zamieszkanej przez zaledwie 750 osób wsi w powiecie tarnowskim zadebiutowała w minionym tygodniu w Ekstraklasie. Choć Termalica Bruk-Bet Nieciecza nie wywalczyła punktu w swoim pierwszym meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej przeciwko Piastowi Gliwice, to i tak zostawiła po sobie dobre wrażenie. W najbliższą niedzielę czeka ją jednak znacznie trudniejszy pojedynek z trzecią drużyną minionego sezonu Ekstraklasy, czyli Jagiellonią Białystok.

Jagiellonia Białystok

Zespół prowadzony przez Michała Probierza na rozpoczęcie sezonu przegrał niespodziewanie na wyjeździe z Koroną Kielce 2:3. Jaga pierwszego gola straciła już w siódmej minucie, ale po tym, jak odrobiła straty i wyszła na prowadzenie w ciągu kolejnych ośmiu minut, wydawało się, że pewnie zmierza po trzy punkty. Tymczasem kielczanie zdołali doprowadzić do remisu, a następnie strzelić zwycięskiego gola w 90 minucie, sprawiając tym samym niespodziankę. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Jaga na spotkanie z Koroną wystawiła eksperymentalny skład, co związane było z oszczędzaniem niektórych zawodników na mecz z Omonią Nikozja w Lidze Europejskiej.

Oszczędzanie to, niestety, na nic się zdało. Białostocka ekipa przegrała w rewanżu na Cyprze 0:1 (w pierwszym meczu było 0:0) i tym samym pożegnała się z LE. W poprzedniej rundzie kwalifikacyjnej Jaga wyeliminowała z europejskich pucharów litewską Kruoję Pakruojis, wygrywając najpierw na Żmudzi 1:0, a następnie w Białymstoku gromiąc rywala 8:0. Dzięki temu pierwszy raz w historii udało jej się przejść rundę w jakichkolwiek rozgrywkach pucharowych o randze międzynarodowej.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Historia Termalicy Bruk-Bet Nieciecza stanowi idealny scenariusz do nakręcenia filmu bądź napisania wciągającej książki. Słonie jeszcze w 2004 r. występowały w Klasie A. Od momentu awansu do ligi okręgowej, zespół z Termalicy wspinał się po kolejnych szczeblach: przez V, IV, III, II i w końcu I ligę. Na zapleczu Ekstraklasy Bruk-Bet zadomowił się w 2010 roku, a już rok później był w czołówce tabeli. Zajmował kolejno piątą, trzecią, piątą i - przed kilkoma miesiącami - drugą lokatę. Tym samym piłkarze z małej wsi koło Żabna od nowego sezonu mogą rywalizować z krajowymi potęgami.

Zespół prowadzony przez Piotra Mandrysza w początkowej fazie kampanii 2015/2016 musi grać na wyjeździe, co wiąże się z pracami modernizacyjnymi na stadionie w Niecieczy, który dostosowywany jest do wymogów Ekstraklasy. Termalica na własnym obiekcie po raz ostatni zmagała się w maju. Beniaminek nie ma jednak powodów do narzekania. Choć o punkty podczas serii wyjazdów nie będzie mu łatwo, to ma po swojej stronie kilka atutów, takich jak zgranie drużyny. Od momentu awansu z I ligi, w zespole z Niecieczy miało bowiem miejsce tylko kilka zmian.

Podsumowanie

Jagiellonia po wpadce na inaugurację Ekstraklasy z Koroną nie może pozwolić sobie na kolejną utratę punktów, a już zwłaszcza w spotkaniu z sensacyjnym beniaminkiem. Z kolei goście z Niecieczy do meczu w Białymstoku mogą podejść na luzie, gdyż nawet w wypadku wysokiej porażki, nikt nie będzie ich obwiniał o zły wynik. Czy dzięki temu Termialicę będzie stać na niespodziankę w pojedynku z Jagą?

Jagiellonia Białystok

L, L, D, W, W

bramki 12-5, +7

Termalica Bruk-Bet Nieciecza

L, W, W, D, W

bramki 7-4, +3

za Oddsring

Do góry
#6500123 - 26/07/2015 11:53 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
szymontom Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
Piłka Nożna - Polska - Polska Ekstraklasa
26.07.2015 g.18:00
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała ( 0 - 1 )HE
Typ.1
Kurs.2,03
Bukmacher.Betsson

Analiza.

Druga kolejka Polskiej Ekstraklasy i spotkanie w ktorym Legia Warszawaa podejmowac bedzie zespol Podbeskidzie Bielsko-Biała.Faworytem tej konfrontacji zespol Legii i stawiam tutaj na minimum dwa gole przewagi gospodarzy.Legia po kompromitacji w Superpucharze Polski z Lechem(1-3)i fali krytyki,obudzila sie z letargu i odniosla 3 kolejne wygrane pokonujac w eliminacjach ligi Europy Rumunski Botosani 1-0 i 3-0,natomiast w lidze na inauguracje rozjechali na wyjezdzie Slask 4-1.Natomiast ekipa Podbeskidzie Bielsko-Biała na inauguracje ligi na wyjezdzie zremisowali z beniaminkiem z Lubina 1-1.Dzisiaj rywalem Legia czyli zespol kilka razy lepszy od Zaglebia a wiec wynik powinien byc dla gosci malo korzystny.Zreszta Berg chyba wyciagnal wnioski z poprzedniego sezonu gdzie to po meczach pucharowych mocno rotowal skladem czego efektem bylo nagminne gubienie punktow wlasnie po rozgrywkach pucharowych.Dzisiaj zapewne beda zmiany w skladzie,ale nie oszukujmy sie ,Legia w nastepnej rundzie gra z Albanczykami z Kukesi,a wiec nie ma przed czym sie oszczedzac,a i rywal dzisiaj malo wymagajacy. Jesli do tego wszystkiego dodamy dobra gre Guilherme i sprowadzonych latem napastnikow Nemanji Nikolicia oraz Aleksandara Prijovicia to mozemy byc pewni,ze dzisiaj Legia zwyciezy.Jesli tylko bedzie im sie chcialo to wygraja kilkoma bramkami bo ekipa Dariusza Kubickiego jest tutaj malo wymagajacym rywalem i nie ma tutaj zbyt czym straszyc.Typuje wynik 3-0 dla Legii.

Do góry
#6500145 - 26/07/2015 13:33 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Ekstraklasa!

Szanowni Państwo! Oglądając wczorajsze mecze naszej Ekstraklasy, muszę uczciwie przyznać że większe emocje były w Tour de France. Co prawda Robak spełnił swoje zadanie i przynajmniej 20 % jego zarobków zwróciło sie Lechowi, ale ten mecz był tak nudny jak flaki z olejem. ” Co paczę to i zobaczę” – śpiewał Lech Roch “Skorpion” Pawlak.

Dzisiaj Pogoń zagra przed własna publicznością ze Śląskiem Wrocław , i jestem przekonany że Śledzie, ten mecz wygrają. Kibice Śląska co zna ich cała Polska, niech szykują chusteczki na podtarcie łez, ich zespół poza meczami z IFJ Goeteborg prezentuje się tragicznie, szczególnie jeżeli idzie o taktykę. Grają jakby byli ze składu mebli, gdzie brakuje im drzwiczek, klamek, zawiasów, ogólnie mizeria.

Mój typ: Wygrana Pogoni Szczecin, powyżej 2.5 bramki na mecz, wynik do przerwy 1-0 dla Pogoni

Jagiellonia Białystok kontra Termalica Buk-Nieciecza, czy tym razem Jaga udowodni, że stanowi jedną z czołowych drużyn ekstraklasy ? Termalica swoją drogą ma ciężki żywot, jako beniaminek, trafia na coraz silniejszych rywali, niedługo stwierdzą że nie warto było się pchać do ekstraklasy. Poważnie mówiąc ten zespół ma potencjał. musi go jednakże odnaleźć w sobie.

Mój typ: Wygrana Jagielloni, powyżej 2.5 bramki na mecz , wynik do przerwy 2-0

Legia Warszawa pierwszy raz w tym sezonie ligowym, rozegra mecz przed własną publicznością. Podbeskidzie Bielsko- Biała nie jest łatwym rywalem o czym przekonali sie w zeszłej rundzie Miedziowi. Górale potrafią stawić czoła najtęższym gwiazdom naszej ligi, czy jednak ambicji starczy na kunszt Legionistów? Nie starczy, oby wymiar kary był jak najmniejszy.

Nasz typ: Wygrana Legii Warszawa, wynik końcowy 3-0 dla Legii, wynik do przerwy 1-0 dla Legii

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Do góry
#6501182 - 29/07/2015 12:41 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Ignorator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
futbol 1. Górnik Łęczna-Legia Warszawa (02-08-2015) godz. 18:00 futbol
Typ: Legia Warszawa
Kurs: 1,68
Stawka: 5 j
Bukmacher: Expekt


futbol 2. Lechia Gdańsk-Pogoń Szczecin (31-07-2015) godz. 20:30 futbol

Typ: Lechia Gdańsk
Kurs: 2,00 - 12% = 1,76
Stawka: 4 j
Bukmacher: eFortuna



futbol 1. Górnik Łęczna-Legia Warszawa Typ: Legia Warszawa (mecz pierwszego wyboru) futbol

Nikt się tego nie spodziewał, że w 3 kolejce polskiej ekstraklasy w Łęcznej dojdzie do starcia dwóch najlepszych drużyn naszej ekstraklasy. Po fenomenalnym starcie Górnik Łęczna zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli, a Legia Warszawa jest jej już liderem. Jednak trzeba trochę zejść trochę na ziemię, bo różnica między tymi dwoma drużynami jest znaczna i w roli faworyta zagra Legia Warszawa. Mimo swojej europejskiej podróży do Albanii na mecz z FK Kukesi. Górnik Łęczna na starcie nowego sezonu pokazał, że w tym roku nie interesuje go walka o utrzymywanie się. W zeszłym sezonie podopieczni trenera Jurija Szatałowa zapewnili sobie utrzymanie dopiero w ostatniej kolejce. W tym sezonie chcą tego bardzo uniknąć, co widoczne jest w wynikach sportowych jakie osiąga ta drużyna. W pierwszej kolejce na wyjeździe pokonali Ruch Chorzów (2:1) i w podobnym stosunku bramkowym pokonali w 2 kolejce Górnika Zabrze. Bardzo dobrze w obydwu spotkaniach zaprezentował się Bartosz Śpiączka, który strzelił już dwie bramki dla Górnika Łęczna. Również bardzo udanym transferem było pozyskanie Kamila Poźniaka, który był najlepszym graczem w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Niestety są i złe wieści w spotkaniu z Górnikiem Zabrze czerwoną kartkę otrzymał Łukasz Mierzejewski, który jest podporą lewej defensywy Górnika Łęczna. Tego zawodnika nie obejrzymy w najbliższym ligowym starciu z warszawską Legią. Dla trenera Jurija Szatałowa będzie to spory problem. Możliwe, że na tej pozycji zagra Lukas Bielak lub też Patrik Mraz. Jedno wiemy na pewno w niedzielny wieczór defensywę Górnika Łęczna czeka wielki test, tym testem będzie przyjazd Legii Warszawa. Legii, która w ostatnich dwóch spotkaniach swoim rywalom wbiła, aż 9 bramek !. Z bardzo dobrej strony pokazują się nowi zawodnicy popularnych "Wojskowych" jak choćby Nemanja Nikolić, który w lidze strzelił już trzy bramki. Dzięki wspaniałej formie Nikolicia wszyscy już zapomnieli o chimerycznym Orlando Sa...Jednak z formą Legii Warszawa na początku sezonu nie było najlepiej. Pamiętamy porażkę w Superpucharze Polski z Lechem Poznań (1:3) i okropne męczarnie w pierwszym mecz drugiej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej z FC Botosani (1:0). Jednak już mecz ze Śląskiem Wrocław w ramach pierwszej kolejki ekstraklasy pokazał, że Legia budzi się ze snu. Efektowna wygrana (4:1) nad Śląskiem Wrocław pokazał, że Legia wraca na właściwe tory. Sam trener Henning Berg podkreślał, żeby dać jego drużynie dwa, trzy mecze na zagranie się, a zobaczymy świetnie grającą drużynę. Tak rzeczywiście się stało Legia nie tylko pokonała Śląska Wrocław (4:1), ale także FC Botosani (3:0) i Podbeskidzie Bielsko-Biała (5:0). Cała drużyna gra bardzo dobry ofensywny futbol. Legia Warszawa pokazuje, że w tym sezonie liczy się tylko zdobycie mistrzostwa Polski, a także dobra gra w europejskich pucharach. W końcu już w najbliższy czwartek wicemistrzowie Polski jadą do Albanii na pierwsze spotkanie trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej z FC Kukesi. Część osób spodziewa się, że przez rywalizację z Albańczykami Legia Warszawa zagra w rezerwowym składzie z Górnikiem Łęczna. Jednak już rywalizacji z FC Botosani pokazała, że trener Berg przestał rotować swoim składem. Warto do tego dodać, że ten najbliższy mecz z Górnikiem Łęczna ma pewien podtekst. Otóż w sezonie 2014/2015 w ramach 19 kolejki ekstraklasy Legia Warszawa doznała dotkliwej porażki ze strony łęcznian (1:3). Gdyby ten mecz wygrała Legia Warszawa to mogła być nawet mistrzem Polski. Teraz jest znakomita sytuacja na rewanż na Górniku Łęczna za tamtą porażkę sprzed pół roku.
Faworytem tego spotkania jest Legia Warszawa.Legia, która pokazuje, że jest w świetnej formie. Wygrane ze Śląskiem Wrocław (4:1), FC Botosani (3:0) i Podbeskidziem Bielsko-Biała (5:0) każą ustawić Legię w gronie największych faworytów do zdobycia mistrzostwa Polski w sezonie 2015/2016.


futbol 2. Lechia Gdańsk-Pogoń Szczecin Typ: Lechia Gdańsk (mecz drugiego wyboru) futbol

Lechia Gdańsk jest największym rozczarowaniem początku ligowych zmagań. Dwie porażki z Cracovia Kraków (0:1) i Lechem Poznań (1:2) spowodowały, że podopieczni trenera Jerzego Brzęczka już są na 15 miejscu w ligowej tabeli tuż obok Termalici Bruk-Bet Nieciecza !. Przed Lechią Gdańsk ważna wyzwania, bo najpierw rywalizacja w ramach Super Meczu z Juventusem Turyn, a później nie mniej ważne ligowe starcie z Pogonią Szczecin. Już w drużynie Lechii Gdańsk panuje nerwowa atmosfera. Od składu popularnych "biało-zielonych"odsunięto już czterech graczy - Tiago Valente, Donatas Kazlauskas, Nikola Leković i Damiana Podleśnego. Co warte jest podkreślenia żaden z wymienionych piłkarzy nie grał pełnych 90 minut w tym sezonie. Zdaniem klubu ta decyzja została podjęta, aby zapewnić zespołowi jak najlepsze warunki do trenowania. Na razie Lechia Gdańsk zawodzi, choć widać symptomy dobrej gry Lechii. Przecież nie wiele zabrakło do wywiezienia z Poznania jednego punkty. Gdyby nie ostatnia akcja mistrzów Polski z 94 minuty i bramka na (2:1), to mecz zakończyłby się remisem (1:1). Trzeba przyznać, że sprawiedliwym, bo w pierwszej połowie tamtego meczu lepiej prezentował się Lech Poznań, ale już po przerwie inicjatywę przejęła Lechia Gdańsk, który swoją dobra grę udokumentowała bramką na (1:1). Zdaniem trener Jerzego Brzęczka w tamtym spotkaniu zabrakło zwykłego boiskowego wyrachowania. Teraz gracze Lechii Gdańsk będą mieli idealną sposobność na udowodnienie swojej wyższość piłkarskiej nad Pogonią Szczecin. Warto przypomnieć, że w zeszłym sezonie w derbach Pomorza zdecydowanie lepiej wypadała Lechia Gdańsk, który z Pogonią Szczecin wygrała dwukrotnie. Najpierw w 19 serii spotkań w Szczecinie po golu Sebastiana Mili i w 31 kolejce ligowej również w Szczecinie (3:1) po golach Antonio Colaka, Stojana Vranjesa i Gersona. Czy ten scenariusz powtórzy się w Gdańsku ?. Pogoń Szczecin na początku sezonu imponuje. Zwłaszcza w Poznanie, kiedy to podopieczni trenera Czesława Michniewicza wygrali (2:1) z mistrzem Polsi (2:1). Jednak już w drugiej kolejce pojawiły się problemy, głównie związane ze skutecznością popularnych "Portowców". Mimo, że Pogoń Szczecin była lepsza drużyna od Śląska Wrocław to ostatecznie nie wygrała swojego spotkania, tylko go pechowo zremisowała (1:1)...Nie wiem czy problemem jednak nie jest brak Marcina Robaka, który dzisiaj reprezentuje już barwy Lecha Poznań. Właściwie dzisiejsza Pogoń to tylko Łukasz Zwoliński, który już strzelił dla "Portowców" dwie bramki. Jednak tylko jeden dobry napastnik to dla Pogoni zdecydowanie za mało. To właśnie pokazało nam ligowe starcie ze Śląskiem Wrocław...
Mimo napiętego kalendarza ligowego faworytem będzie Lechia Gdańsk, która po ligowym falstarcie powinna wreszcie się przebudzić i wygrać swoje pierwsze spotkanie. Już w w drugiej połowie meczu z Lechem Poznań widać było dobrą grę Gdańszczan. Co do Pogoni to widać, że ma problemy z wykorzystywaniem swoich sytuacji strzeleckich. Odejście Marcina Robaka do Lecha Poznań zaczyna być problemem dla tej drużyny, bo oprócz Łukasza Zwolińskiego brakuje klasowego napastnika.


Samych trafionych typów życzy
Ignorator

Do góry
#6502356 - 30/07/2015 21:23 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: rafal08]
rafal08 Online   karty
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113423
Skąd: Las Vegas
Piast Gliwice – Górnik Zabrze

Piątek, 31 lipca, godz. 18:00, Stadion Miejski w Gliwicach

Po dwóch kolejkach Ekstraklasy Piast Gliwice zajmuje dziewiątą pozycję z dorobkiem trzech punktów, podczas gdy Górnik Zabrze okupuje dopiero 14. lokatę, nie mogąc się pochwalić ani jednym oczkiem. Nie oznacza to, że zabrzanie przegrali swoje mecze w obu kolejkach. Udało im się raz zremisować, tyle tylko, że rozpoczęli sezon z karą minus jednego punktu. Obie ekipy liczą na znalezienie się w grupie mistrzowskiej, więc nie mogą pozwolić sobie na zostanie z tyłu na starcie sezonu i konieczność odrabiania strat. Zwiastuje to emocjonujące „małe derby Śląska”.

Piast Gliwice

Piłkarze Piasta Gliwice nie mogą narzekać na nieciekawy terminarz nowego sezonu Ekstraklasy. Już na inaugurację ligi zmierzyli się z sensacyjnym beniaminkiem, Termalicą Bruk-Bet Nieciecza - zespołem, którego stadion pomieści trzy razy tyle osób, ile mieszkańców liczy wieś Nieciecza. Piastunki nie zawiodły, choć zwyciężyły skromnie, zaledwie 1:0, po bramce Patrika Mráza. Był to debiut 28-letniego Słowaka w barwach gliwickiego zespołu - w minionym sezonie występował w Górniku Łęczna, gdzie zdobył trzy gole w 33 meczach.

Cztery dni później drużyna Radoslava Látala w meczu derbowym z Ruchem Chorzów doznała pierwszej porażki. Niebiescy zwyciężyli 2:0, choć do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. W meczu tym po stronie Piasta zadebiutowali sprowadzony z NK Domżale Uros Korun i pozyskany z Zawiszy Bydgoszcz Josip Barisić. Gliwiczanie w najbliższy piątek będą mieli szansę na rehabilitację w potyczce z innym zespołem z Górnego Śląska. Tym razem sprzyjać będą im własne mury stadionu przy Okrzei.

Górnik Zabrze

Trójkolorowi odkąd w 2010 r. powrócili do Ekstraklasy regularnie zajmują w niej miejsca 5-8. Miniony sezon najwyższej polskiej ligi ukończyli na siódmej pozycji, a więc o oczko niżej, niż rok wcześniej. Początek kampanii 2015/2016 jednak do nich nie należy. Pomimo świetnego bilansu w meczach przygotowawczych do sezonu - cztery zwycięstwa i jeden remis (dla porównania, Piast przegrał wszystkie sparingi) - Górnikowi już na starcie odjęty został punkt ze względu na niespełnienie wymogów licencyjnych. Po dwóch kolejkach KSC pozostaje jedynym klubem obok Lechii Gdańsk i Termalicy z zerem oczek na koncie.

Podopieczni Józefa Dankowskiego na inaugurację Ekstraklasy zremisowali w Krakowie 1:1 z Wisłą Kraków. Bramkę dla gości strzelił Roman Gergel. Słowacki pomocnik następne trafienie dołożył w kolejnym pojedynku z Górnikiem Łęczna, jednak jego gol nie wystarczył do zdobycia punktów przez zabrzan (porażka 1:2). Tym samym po dwóch kolejkach Gergel ma już jedną trzecią całego swojego dorobku z 35 występów w poprzednim sezonie. Zabrze w meczu z Łęczną dało sobie wyrwać remis w 82 minucie. Ze względu na czerwony kartonik otrzymany w tym spotkaniu, w najbliższy piątek na boisko nie wybiegnie Rafał Kosznik.

Podsumowanie

W ubiegłym sezonie w Gliwicach padł remis 2:2. Zabrzanie uratowali jeden punkt za sprawą samobójczego trafienia Piotra Brożka w 87 minucie. W drugim meczu pomiędzy tymi zespołami Piastunki wywiozły zwycięstwo 2:1 z Zabrza - również wtedy wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich minutach (gol Bartosza Szeligi w 84 minucie). Czy w najbliższy weekend rywalizacja pomiędzy zespołami z Górnego Śląska będzie równie zacięta do ostatnich sekund?

Piast Gliwice

L, W, L, L, L

bramki 5-12, -7

Górnik Zabrze

L, D, D, W, W

bramki 7-5, +2

za Oddsring

Do góry
#6502444 - 31/07/2015 10:17 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Do trzech razy sztuka.

Wróćmy jednak do rodzimych spotkań naszej Ekstraklasy. Dzisiaj zostaną rozegrana dwa spotkania w jednym Piast podejmuje Górnika Zabrze. Czy do trzech razy sztuka? W czterech dotychczas rozegranych derbowych spotkaniach w Gliwicach dwa razy triumf odnieśli piłkarze Piasta, raz odnotowano remis, a raz wygrali zabrzanie. Po raz ostatni Górnik na obiekcie przy ulicy Okrzei zwyciężył 17 sierpnia 2012 roku. Minęło już sporo czasu od tamtego momentu, i Górnicy przyjeżdżają po wygraną. Podczas letniej przerwy Piast Gliwice dokonał kadrowej rewolucji i jak do tej pory radzą sobie całkiem dobrze. Radoslav Latal trener Piasta Gliwice przed meczem powiedział -” Jasną sprawą jest, że derby są świętem futbolu. Gdy grałem w Niemczech, to takimi meczami były starcia Schalke z Borussią Dortmund, więc wiem czego można się spodziewać. Jesteśmy w pełni zdeterminowani i zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że Górnik, podobnie jak my będzie równie mocno zmotywowany ” W dwóch pierwszych kolejkach niebiesko-czerwoni zdobyli zaledwie jedną bramkę i to strzeloną przez obrońce.. W lecie natomiast do Gliwic trafiło kilku nowych snajperów. – Wszyscy napastnicy, którymi dysponuję mają takie same szanse na grę. Każdy z nich prezentuje podobny poziom, więc do ostatniego momentu ważyć się będzie to, kto wystąpi od pierwszej minuty – stwierdził Czech.

Górnik zamyka niestety tabele ligową z zerowym dorobkiem punktowy, takim wynikiem może się tylko pochwalić Lechia Gdańsk oraz beniaminek Termalica.

Mój typ: Wygrana Piasta Gliwice, poniżej 2.5 bramki, wynik do przerwy 0-0

Lecha Gdańsk gości Pogoń Szczecin, i jeżeli nic się nie zmieni w grze Lechii, to trener Jerzy Brzęczek może stracić posadę. Zerowy dorobek punktowy, zdobyty tylko jeden gol i trzy bramki stracone, sezon rozpoczęła Lecha od dwóch porażek – z Cracovią i Lechem Poznań. Na pewno nie jest to wymarzony początek sezonu, jednak po dwóch kolejkach rozegranych, wszystko się może odmienić. Przypomnijmy że Lecha ostatnimi czasy, gości uznane Europejskie marki, takie jak Juventus czy Schalke. 04, czy VFL Wolfsburg. Były trener Lechitów Bogusław Kaczmarek komentuje ten stan rzeczy – “Oczekiwania były spore co do Lechii i są w dalszym ciągu. Biorąc pod uwagę to wszystko, o czym do tej pory się mówiło, to Lechia w dalszym ciągu spełnia warunki, aby być tą trzecią siłą napędową polskiej Ekstraklasy. To wszystko, co zostało wcześniej powiedziane, to jest teoria, a ją weryfikuje praktyka – zespoły typu Korona, Górnik Łęczna mają na starcie sześć punktów. To jednak o niczym nie świadczy. W zeszłorocznych rozgrywkach GKS Bełchatów był liderem po pierwszych kolejkach. Gdzie oni dzisiaj są, to wszyscy widzimy”
Pogoń Szczecin, radzi sobie w naszej lidze zaskakująco dobrze. Wygrana z Mistrzem Polski plus remis ze Śląskiem i już uzbierała 4 punkciki. Bardzo jestem ciekawy tego meczu, możliwe ze zobaczymy odmienioną Lechię, która bez problemu poradzi sobie z Pogonią. Wszystko zweryfikuje boisko.

Mój typ: Wygrana Lechii Gdańsk, powyżej 2.5 bramki, wynik do przerwy 1-0

Źródło: Betano Blog

Do góry
#6502673 - 01/08/2015 10:16 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
krz1910 Offline
veteran

Meldunek: 22/03/2009
Postów: 1206
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia Kraków
Typ: 2
Kurs: 2.40
Betsson

Po 2 meczach wyjazdowych (w których Góralom poszło tak sobie) dziś w końcu zagrają przed własną publicznością. Rywal jednak jest dość wymagający, jest nim bowiem drużyna Cracovii, która nie przegrała meczu ligowego od 11 kolejnych spotkań - w tym czasie wygrali 8 razy i 3 zremisowali). Wydaje się, że Pasy są również faworytem spotkania z Podbeskidziem i myślę, że dobrym rozwiązaniem jest zagranie właśnie na podopiecznych Jacka Zielińskiego w tym spotkaniu.
Cracovia nowy sezon rozpoczęła bardzo udanie i kontynuuje dobrą swoją grę z końcówki poprzedniego sezonu. Najpierw wygrali w Gdańsku z Lechią, a następnie zremisowali z Wisłą. Jeśli chodzi o Podbeskidzie to oni niestety nie mogę powiedzieć tego samego. Najpierw zremisowali z Zagłębiem w Lubinie, ale już w drugiej serii gier wszystkie słabe punkty w drużynie z Bielska-Białej wypunktowała Legia, wygrywając 5-0. Widać, że spora ilość transferów w drużynie Podbeskidzia nie tak szybko przełoży się na wyniki - potrzeba zgrania i zrozumienia. Jeśli chodzi o Cracovię to szkielet drużyny jest z poprzedniego sezonu i to jak na razie sprawdza się w dotychczasowych spotkaniach. Myślę, że podobnie będzie również dziś.
Jeśli chodzi o poprzedni sezon to bilans spotkań między tymi ekipami wyszedł na remis. Najpierw w Krakowie wygrało Podbeskidzie, później w rewanżu mieliśmy remis 0-0. W decydującej fazie rozgrywek natomiast Cracovia bez większych problemów wygrała na terenie Podbeskidzia 3-0.
Sytuacja kadrowa przed tym meczem prezentuje się następująco. W ekipie "Pasów" wszyscy piłkarze są do dyspozycji trenera. Jeśli chodzi o gospodarzy to tutaj nie zagrają Pazio, Konieczny i Sloboda. Myślę, że można w tym spotkaniu pokusić się o zagranie na zwycięstwo przyjezdnych - tak też jest moja propozycja na ten mecz.

Do góry
#6502826 - 01/08/2015 17:31 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Ekstraklasa - mecz kolejki!

Dzisiejszego dnia na stadionie Wisły Kraków zostanie rozegrany mecz, który uważam za mecz tej kolejki . Przyjeżdża Mistrz Polski, któremu się wiedzie najlepiej ostatnimi czasy, i Wisła będzie chciała pobić Mistrza.
Drugim pasjonującym meczem, Podbeskidzia Bielsko-Biała z Cracovia, Górale są bardzo nastawieni na zwycięstwo, co podkreślają przed meczowe wypowiedzi.

Wróćmy jednak do wczorajszych meczy, w których padło wiele interesujących bramek.Worek z bramkami rozwiązali Gliwiczanie, bijąc Górnika Zabrze 3-2. Dwie bramki dla gliwiczan zdobył Martin Nespor i jedną Sasa Zivec. Goście odpowiedzieli trafieniami Adama Dancha i Mariusza Magiery. Przebieg spotkania był bardzo wyrównany i zacięty od samego początku. Na początku do ataku ruszyli goście, zakotłowało się pod bramką Piasta, jednak to po składnej akcji Past wyszedł na prowadzenie. Nespor podał głową do Ziveca, ten zrobił jeszcze kroczek, i rąbnął jak z armaty, zrobiło się 1-0. To nie koniec emocji tego kwadransu, bo za chwilkę było prawie 2-0, szczęściem obrońcy Górnika, rozwiązali problem. Nie da się policzyć wszystkich okazji do zdobycia gola w tej połowie, jak i ładnych zagrań piłkarzy. Był to kawał naprawdę dobrego futbolu , żadna z drużyn nie odstępowała. Po przerwie nic na boisku się nie zmieniało, z ewidentną korzyścią dla kibiców. Po 10 minutach od wznowienia, Piast po raz kolejny ukłuł, Nespor dopadł do piłki i umieścił ją w siatce. Pierwsza akcja po wznowieniu przyniosła, Zabrzanom kontaktową bramkę. Madej dośrodkował wprost na głowę Dancha, który nie dał szans bramkarzowi. Kolejne ładne uderzenie Nespora i jest 3-1, i co się dzieje? 2 minuty później, Górnik znów łapie kontakt, co raz lepiej się ten mecz rozkręcał. Wynik nie uległ już zmianie i tradycyjnie Górnik, nie wywiózł punktu z Gliwic.

W drugim meczu Lechia grała z Pogonią i remis 1-1, prawdopodobnie uratowała pozycję trenera Brzęczka. Mecz rozpoczął się od ataków Lechii, po której widać było ogromne zdeterminowanie na zdobycie bramki. Przyniosło to efekt w 14 minucie, znakomite podanie Borysiuka do Buksy i zrobiło się 1-0. Prowadzenie Lechii trwało raptem 8 minut, do piłki doszedł Zwoliński i nie dał szans Mariciowi. Nic więcej wartego uwagi nie wydarzyło się w tej połowie meczu. Druga połowa wyglądała tragicznie, jakby ktoś powiązał buty piłkarzy. Nieśmiałe ataki, dawały do zrozumienia że żadna z drużyn nie chce się odsłonić , grając zachowawczo. Lechia prezentowała się bardzo słabo, i jak tak dalej będzie to wyglądało, nic nie uratuje posady Brzęczka. Mecz zakończył sie zgodnym podziałem punktów, co może cieszyć tylko Szczecinian.

Wróćmy jednak do meczu kolejki, po dwóch remisach w tegorocznych rozgrywkach, piłkarze Wisły są spragnieni zwycięstwa. Wystąpią jednak w nie optymalnym składzie, zabraknie miedzy innymi Macieja Sadloka. Po drugiej tronie zabraknie kluczowego stopera Paulusa Arajuuriego, którego termin powrotu na boisko jest bliżej nieznany. Trudno już teraz wyrokować wynik. Na razie odbyły się dwie kolejki, sądy będą miarodajne dopiero po rundzie jesiennej. Trener Kazimierz Moskal stara się zaszczepić w swoich piłkarzach tzw. krakowski futbol, a więc grę krótkimi podaniami, widać to doskonale na boisku. Paweł Brożek uważa że Wisła nie stoi na przegranej pozycji – “Ostatnio te mecze z Lechem były wyrównane. Nie stoimy na straconej pozycji. Gramy u siebie i na pewno będziemy chcieli ten mecz wygrać. Kto, wie w jakim składzie zagra Lech. Znając trenera Skorżę, może oczywiście zrobić jakieś roszady, natomiast nie sądzę, żeby na Wisłę wystawił rezerwowy skład. – komentuje. Dodaje – Konsekwentnie pracujemy na treningach, staramy się mobilizować i zachować optymizm. Oczywiście dwa punkty w dwóch meczach nie są powodem do dumy, ale czujemy, że jesteśmy coraz lepsi i czas, który spędzamy na treningach nie idzie na marne. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrą stronę i już za chwilę zaczniemy grać na miarę oczekiwań”. Z obozu Lecha, słychać bardzo zachowawcze komentarze. Wydaje się że wszyscy łącznie z trenerem Skorżą zdają sobie sprawę, że nie wszystko idzie jak powinno. Wierząc w trenerski talent opiekuna Lecha, po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, sięgną po kolejny tytuł Mistrza.

Nasz typ: Wygrana Wisły Kraków, poniżej 2.5 bramki, wynik do przerwy 0-0

Podbeskidzie zmierzy się z rewelacyjną Cracovią, i osobiście nie wierze by wiele ugrało. Co prawda zawsze kiedyś przyjdzie słabszy dzień zespołu, jednak liczenie na to w tym meczu byłoby błędem. Pod skrzydłami Jacka Zielińskiego Cracovia stała się postrachem gospodarzy, który jeńców nie bierze. Za kadencji 54-latka krakowianie rozegrali poza Kałuży 1 pięć spotkań i za każdym razem wracali pod Wawel z kompletem punktów. Mało tego, Pasy strzeliły w tych meczach 13 goli, samemu nie tracąc ani jednego! Cracovia w tym czasie zdobyła Bydgoszcz, Łęczną, Bielsko-Białą, Gliwice i Gdańsk. Podbeskidzie podejmie Cracovię po wysokiej porażce 0:5 z Legią w Warszawie. Był to mecz zupełnie jednostronny, jednak czy porażka na Legii to zaskoczenie, raczej nie. Miejmy nadzieję, że Górale pozbierali się po tamtym meczu. Wicemistrzowie Polski bezlitośnie wykorzystali ich błędy i wygrali aż 5:0. Bielszczanie za tę porażkę chcą zrehabilitować się w sobotę. Zdaniem golkipera Podbeskidzia Bielsko-Biała, na jego drużynę wysoka porażka w Warszawie wpłynie mobilizująco. Dodaje – “To olbrzymia lekcja pokory. Musimy wyciągnąć wnioski z tej lekcji; nie możemy się załamywać, bo to by była najgorsza rzecz, jaką moglibyśmy dzisiaj zrobić. Teraz przed nami ciężki mecz z Cracovią, w którym będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy drużyną, że razem wygrywamy i przegrywamy, że jesteśmy jednością i chcemy wygrać kolejny mecz .

Nasz typ: Wygrana Cracovii, powyżej 2.5, bramki, dokładny wynik 1-2

Źródło: Betano Blog

Promocja: Betano Blog


Edited by Piostar (01/08/2015 17:31)

Do góry
#6503078 - 02/08/2015 11:02 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Ekstraklasa

W najbardziej interesująco zapowiadającym się meczu dzisiejszego dnia, Górnik Łęczna, podejmuje Legie. Obydwie drużyny mają komplet punktów, można powiedzieć mecz na szczycie. Tabela się klaruje, łęcznianie są owszem za swoim przeciwnikiem, ale nie tracą do niego nawet punktu. Obydwa zespoły rozpoczęły rozgrywki od kompletu dwóch wygranych. To, że Górnik nie potknął się dotychczas, nie jest może niespodzianką na miarę Korony Kielce, ale też nie jest czymś spodziewanym. W każdym razie jest to wyczyn warty podkreślenia, co prawda jest początek sezonu ale można gratulować. Najpierw zdobyli Chorzów, a następnie pokonali u siebie Górnika Zabrze. W niedzielę spotkają się drugi raz w sezonie z przeciwnikiem na własnym stadionie. Wicemistrz Polski zaczął sezon od mizernego meczu o Superpuchar Polski. Nic gorszego już go nie spotkało. Było tylko lepiej – za przełomowy można uznać świetny występ ze Śląskiem Wrocław. Następnie były skuteczne pojedynki w Lidze Europy i ligowy z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Podobnie jak Górnik – Legia straciła tylko jednego gola. Godny uwagi wyczyn to wywalczone 5-0 z Podbeskidziem. Pojedynek w Łęcznej to bez wątpienia jeden z ciekawiej zapowiadających się w całej kolejce. Przynajmniej jedna z drużyn straci pierwsze punkty w sezonie. Żadna nie ma na to ochoty.

Nasz typ: Wygrana Legii Warszawa, wynik do przerwy 0-1, wynik końcowy 0-2

Beniaminek przyjeżdża do Wrocławia, by zmierzyć się ze Śląskiem. Oba zespoły pozostają bez zwycięstwa w tym sezonie, i sądzę że po tym meczu Śląsk będzie się cieszył ze zwycięstwa. – “Myślę, że nadszedł najwyższy czas, żebyśmy zaczęli punktować w lidze. Chciałbym w tym spotkaniu odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze” – mówi trener Śląska Tadeusz Pawłowski. Śląsk nie zaprezentował jeszcze pełni możliwości w tym sezonie, i kiedy przyjdzie lepsza pora jak mecz ze słabym beniaminkiem. We Wrocławiu nikt nie bierze pod uwagę straty punktów z beniaminkiem z Niecieczy. Śląsk odpadł już z europejskich pucharów i może skupić się rozgrywkach ligowych oraz Pucharze Polski. Zielono-biało-czerwoni pracowali ostatnio nad taktyką oraz wykańczaniem akcji. To w spotkaniu z Termalicą może się przydać, bo defensywa tej drużyny jest oględnie mówiąc słaba. Termalica jest beniaminkiem najwyższej klasy rozgrywkowej i szybko przekonała się, że I liga to nie to samo, co Ekstraklasa. Aktualnie zespół z Niecieczy zamyka tabelę, jeszcze nie zdobył punktu, ani nie strzelił gola. Ja liczę na zacięte spotkanie, bo nie ukrywam że Śląsk potrzebuje punktów, jak górnik węgla w kopalni. Słoniki nie dadzą sie zbić bez walki, ale czy wystarczy umiejętności.

Nasz typ: Wygrana Śląska Wrocław, powyżej 2.5 bramki w meczu, wynik do przerwy 2-0 dla Śląska

Kolejny mecz, to spotkanie drużyny z dużymi oczekiwaniami – Jagiellonii Białystok, z Zagłębiem Lubin które poprostu chce grać w Ekstraklasie, i się rozwijać. Będzie to 23. oficjalna konfrontacja tych drużyn w historii. Bilans dotychczasowych spotkań jest po stronie Zagłębia. Ekipa z Lubina zaliczyła dziewięć wygranych z Jagiellonią. Białostoczanie z kolei siedem. Sześć meczów kończyło się natomiast remisem. Zespół z Lubina ostatni raz w stolicy województwa podlaskiego wygrał w 1992 roku. Co prawda w okresie do dnia dzisiejszego Jagiellonia, zaliczyła także kilka lat błąkania się po niższych ligach. Obydwie drużyny prezentują się dosyć mizernie jak do tej pory. Jagiellonia zdobyła do tej pory 3 punkty w lidze, Zagłębie uzbierało tylko 1 oczko. Co prawda Jaga rozegrała do tej pory więcej spotkań w tym spotkania eliminacyjne do Ligi Europy, co mogło mieć przełożenie na wyniki w lidze. Sądzę jednak że dało to drużynie dużą dozę doświadczenia, na dalszą grę w lidze. Co więcej nie maja już na głowie eliminacji, to skupią się głownie na Ekstraklasie. Wierze w przebudzenie dobrze grającej Jagielloni, z kreatywnymi atakami i akcjami.

Nasz typ: wygrana Jagiellonii Białystok, wynik do przerwy 1-0 , wynik końcowy 3-0 dla Jagiellonii

Źródło: Betano Blog

Do góry
#6503121 - 02/08/2015 13:36 Re: Ekstraklasa 2015/2016 [Re: Piostar]
krz1910 Offline
veteran

Meldunek: 22/03/2009
Postów: 1206
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin
Typ: 1
Kurs: 2.21
Bukmacher: Betsson

Beniaminek Zagłębie Lubin dziś przyjeżdża na Stadion Miejski w Białymstoku by zmierzyć się z Jagiellonią. Mimo, że kursy na Jagiellonią idą mocno w górę - za sprawą sprzedaży dwóch kluczowych zawodników tj. Dzalamidze i Tuszyńskiego, to jednak uważam, że to wciąż podopieczni Michała Probierza są tutaj wciąż faworytem.
"Miedziowi" wrócili po rocznej przerwie do Ekstraklasy, miało być nowe otwarcie i zupełni inne Zagłębie niż to które spadało z Ekstraklasy. Jak na razie jednak to co dobrze wyglądało w I lidze, nie najlepiej wypada na boiskach Ekstraklasy. Najpierw był szczęśliwy remis z Podbeskidziem, a później porażka z Koroną (oba mecze rozegrane w Lubinie). Wygląda więc na to, że skład, który sprawdzał się na boiskach I ligi, nie koniecznie wypada najlepiej na boiskach Ekstraklasy. I Zagłębie jeśli chce jednak na dłużej zagościć na boiskach Ekstraklasy to potrzebne są wzmocnienia.
Jeśli chodzi o Jagiellonię to owszem, nie zagrają już w tej drużynie Dzalamidze i Tuszyński (w Jagiellonii trwają poszukiwania ich następców, mówi się o Goncerzu czy Cernychu). Ale jest to drużyna, która ma już wyrobiony styl gry i grając u siebie na pewno będzie groźna, dla przyjezdnych. Myślę, że nawet bez tej dwójki Jaga powinna to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Zresztą za Jagiellonią przemawia również fakt, że u siebie z Zagłębiem raczej wygrywają. Do tej pory bowiem grali ze sobą 8 razy w meczach ligowych z czego Jagiellonia wygrała 5 razy, 3 pozostałe spotkania zakończyły się remisami. Co ciekawe obie ekipy grały ze sobą w okresie przygotowawczym i wtedy zdecydowanie lepiej wypadała ekipa Michała Probierza, która wygrała 4-0.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową to w Jagiellonii z powodu urazów nie zagrają Pawłowski, Mackiewicz i Wasiluk. U przyjezdnych natomiast z powodu kontuzji nie zagrają Dąbrowski i Vlasko. Podsumowując, stawiam w tym meczu na zwycięstwo gospodarzy, myślę, że jest to typ, który ma naprawdę spore szansę na powodzenie, więc warto go polecić.

Do góry
Strona 1 z 4 1 2 3 4 >

Moderator:  Akhu, Biszop, Ojro 

Kto jest online
10 zarejestrowanych użytkowników (alfa, Sensei, pacyfista, forty, 11kera11, Sony, rafal08, akagi, VVega, Akhu), 1873 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50947 Tematów
5790959 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47