A ja myślę, że to perfidny handel, bo można nie mieć formy, ale z Clezarem utopić w takim stylu to urąga jego poziomowi nawet gdyby grał pijany. Żałuję, że nie wszedłem po kosmicznych kursach w Clezara
sugerujesz ze tej klasy grajek znany, bedacy nie tak dawno w scislej czolowce, nie chce wrocic do turu, ze ma wyjebane juz

facet po kontuzji wraca juz iles tych meczy rozegral, widzialem jego kilka na clayu gdzie to jego ulubiona nawierzchnia, daremny jest, duzo wywala tym swoim ulubionym jednorecznym bh jak nie on, choc sadzilem ze kwale powinien przejsc to jak widac, jest gorzej niz to mozna bylo sadzic