Davis Cup za miesiąc dopiero
https://translate.google.pl/translate?sl...&edit-text=
""Nigdy nie byłem w Argentynie, ale słyszałem wielkie rzeczy Jeden z moich najlepszych przyjaciół na trasie jest Juan Monaco ;. Mam świetne relacje z Pico, wiem, że będzie tam grać i powiedziano mi bardzo dobre rzeczy, więc jestem podekscytowany iść. Heh, zawsze kazał mi iść grać w Buenos Aires, a ja odpowiadam, że w żaden sposób nie pójdzie, ale w tym roku będę ", powiedział Isner, który jest 30, a urodził się w Północnej Karolinie, ale żyć długo na Florydzie.
-usually grałeś turnieje cement objazd USA.
Tak, prawie zawsze grał Memphis i Delray Beach, tradycyjnie udał się tam, ponieważ jest tak łatwe, jest blisko mojego domu, ale w tym roku chcieliśmy zrobić coś innego i ja zdecydowaliśmy. Z drugiej strony, nie mam żadnych problemów w granie na glinie. Faktycznie, biorę to jako wyzwanie. Jestem podekscytowany, aby przejść i konkurować, to coś innego. Robię zmiany, a ja jestem podekscytowany.
-W Ogólne identyfikacji osób z szybkimi sądami, ale miał kilka dobrych wyników na glinie.
Tak, lubię grać na dowolnym sądzie. Czuję, że mój serwis jest dobre na wszystkich powierzchniach iw glina daje mi więcej czasu i Pique jest bardzo wysoka; To mi odpowiada, bo jestem zbyt wysoki. Dwa lub trzy z pięciu najlepszych gier mojej kariery chciałbym powiedzieć, że grałem na glinie. Pokonałem Roger (Federer) w tie Davis Cup, inny zestaw grałem bardzo dobrze przeciwko Francji i grał pięć zestawów przeciwko Rafa (Nadal) w Roland Garros, w bardzo bliskim grze. Mogę grać dobrze.
Czy zdajesz sobie sprawę, że będzie to turniej z kilkoma trudnymi przeciwnikami?
Widziałem listę iw ATP 250 ma jeden z najtrudniejszych tabel można znaleźć. To (Jo Wilfried) Tsonga, który nigdy nie grał; David (Ferrer) turniej ma dwa top 10. W tym czasie rozmawiałem z Tsonga o możliwości udania się do Buenos Aires i zdecydowaliśmy potrafi grać dobrze na gliny, i mam nadzieję grać dobrze, na wysokim poziomie i zobaczyć, co się dzieje. Jack Sock również przejść; Uważa on, że glina jest jego ulubiona nawierzchnia, więc myślę, że będzie to turniej zabawa.
Ogólnie obecność Isnera mnie tak nie zdziwiła jak Tsongi, który miał do wyboru Rotterdam, Marsylię i Dubaj.
Może mają dość chłopaki zimy na północnej półkuli.