#6504688 - 06/08/2015 12:12
Ligue 1 2015/2016
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113299
Skąd: Las Vegas
|
OSC Lille – Paris Saint-GermainPiątek, 7 sierpnia, godz. 20:30, Stade Pierre-Mauroy, Villeneuve d’Ascq (Francja) W piątkowy wieczór swoje rozgrywki w sezonie 2015/2016 zainauguruje jedna z najlepszych lig świata - francuska Ligue 1. Pierwszego dnia zagrany zostanie tylko jeden mecz, pomiędzy mocno przeciętnym ostatnimi czasy OSC Lille a mistrzem kraju, Paris Saint-Germain. Zdecydowanymi faworytami spotkania są goście z Paryża, którzy mają za sobą znakomicie przepracowany okres letni. OSC Lille Nowym szkoleniowcem Lille od maja bieżącego roku jest Hervé Renard, poprzednio selekcjoner reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. Nic dziwnego, że w Les Dogues doszło do zmiany trenera - zespół, który jeszcze w sezonie 2013/2014 zajął najniższe miejsce na podium i wywalczył udział w Lidze Mistrzów, w ubiegłej kampanii spadł dopiero na ósme miejsce w kraju. Oznacza to, że OSC nie tylko nie zagra w Champions League, ale nawet nie wystąpi w Lidze Europejskiej. W nowym sezonie ekipa z Lille ma nadzieję na powrót na należyte jej miejsce, ale droga do tego celu wydaje się bardzo daleka. Mastify, które po raz ostatni wygrały krajową ligę i Puchar Francji w 2011 r., w letnich sparingach odniosły trzy zwycięstwa w sześciu występach. Udało im się pokonać 2:1 US Boulogne, 1:0 KV Oostende i 1:0 ES Troyes, a także zremisować z rywalami odrobinę lepszymi, od już wymienionych - Besiktasem Stambuł (0:0) i Sportingiem Braga (1:1). Drużyna Renarda uległa tylko Sportingowi Lokeren, ale aż 1:4. W okresie przygotowawczym widać było słabą dyspozycję nowych napastników Lille (latem sprowadzono ich aż czterech). Co ważne, w wakacje z drużyny odeszli ważni pomocnicy, Adama Traore i Idrissa Gueye, oraz obrońca Simon Kjaer. Oznacza to, że w nowym sezonie Lille trudno będzie liczyć na powrót do walki o najwyższe cele w kraju. Paris Saint-Germain Mistrzowie Francji podczas piątkowej inauguracji ligi będą musieli radzić sobie bez swojej największej gwiazdy, Zlatana Ibrahimovicia. Szwedzki napastnik przed tygodniem nabawił się kontuzji kolana podczas meczu o Superpuchar Francji z Olympique Lyon, rozegranego - co ciekawe - w kanadyjskim Montrealu. PSG starcie z Lyonem wygrało 2:0, po golach Serge'a Auriera (obrońca dopiero co sprowadzony z Toulouse) i Edisona Cavaniego, zdobytych już w pierwszych 17 minutach gry. Latem PSG wzmocniło się pomocnikiem Tottenhamu Hotspur Benjaminem Stamboulim, bramkarzem Kevinem Trappem i wspomnianym już Serge'em Aurierem, ale najważniejszy transfer chyba dopiero zostanie wykonany. Według angielskich mediów, kontrakt z paryskim zespołem jeszcze w tym tygodniu podpisać może rewelacyjny Angel Di Maria. Nawet bez niego PSG radzi sobie jednak znakomicie. W ramach International Champions Cup pokonało AC Fiorentinę, Manchester United i Benfikę Lizbona, a przegrało jedynie z Chelsea Londyn i to dopiero po rzutach karnych. Podsumowanie Trudno oczekiwać innego wyniku, niż wygrana Paris Saint-Germain. Paryżanie pod koniec ubiegłego sezonu rozgromili na własnym stadionie Lille aż 6:1 (hat-trick Ezequiela Lavezziego), prowadząc 2:0 już po czterech minutach gry. Co prawda zimą Lille zremisowało u siebie z PSG 1:1, ale nawet wtedy jedynego gola dla OSC zdobył piłkarz rywali (samobój bramkarza Salvatore Sirigu). Czy ekipa Laurenta Blanca udanie rozpocznie w piątek nowy sezon ligowy? OSC Lille D, D, W, W, L bramki 4-5, -1 Paris Saint-Germain W, W, D*, W, W * - porażka po rzutach karnych bramki 12-5, +7 za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6532957 - 23/09/2015 09:57
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113299
Skąd: Las Vegas
|
Gazelec Ajaccio – Stade RennesŚroda, 23 września, godz. 19:00, Stade Ange Casanova, Ajaccio (Francja) Postawa zespołu Kamila Grosickiego, Stade Rennes, to jedna z największych niespodzianek z początku sezonu 2015/2016 we Francji. Czerwono-Czarni po sześciu kolejkach zajmują pozycję wicelidera Ligue 1, ze stratą zaledwie jednego punktu do faworyta rozgrywek, Paris Saint-Germain. W najbliższą środę czeka ich stosunkowo łatwy pojedynek z beniaminkiem Gazelec Ajaccio, zamykającym tabelę francuskiej ligi. Gazelec Ajaccio To dopiero początek sezonu, ale już teraz można stwierdzić, że Gazelec Ajaccio będzie mieć sporo trudności z utrzymaniem się w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji. Beniaminek na inaugurację sezonu zdobył co prawda punkt za bezbramkowy remis z innym zespołem, który wywalczył przed kilkoma miesiącami awans z Ligue 2, czyli ES Troyes AC, ale później radził sobie już tylko gorzej. Trener Thierry Laurey w kolejnych pięciu meczach nie poprowadził swoich podopiecznych choćby do remisu, nie mówiąc już o wygranej. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że Gazelec Ajaccio miało po drodze ciężki terminarz. Jeszcze w sierpniu zmierzyło się z mistrzem kraju, Paris Saint-Germain (0:2) oraz z Lille (0:1), a wrzesień rozpoczęło od starcia z AS Monaco (0:1). W międzyczasie Gazelec przegrało jeszcze z Angers SCO (0:2) oraz - w ostatnią sobotę - z Guingamp (1:2). W tym ostatnim starciu drużyna z Ajaccio strzeliła wreszcie pierwszego gola w sezonie. Jego autorem okazał się Kader Mangane, były piłkarz między innymi... Stade Rennes (2008-2012). Trudno jednak oczekiwać, aby ponownie wpisał się na listę strzelców w środowym starciu ze swoim dawnym klubem - bądź co bądź Mangane jest bowiem obrońcą. Stade Rennes Stade Rennes przez większość ubiegłego sezonu plasowało się w połowie stawki, a na koniec zajęło dziewiąte miejsce w Ligue 1. Postawa ligowego średniaka na starcie kolejnej kampanii może więc zaskakiwać. Stade Rennes przegrało co prawda na inaugurację Ligue 1 z Bastią (1:2), ale później radziło sobie już zdecydowanie lepiej. W kolejnych czterech kolejkach wywalczyło komplet punktów, a passę zwycięstw przerwało dopiero w ostatni piątek, remisując 1:1 z Lille. Podopieczni Philippe'a Montaniera jak dotąd najbardziej zaskoczyli w wyjazdowym meczu z jednym z głównych pretendentów do tytułu mistrza Francji, Olympique Lyon. Wygrali ten pojedynek 2:1 dzięki golom Pedro Henrique i Mehdiego Zeffane'a, mimo że to Lyon przez większość spotkania ostrzeliwał bramkę Stade Rennes, a nie na odwrót. Pozostałe zwycięstwa zespół z Rennes odniósł nad Montpellier HSC (1:0), Toulouse (3:1) oraz Nantes (2:0). Kamil Grosicki w każdym z tych meczów przebywał na boisku, a raz odnalazł drogę do siatki (dla porównania, w 19 spotkaniach minionego sezonu nie strzelił ani jednej bramki). Podsumowanie Nie ulega wątpliwości, że faworytem meczu siódmej kolejki Ligue 1 jest Stade Rennes. Znakomita postawa zespołu Montaniera w sierpniu i wrześniu podbudowała morale w szatni i sprawiła, że aspiracje klubu wzrosły. Trudno spodziewać się, aby Stade Rennes nie miało chrapki na trzy punkty w starciu z czerwoną latarnią ligi, która przez sześć spotkań strzeliła łącznie tylko jednego gola. Czy wiceliderzy Ligue 1 odniosą w środę w Ajaccio zwycięstwo? Gazelec Ajaccio L, L, L, L, L bramki 1-8, -7 Stade Rennes D, W, W, W, W bramki 9-3, +6 za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6553748 - 23/10/2015 13:26
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113299
Skąd: Las Vegas
|
Olympique Lyon – FC ToulousePiątek, 23 października, godz. 20:30, Stade de Gerland, Lyon (Francja) Wicemistrzowie Francji znajdują się w największym kryzysie od wielu miesięcy, spowodowanym między innymi szeregiem kontuzji - aktualnie nie mogą korzystać z usług aż ośmiu graczy. Strata Olympique Lyon do pierwszego w tabeli Ligue 1 Paris Saint-Germain po 10 kolejkach sezonu jest większa, niż na finiszu minionej kampanii i wynosi równo 10 punktów. Les Gones nie mogą więc pozwolić sobie w piątek na porażkę z takim outsiderem, jak FC Toulouse, który jak dotąd ma w dorobku zaledwie jedną wygraną. Olympique Lyon Piłkarze Huberta Fourniera w swoich ostatnich dziewięciu występach, czyli od początku września, odnieśli tylko dwa zwycięstwa. Udało im się pokonać jedynie Bastię (2:0) i Stade de Reims (1:0). Ubiegłorocznej formy cały czas szuka napastnik Alexandre Lacazette, który po 27 bramkach zdobytych w Ligue 1 w poprzednim sezonie, w nowych rozgrywkach jak dotąd strzelił tylko dwa gole (ale opuścił dwa mecze z powodu urazu pleców). Ofensywę wicemistrzów Francji na samym początku kampanii napędzał Nabil Fekir, ale po czterech meczach w których zdobył cztery bramki nabawił się kontuzji i będzie wyłączony z gry aż do marca przyszłego roku. Lyon w tym tygodniu nie zaprezentował się dobrze w starciu w ramach Ligi Mistrzów z Zenitem Sankt-Petersburg, ulegając rosyjskiemu klubowi na wyjeździe 1:3. Była to trzecia porażka zespołu Fourniera w ostatnich pięciu meczach, obok przegranej z Bordeaux (1:3) w Ligue 1 oraz z Valencią (0:1) w Lidze Mistrzów. Lyon po 10 meczach francuskiej ligi zajmuje rozczarowującą, szóstą pozycję, a wszystko wskazuje na to, że już niedługo pożegna się z Ligą Mistrzów, gdzie po trzech kolejkach zamyka tabelę grupy H z dorobkiem jednego oczka. FC Toulouse Na początku sierpnia Toulouse na inaugurację rozgrywek Ligue 1 pokonało silne w tym roku Saint Etienne. Od tamtej pory ekipa z Tuluzy nie zwyciężyła jednak ani razu. Nie dziwi więc, że po 10 kolejkach zajmuje dopiero 17. miejsce w tabeli, z zapasem zaledwie czterech oczek nad strefą spadkową. Warto jednak podkreślić, że zawodnicy prowadzeni przez Dominique Arribage mobilizują się na mecze z najsilniejszymi klubami we Francji. Toulouse zremisowało 1:1 zarówno z AS Monaco, jak i z Olympique Marsylia. To z pewnością zła wiadomość dla Lyonu. Piłkarze z Tuluzy od początku rozgrywek Ligue 1 strzelili 11 bramek, a więc tylko jedną mniej, niż ich piątkowi rywale. Autorem prawie połowy z nich, bo pięciu goli, był Martin Braithwaite. Tym samym Duńczyk ma już na swoim koncie zaledwie o jedno trafienie mniej, niż w poprzednim sezonie i o dwa mniej, niż dwa sezony temu. Jeśli Lyonowi uda się go wyłączyć z gry, to wicemistrzowie Francji nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem Toulouse. Podsumowanie Zdecydowanymi faworytami piątkowego meczu są gospodarze. W minionym sezonie na Stade de Gerland udało im się pokonać Toulouse 3:0, po dwóch golach Lacazette'a i jednej bramce Fekira. W Tuluzie padł jednak zaskakujący wynik - zdecydowanie niżej notowani gospodarze do przerwy prowadzili 2:0, a ostatecznie wygrali 2:1. Czy w najbliższy weekend uda im się ponownie sprawić niespodziankę? Olympique Lyon L, D, W, L, L bramki 4-8, -4 FC Toulouse L, D, L, D, D bramki 5-9, -4 za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6561093 - 06/11/2015 17:41
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: rafal08]
|
enthusiast
Meldunek: 01/09/2015
Postów: 225
|
Dyscyplina Piłka nożna Francja Spotkanie Montpellier-Nantes Typ: x Kurs 3.10 Buk betsson Godz: 20:00 07/11/2015 Analiza: Na jutro jak nigdy wybrałem spotkanie we francuskiej Ligue one, gdzie Montpellier podejmowało będzie drużynę Nantes, gospodarze na pewno będą mieli za sobą przewagę własnego stadionu oraz publiczności , której w tym sezonie na za bardzo nie rozpieszczają,ponieważ na chwile obecną zajmują jedną z ostatnich pozycji w lidze, zdobyli na swoim stadionie tylko 6 punktów w 6 spotkaniach, Nantes natomiast jest wyżej w ligowej klasyfikacji ,ale wygrało juz 3 spotkania wyjazdowe pod rząd, ostatnie kilka dni temu na niezwykle cięzkim terenie z zespołem Nice, gdzie na pewno łatwo o komplet punktow nie było, gospodarze są delikatnym faworytem ponieważ przemawia za nimi historia spotkań pomiędzy oboma zespołami na tym stadionie w 8 meczach gospodarze wygrywali 5 krotnie, zremisowali 2 razy i ponieśli tylko jedną porażkę, tak więc według mnie jutro czeka nas spotkanie w którym gospodarze stworzą sobie więcej sytuacji podbramkowych ponieważ nie maja wyboru, ich sytuacja bowiem po porażce zrobiła by się bardzo cięzka, a goscie wiecznie kompletów punktów z wyjazdów przywozić nie będa, Myślę że Montpellier tego meczu nie przegra , stawiałbym na wynik 1:0 ,może po 1.
|
Do góry
|
|
|
|
#6571834 - 29/11/2015 12:57
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: Sabelius]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113299
Skąd: Las Vegas
|
Olympique Marsylia – AS MonacoNiedziela, 29 listopada, godz. 21:00, Stade Vélodrome, Marsylia (Francja) Trzecia i czwarta drużyna poprzedniego sezonu Ligue 1 w rozgrywkach 2015/2016 nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. Zarówno AS Monaco, jak i Olympique Marsylia słabo rozpoczęły nową kampanię i dopiero w ostatnich tygodniach regularnie wspinały się w tabeli. Ten pierwszy klub szczególnie mocno skorzystał na nierównej grze innych i jest już o krok (a dokładnie: o dwa punkty) od podium, podczas gdy Marsylia z okolic strefy spadkowej awansowała już na 12 pozycję. Jedni i drudzy mierzą w wyższe miejsca niż te, które obecnie zajmują, co zwiastuje ciekawy pojedynek w niedzielę. Olympique Marsylia Les Phocéens rozpoczęli ligowy sezon od trzech porażek do zera w czterech meczach, a niedługo później mieli passę siedmiu kolejnych spotkań (również w Lidze Europejskiej) bez jakiegokolwiek zwycięstwa. Cierpliwość szefostwa klubu zapewne już się kończyła, ale zwlekanie z decyzją o drastycznych zmianach ostatecznie się opłaciło - Míchel, trener Marsylii od sierpnia tego roku, wreszcie poukładał swój zespół jak należy, a ten zaczął osiągać korzystniejsze rezultaty. Przez ostatni miesiąc OM odnotowało tylko jedną porażkę, a pozostałe mecze zakończyło zwycięstwami. Udało mu się pokonać 2:1 Lille, 1:0 Nantes, 1:0 Sporting Bragę (w LE), 2:0 AS Saint Étienne oraz – w czwartek – 2:1 FC Groningen (w LE). Czwarta ekipa poprzedniego sezonu zajmuje w tabeli Ligue 1 dopiero 12. miejsce, ale aż 10 z 18 punktów wywalczyła w minionych pięciu kolejkach. Od startu rozgrywek przez 14 kolejek Marsylia odniosła łącznie zaledwie pięć zwycięstw, mimo iż traciła średnio tylko jednego gola na mecz. Równocześnie ofensywa klubu, na czele z takim graczem jak Michy Batshuayi (dziewięć bramek w lidze) prezentuje się całkiem przyzwoicie - 20 zdobytych goli to więcej, niż w wypadku drugiego w tabeli Olympique Lyon, trzeciego Caen, piątego Angers SCO, czy wreszcie szóstego Monaco. AS Monaco Wymarzonego startu sezonu nie miało także AS Monaco. Drużyna tego Księstwa połowę z sześciu swoich dotychczasowych zwycięstw odniosła w ciągu minionego miesiąca. Wcześniej często remisowała (raz nawet przez cztery kolejne spotkania), dzięki czemu zdołała uzbierać już 23 punkty. Strata AS Monaco do drugiego Lyonu to jedynie dwa oczka, ale równocześnie przewaga nad 12. Marsylią i 13. Bordeaux wynosi tylko pięć punktów. Przy tak dużym ścisku w tabeli, klub prowadzony przez Leonardo Jardima może równie szybko wspiąć się na podium, jak i spaść do drugiej połowy tabeli Ligue 1. Monaco w ostatniej ligowej kolejce pokonało 1:0 Nantes po trafieniu Mario Pašalicia, ale kolejne dni przyniosły w szatni drużyny z Księstwa pogorszenie nastrojów. W czwartek na Stade Louis II Czerwono-Biali przegrali 0:2 z Anderlechtem Bruksela, w wyniku czego belgijski klub wyprzedził ich w tabeli grupy J w Lidze Europejskiej. Znacznie utrudniło to szanse na awans: w ostatniej rundzie spotkań Monaco będzie bowiem musiało wygrać na wyjeździe z liderem tabeli, Tottenhamem Hotspur, a przy okazji liczyć na potknięcie Anderlechtu w meczu ze słabiutkim Qarabagiem z Azerbejdżanu. Bliżej awansu do 1/16 finału jest Marsylia, która w swojej grupie zajmuje przed ostatnią kolejką drugie miejsce. Podsumowanie Ostatni występ Monaco na Stade Vélodrome zakończył się zwycięstwem Marsylii 2:1. Goście objęli wtedy prowadzenie już w pierwszej minucie, ale OM walczyło do samego końca i strzeliło dwa gole w ostatnich 11 minutach starcia. W innym pojedynku z ubiegłego sezonu górą było Monaco, któremu udało się wygrać na własnym obiekcie 1:0. Także wcześniejsze dwa bezpośrednie pojedynki ligowe obu drużyn przyniosły zwycięstwa Monaco. A jakim wynikiem zakończy się najbliższe, niedzielne spotkanie? Olympique Marsylia W, W, L, W, W bramki 6-2, +4 AS Monaco L, W, L, D, W bramki 4-6, -2 za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6599392 - 29/01/2016 14:23
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113299
Skąd: Las Vegas
|
Olympique Marsylia – OSC LillePiątek, 29 stycznia, godz. 20:30, Stade Velodrome, Marsylia (Francja) Wyniki osiągane w tym sezonie przez Olympique Marsylia i OSC Lille pozostawiają wiele do życzenia. Miejsca w tabeli zajmowane przez te dwa kluby należą do największych negatywnych niespodzianek dotychczasowej rywalizacji w Ligue 1 (zaraz obok postawy Olympique Lyon). Zespoły z miejsc – odpowiednio - czwartego i ósmego na finiszu ubiegłej kampanii okupują aktualnie pozycje ósmą i czternastą. Czy którejś z drużyn uda się przełamać klątwę i odwrócić losy sezonu? Olympique Marsylia Gospodarze piątkowego widowiska tracili punkty w 15 z dotychczasowych 22 kolejek. Dla porównania, na przestrzeni całego poprzedniego sezonu, a więc 38 meczów, zgubili oczka w 17 występach. Piłkarze Michela mają obecnie w dorobku jedynie siedem zwycięstw, czyli tyle samo, ile 15. w tabeli Bastia. Mimo to ze względu na mocno wyrównaną rywalizację na francuskich boiskach, udało im się utrzymać pozycję pozwalającą na przypuszczenie ataku na podium. Do trzeciej Nicei Marsylia traci jedynie sześć punktów. Les Phocéens z ostatnich pięciu występów wygrali tylko dwa. Ich sytuacja jest nieco wyjątkowa, bowiem na przestrzeni minionych 15 spotkań schodzili z boiska pokonani jedynie raz, i to po dogrywce, w ćwierćfinale Pucharu Ligi z Toulouse. Jednak w pozostałych 14 spotkaniach Marsylia częściej remisowała, niż zwyciężała. Dla drużyny o tak dużych aspiracjach, jak ma to miejsce w przypadku OM, gubienie punktów częściej niż w co drugim meczu z pewnością nie może być satysfakcjonujące. OSC Lille Podobną passą, jak obecna seria OM, jeszcze niedawno mogło się pochwalić Lille. OSC od końca października do połowy stycznia przegrało tylko jeden z 13 meczów, tymczasem klub i tak zajmuje bardzo odległe miejsce w tabeli Ligue 1. Wynika to m.in. z porażek w dwóch ostatnich kolejkach, w tym jednej niesamowicie wstydliwej. Oprócz tego, że Lille uległo 0:1 Girondins Bordeaux, przegrało także na własnym stadionie 1:3 z ES Troyes AC, ligowym outsiderem. Dla Troyes było to pierwsze i jedyne jak dotąd zwycięstwo w tym sezonie! W drużynie Frederica Antonettiego po wspomnianej przegranej musiał nastąpić prawdziwy wstrząs, bowiem zawodnicy Lille w swoim kolejnym występie spisali się znakomicie. We wtorek Mastify rozgromiły Bordeaux 5:1 w półfinale Pucharu Ligi, a autorem każdej ze zdobytych przez nie bramek był inny gracz. To właśnie ofensywa jest jak dotąd piętą achillesową Lille. Przez 22 ligowe kolejki OSC strzeliło zaledwie 17 goli, co jest drugim najgorszym wynikiem w Ligue 1 (słabiej wypada jedynie... Troyes). Podsumowanie W październiku Marsylii udało się wywieźć wygraną 2:1 ze Stade Pierre-Mauroy. Goście strzelili w tym meczu dwie pierwsze bramki, a Lille odpowiedziało na nie jedynie trafieniem Sebastiena Corchii w 71 minucie - był to jedyny gol tego obrońcy od początku bieżącego sezonu. Czy w rewanżu na południu Francji Marsylii ponownie uda się wywalczyć komplet punktów? Olympique Marsylia D, W, W, D*, D * - porażka po dogrywce bramki 7-4, +3 OSC Lille W, L, D**, L, D*** ** - porażka po rzutach karnych *** - wygrana po rzutach karnych bramki 7-6, +1 za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6605111 - 07/02/2016 15:42
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 113299
Skąd: Las Vegas
|
Olympique Marsylia – Paris Saint-GermainNiedziela, 7 lutego, godz. 21:00, Stade Velodrome, Marsylia (Francja) W środę piłkarze Paris Saint-Germain ustanowili nowy rekord Ligue 1, rozgrywając 33 mecz z rzędu bez porażki. Mistrzowie Francji nie zamierzają jednak na tym poprzestać, lecz chcą jeszcze bardziej wyśrubować znakomitą serię. Czy uda im się tego dokonać w wyjazdowym starciu z nieobliczalnym Olympique Marsylia? Olympique Marsylia Ekipa ze Stade Velodrome sama nie przegrała w lidze ani razu od 8 listopada minionego roku, jednak w tabeli zajmuje dopiero siódmą pozycję. To przede wszystkim efekt bardzo słabego początku sezonu, a także przeplatania zwycięstw remisami w grudniu. Marsylia do strefy pucharowej traci tylko trzy oczka, choć trzypunktowych spotkań w trakcie kampanii 2015/2016 miała zaledwie tyle, co 15. w tabeli Bastia. Wygranymi kończył się jedynie co trzeci z 24 meczów OM. Ogółem w trakcie 17 ostatnich spotkań we wszystkich rozgrywkach łącznie, Marsylia doznała goryczy porażki tylko raz - w potyczce z Toulouse w ćwierćfinale Pucharu Ligi. Od tamtej pory podopieczni Michela odnieśli trzy zwycięstwa i dwa remisy. W tym tygodniu Les Phocéens dopisali sobie już trzy oczka za pokonanie 1:0 Montpellier HSC na Stade de la Mosson po bramce Georgesa N'Koundou. Musieli sobie jednak radzić bez najskuteczniejszego strzelca - Michy Batshuayi (12 goli w 23 meczach), który pauzował za kartki - oraz bez filaru zespołu, Lassana Diarry, który jest kontuzjowany. Paris Saint-Germain Mistrzowie Francji absolutnie nie mają sobie równych na krajowym podwórku. Po 24 kolejkach ich przewaga nad drugim w tabeli AS Monaco to aż 24 punkty. Również bilans bramkowy 61-11 robi piorunujące wrażenie. Jeśli do tego dodamy fakt, że Paris Saint-Germain jest niepokonane już od 33 ligowych meczów, a więc jeszcze od ubiegłego sezonu, to uświadomimy sobie, z jak klasowym zespołem mamy do czynienia. Klub Laurenta Blanca w całej bieżącej kampanii przegrał tylko raz, w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Realem Madryt (0:1). Ostatnich pięć meczów kończyło się dla PSG zwycięstwami z - kolejno - Toulouse (2:1 w Pucharze Francji), Angers SCO (5:1), ponownie Toulouse (2:0 w Pucharze Ligi), AS Saint Etienne (2:0) oraz z Lorient (3:1). Pomimo takich wyników, szkoleniowiec zespołu podczas środowej konferencji tłumaczył, iż jego piłkarze zaczynają powoli odczuwać trudy sezonu, co wymusza dokonywanie znacznych zmian w składzie. Prawda jest jednak taka, że jedynie nagła, niewyobrażalna katastrofa mogłaby pozbawić PSG kolejnego mistrzowskiego tytułu. Prawdziwym testem dla Les Parisiens będą natomiast dopiero spotkania w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Podsumowanie W październiku na Parc des Princes PSG dało radę Marsylii, jednak zwycięstwo 2:1 nie przyszło mu łatwo. Obie bramki dla gospodarzy strzelił wtedy niezawodny Zlatan Ibrahimović, jednak w obu przypadkach były to trafienia z rzutu karnego. Po stronie OM jedenastki na gola nie zamienił natomiast Abdelaziz Barrada, pozbawiając tym samym swój zespół jednego punktu. Czy rewanż w Marsylii będzie równie zacięty? Olympique Marsylia W, D, D, W, W bramki 8-3, +5 Paris Saint-Germain W, W, W, W, W bramki 14-3, +11 za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6747678 - 27/08/2016 19:37
Re: Ligue 1 2015/2016
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/01/2011
Postów: 1830
|
Francuska 1 liga Caen - Bastia 27/08/2016 - 20:00 typ.x kurs.3,10 Betsson
Analiza.
Spotkanie pomiedzy ekipami Caen - Bastia zapowiada sie na bardzo wyrownane z kilku powodow...Po pierwsze obie ekipy po 2 kolejkach maja na koncie po 3 oczka.Gospodarze wygrali u siebie z Lorient 3-2 i przegrali na wyjezdzie 0-2 z Lyonem.Natomiast ekipa Bastii wygrala na wyjezdzie z Lorient 3-0 i przegrala u siebie z PSG 1-0.Wydaja sie wiec minimalnie silniejsi od gospodarzy,ale dzisiaj graja wyjazd,a tu zawsze gralo im sie ciezko... 30.04.16 L1 Caen Bastia 0 : 0 31.10.15 L1 Bastia Caen 1 : 0 16.05.15 L1 Bastia Caen 1 : 1 20.12.14 L1 Caen Bastia 1 : 1 16.12.14 COU Bastia Caen 3 : 2(2 : 2)
I tak na 5 ostatnich spotkan pomiedzy tymi ekipami zanotowalismy,az 4 remisy...Patrzac na to,ze jest to poczatek sezonu i jak na razie obie ekipy graja na rownym poziomie to stawiam na powtorke z ostatnich lat i kolejny remis pomiedzy tymi ekipami...Typuje wynik 1-1.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|