Węgrzy dość niespodziewanie pokonali na wyjeździe w pierwszym meczu Norwegów 1:0. Gospodarze mieli zdecydowanie więcej okazji do strzelenia gola, ale byli nieskuteczni, a z kolei Węgrzy wykorzystali najlepszą okazję do strzelenia gola.
Bramkę strzelił debiutujący w seniorskiej reprezentacji Laszlo Kleinheisler, 21-letni pomocnik faktycznie grający dopiero w drugiej drużynie Videotonu, tym bardziej gol tego gracza to rzecz spektakularna.
39-letni Gabor Kiraly zagrał setny w reprezentacji i znów w kilku sytuacjach uchronił drużynę przed utratą bramki. W końcówce popełnił błąd, ale wtedy wyręczyli go obrońcy wybijając piłkę z linii bramkowej.
W swojej słabej grupie eliminacyjnej do Euro 2016 Węgrzy przegrali u siebie tylko jeden mecz: z Irlandią Północną, która wygrała tę grupę 1:2. W jedenastu ostatnich spotkaniach domowych oprócz tego spotkania Węgrzy przegrali dwa spotkania towarzyskie: z Rosją i Finlandią, również 1:2, a taki wynik dałby awans Norwegom.
Norwegowie aż 22 razy strzelali na bramkę Węgrów, ale większość tych strzałów nie mogła zaskoczyć doświadczonego Kiraly'ego, bo tylko sześć strzałów było w światło bramki. Oczywiście Skandynawowie mieli dobre sytuacje, ale brakowało im lepszego wykończenia i stąd porażka.
Dwójka Soderlund - Henriksen, która wystąpiła w ataku w pierwszym meczu z Węgrami w sumie w reprezentacji strzeliła tylko dwie bramki co pokazuje dobitnie, że Norwegowie nie mają dziś napastników pokroju Ole Gunnara Solskjaera czy choćby Johna Carew.
Z obecnej kadry najwięcej goli w eliminacjach strzelił Alexander Tettey, który trafiał trzykrotnie w tym choćby w ostatnim spotkaniu z Włochami. W zespole Norwich pełni on jednak rolę defensywnego pomocnika, a trzy gole strzelił również w Norwich, tyle że w ponad 100 meczach tej drużyny.
Mimo niekorzystnego wyniku Norwegowie nie powinni się załamywać. W ostatnich dziesięciu spotkaniach wyjazdowych Norwegowie wygrali cztery razy m.in w rozgrywkach grupowych z Bułgarią i Azerbejdżanem, a Węgrów na wyjeździe ograli 2:0 w meczu towarzyskim w 2012 roku.