Witam
Akhu, jak tam wczorajsze wrażenia z wypadu, pogoda chyba przeszkodziła w zwiedzaniu?
Cześć Haczyk
Pogoda trochę przeszkodziła, ale zdążyłem połazić, akurat jedliśmy obiad jak zaczęło masakrować piorunami.
Niestety mimo, że na stadionie zjawiłem się 2h przed meczem, nie udało mi się obejrzeć spotkania.
Nie chcę obrażać już Twojego klubu, bo pewnie w każdym jest tak samo, ale możesz sobie wyobrazić jak wczoraj się czułem.
No to nawet nie chcę tego komentować...
Nie zdarzyłeś wyrobić tej przeklętej karty kibica?
Tak, od stanowiska z kartą kibica w ręce odszedłem o godz. 18:22. Po czym zszedłem na dół po bilet i tam ujrzałem 50m kolejkę i dałem sobie spokój, bo pewnie nawet nie zdążyłbym do startu drugiej połowy kupić biletu.
Ogólnie potężne kolejki, a na dodatek ze dwa razy wpadł jakiś łysy z Waszej kibicowskiej śmietanki i dał do zrozumienia, że wprowadza na przód kolejki ludzi z Gdańska, bo oni muszą wejść.
Później jeszcze wpadły jakieś łebki z Wrocławia też się ryjąc do kolejki. Ogólnie naprawdę organizacyjna żenada.
Ale nic to mam już tą pierdzieloną kartę i następnym razem sobie kupię bilet przez neta i normalnie wejdę jak człowiek.