frankowski to kurwa taka lebiega że aż boli, niech już spierdala z Jagi, pierdolony inwalida
ano drewniak z niego niemilosierny. W Lechii wielki skrzydłowy skrzydłowy a chyba żadnego pojedynku 1 na 1 nie wygrał.
to jest taki asekurant, tak ucieka od gry, podania do tyłu zamiast zaryzykować, kółeczka, 0 techniki, 0 dokładności, niby szybki, a nikogo tą szybkością nie zrobi, dryblingu brak, w odbiorze fauluje
no zupełnie nieprzydatny, niech idzie sobie ligę niżej, może tam da radę, bo tutaj ewidentnie się nie nadaje, może co najwyżej wklepać trójkę jakimś litwinom czy innym czeczenom