Jeśli chodzi o 1/8:
Liczę, że Rumunki sprawią niespodziankę, kto wie może Serbki z handi. Holandia wcale nie jest taka rewelacyjna.
A odnośnie gry Polek postanowiłem napisać kilka zdań. Gry z kontry nie ma. Zalewska wolna, słabo rzucająca. Gadzina i Łabuda również nie wiedzą co grać. Kocela dobra w ataku, ale w obronie gra bardzo słabo. Ewidentnie widać brak Kołodziejskiej i Grzyb. Nawet Jochymek zagrałaby lepiej. Pielesz bez komentarza, podobnie Zych. Stachowska w obronie bez formy. Gdzie są zawodniczki typu Lisewska, Jędrzejczyk, Muchocka, które rozgrywają sezon życia w Starcie. Wysokińska i Gawlik naprawdę średnio, ale jak one mają skutecznie bronić skoro rzucają nam z czystych pozycji. Wczoraj akurat bramkarki nie zawiodły, ale we wcześniejszych meczach owszem. Z Węgrami przegramy równie wysoko jak z Holenderkami, taka niestety smutna prawda.