Tomas Berdych - Gilles Simon Typ: 2 @ 3.15 Betsson

Dla mnie niepojęte jest aż takie faworyzowanie Czecha. Berdych na Wimbledonie delikatnie rzecz ujmując nie zachwyca. Męczarnie z Chardym, z którym równie dobrze mógł nawet przegrać i podobnie z Andujarem, który na trawie gra niemal za karę, bo wolał by na ziemi. Zresztą w ogóle Berdych od czas zmiany trenera na sparingpartnera Murray'a oraz od czasu jak zadaje się z Satorovą gra ogólnie słabiej. Może wyniki tego nie oddają, ale w wielu spotkaniach z niżej notowanymi rywalami Czech jest bardzo często bliski porażek. Co do Simona, to choć nie dysponuje aż tak mocnymi uderzeniami, jak rywal to jednak na trawie odnajduje się bardzo dobrze. Robi niewiele niewymuszonych błędów, dobrze się porusza, świetnie wykorzystuje kąty. Gdyby miał jeszcze ciut mocniejszy serwis. Tym niemniej uważam, że jest w stanie postawić się Czechowi, co dobitnie potwierdza bilans bezpośrednich pojedynków 6:4 dla Francuza. Po takim kursie jest to pozycja obowiązkowa na dzisiaj.

Vasek Pospisil - Victor Troicki [Sets -1,5] 2 1,61 Betano 2/10 4-6 6-7 6-4 6-3 6-3

Drugie podejście do pożegnania Vaska z Wimbledonu. 1/8 finału to już nie przelewki i pora oddzielić chłopców od mężczyzn. Troicki rewelacyjna forma na trawie, finał Stuttgart, półfinał Queens. Tutaj pokonał już sensacyjnego pogromcę Rafy Nadala Dustina Browna. Myślę, że tegoroczna przygoda Pospisila w singlu dziś będzie miała swój koniec.

1/8 finału Radwańskiej

Agnieszka Radwańska zagra 4 rundę turnieju wielkoszlemowego od czasu Australian Open 2014. Jak zapowiadaliśmy wcześniej Agnieszka, świeżynka fizycznie i mentalnie, przystąpiła do tego turnieju ze zamiarem dotarcia co najmniej do ćwierćfinału. Nadarza się ku temu okazja jeżeli wyeliminuje Jelenę Jankovic, która dosyć sensacyjnie pokonała broniąca tytułu Petrę Kvitovą.
Agnieszka w ostatnim meczu pokonała Casey Dellacquę, po dosyć szybkim meczu 2-0. W tym meczu Agnieszka straciła łącznie 5 gemów, wspaniale serwując i grając przy siatce. Nie pozwoliła także na zbyt długą wymianę piłek z przeciwniczką, popisując się przy tym niezłymi zagraniami technicznymi, z czego zresztą słynie.W meczu II rundy nie dała żadnych szans Ajli Tomljanović, pewnie wygrywając 2-0. Gdzie tak naprawdę był to jednostronny pojedynek i przeciwniczka, urwała Agnieszce tylko 2 gemy. Radwańska była na korcie szybka i zwinna, ale mocno napracować się nie musiała, bo Tomljanović była bardzo rozkojarzona i łatwo popełniała błędy. W każdym razie ten mecz pokazał że Radwańska jest naprawdę dobrze przygotowana do tego turnieju.


We wcześniejszych wywiadach zawsze podkreślała że brakuje jej pojedynków aby wyregulować formę. W ostatnich 12 meczach od czasu Rollanda Garrosa, Agnieszka schodziła niepokonana z kortu w dziesięciu przypadkach. Walczy od pierwszej do ostatniej piłki, dużo lepiej serwuje i widać, że fizycznie jest bardzo dobrze przygotowana. To wszystko sprawia, że możemy z optymizmem czekać na kolejne fazy turnieju. Nie twierdzę, że wygra całą imprezę, ale na pewno dobre jest to, że widzimy Agnieszkę waleczną, a taką najbardziej lubimy ją oglądać. Szczerze liczymy na finał dla Agnieszki.

Przeciwniczka Radwańskiej, Jelena Jankovic, sprawiła ogromną niespodziankę eliminując Petrę Kvitovą. Janković meldowała się już w we finale i półfinałach turniejów wielkoszlemowych, ale jeszcze nigdy w swojej karierze nie przebrnęła bariery IV rundy na wimbledońskiej trawie, będzie miała teraz okazję na swój pierwszy ćwierćfinał w karierze. Jak sama przyznaje trawiasta nawierzchnia nie jest jej ulubioną, jednak przy odpowiednim zaangażowaniu i dyspozycji nie stanowi to dla niej problemu.

W innej parze 1/8 finałów spotkają się siostry Williams. Do tej pory Serena z Venus , stoczyła 12 pojedynków w turniejach wielkoszlemowych, wynik wygranych 6-6, wskazuje na zgodny remis. Jestem przekonany że jeżeli Serena ma w tym roku szansę na klasyczny WS, Venus nie podejmie walki na korcie. Oczywiście że pomiędzy siostrami zdarzały się zacięte, klasyczne pojedynki, tym razem jednak Serena jest w formie i po wygranej we French Open, na pewno liczy także na triumf w Wimbledonie, co więcej jest zdecydowaną faworytką.

Kolejną ciekawą parą jest Maria Szarapowa kontra Zarina Diyas z Kazachstanu. Wimbledon dla Marii Szarapowej to miejsce szczególne, bowiem to właśnie na tych kortach zdobyła w 2004 roku swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Od tego czasu upłynęło już sporo lat, Maria w dalszym ciągu zachwyca nas na kortach, nie tylko urodą. Jak sama wspomina – “Za każdym razem, wychodząc na kort, przypominam sobie wspaniałe chwile, kiedy byłam mistrzynią i przeszłam przez dwa tygodnie zupełnie nie oczekując od siebie triumfu, Później trzymanie talerza w rękach . Zawsze mam te wspomnienia w sobie.” Rosjanka już od dziesięciu lat gości w pierwszej dziesiątce najlepszych tenisistek świata.

Kolejne pary 1/8 finałów to : Garbine Muguruza powalczy z Caroline Wozniacki, która nie miała większych problemów z pokonaniem Camilii Giorgi. W tym przypadku sądzimy że agresywna Wozniacki poradzi sobie z rywalką.

Victoria Azarenka zagra z Belindą Bencic, po jej dość zaskakującym awansie do tej rundy. Białorusinka mimo że, od 2005 roku nie wygrała żadnego turnieju wielkoszlemowego, wydaje się być faworytką tego meczu. Prezentuje się znakomicie, pokazując dojrzały tenis, w każdym elemencie.

Lucia Safarova przeciwko Coco Vandeweghe, gdzie 23 letnia amerykanka, grająca z fantazją nie jest jednak faworytem tego meczu. Jednak uważam że ta para może przynieść niespodziankę i Coco, wyeliminuje dojrzalszą rywalkę.

Timea Bacsinszky stanie przeciwko Moniki Niculescu, to według mnie najbardziej wyrównana para 1/8 finałów, z jedną niewiadomą kto się lepiej zaprezentuje. Na lekka przewagę Bascinszky przemawia fakt, że w dobrym stylu rozprawiła się z Lisicki w poprzednim meczu.

Ostatnia para to Madison Keys kontra Olga Govortsova. Apetycznie wyglądająca Białorusinka, rozprawiła się z Rybarikową w 3 rundzie i sądzimy że ten sam los spotka Keys w ćwierćfinale.

Generalnie Wimbledon zbliża się ku fazie finalnej, zostały najlepiej przygotowane zawodniczki , posiadające także dozę szczęścia. Niemiernie faworytem pozostaje Williams, patrząc jednak na potencjalne przeciwniczki, zadanie zdobycia tytułu Królowej Wimbledonu, może okazać się trudne. W szczególności prosimy o zwrócenie uwagi na formę Szarapowej, która nie pozostawia żadnych złudzeń, dlaczego utrzymuję się w top 5 od dziesięciu lat.

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Wimbledon - ćwierćfinał Radwańskiej!

Stało się! Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale Wimbledonu! Po fantastycznym meczu z Jelena Jankovic, Isia osiągnęła cel minimum. To będzie już 11 ćwierćfinał turnieju wielkoszlemowego dla Agnieszki.
Mecz stał na wysokim poziomie, obfitujący w szybkie wymiany piłek, świetną gre przy siatce, niesamowite techniczne sztuczki sprytnej Radwańskiej. Generalnie Jankovic postawiła dosyć wysoko poprzeczkę, ale tak być musi, im dalej awansujesz w turnieju tym masz lepszych przeciwników.
Początek meczu był dość nerwowy w wykonaniu obydwu zawodniczek, nerwowe zagrania tuż po własnym podaniu, nie przynosiły zamierzonych efektów. Początek spotkania należał do Serbki, jednak Isia szybko odrobiła straty i ruszyła po zwycięstwo w pierwszym secie. Zakończył się on wynikiem 7-5 w gemach, gdzie setbolem najwyższej klasy popisała się Radwańska, posyłając idealnie mierzony bekhend po linii.


Drugi set był dosyć wyrównany, lecz spryt Agnieszki i upór, pozwoliły jej wyjść na nieznaczne prowadzenie. Przy stanie 5:4 Radwańska wypracowała meczbola, a wyrzucony w aut przez Janković forhend dał jej ostateczne zwycięstwo.

Jutro o godzinie 12.30, Radwańska zmierzy się z Madison Keys, nazywaną “złotym dzieckiem” amerykańskiego tenisa. Swój pierwszy mecz w głównym cyklu Madison wygrała w 2009 roku w Ponte Vedra Beach. Mając 14 lat i 48 dni pokonała wówczas Ałę Kurawciewąi została najmłodszą zawodniczką, która triumfowała w głównym cyklu od czasu Martiny Hingins(1994). Amerykanka rozwijała się prężnie rozpoczynając jako 149. rakieta świata zaczęła od ćwierćfinału w Sydney i trzysetowej walki z wielką Na Li, skończyła sezon w Top 40. Amerykanka to tenisistka, na korcie robi spore wrażenie pod względem siły, z jaką posyła piłkę na drugą stronę siatki. Słabo za to porusza się po korcie i ma braki kondycyjne, które przy dłuższych wymianach piłek są nader widoczne.

Przewiduję że czeka Agnieszkę bardzo ciężkie zadanie, jednakże Amerykanka jest w zasięgu możliwości Radwańskiej. Agnieszka prezentuje świeżość i polot, dołoży do tego swój spryt i technikę i przepis na sukces gotowy.

Nasz typ: Wygrana Agnieszki Radwańskiej, 3 sety w meczu, Agnieszka Radwańska wygra 1 seta i mecz.

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Garbine Muguruza - Timea Bacsinszky 1 1,67 Betano 3/10 7-5 6-3

Rewelacyjna postawa Hiszpanki w spotkaniu z Kerber, będącą w super formie i dobry pojedynek z Wozniacki to przemawia moim zdaniem za Garbine. Timea jest rewelacją tego sezonu, ale dziś powinna paść. Wczoraj spore kłopoty z Niculescu i przez półtora seta była bliska wypadnięcia z Wimbledonu. Owszem pokonała Lisicki, ale wyżej cenię wygraną nad Kerber niż chimeryczną Sabiną.

Agnieszka Radwańska w półfinale Wimbledonu!

Stało się ! Dzięki zaangażowaniu, determinacji, technice i kondycji , Isia zagra w półfinale turnieju. O ile gabinet prezydenta Obamy śledził ten mecz, to Polacy już na pewno nie dostaną wiz do USA. Wracając do tematu, mecz jaki rozegrała Radwańska, należał na pewno do jednych z trudniejszych w jej dotychczasowej karierze.


Sytuacja zmieniała się wielokrotnie, to raz przeważała Polka , innym razem Amerykanka. Imponowała praca Agnieszki na korcie, była zwinna, szybka i wspaniale skracała pole gry. Kilka jej zagrań z backheand, zmusiło Amerykankę wprost do niebotycznego wysiłku. Przyznać należy Keys, że jej serwy są zabójcze. Agnieszka wielokrotnie mimo ruchu w stronę piłki, nie nadążała z odbiciem . Natomiast sama grając pod siatką, imponowała pomysłem. Muszę oddać , na korcie było widać także to, że Radwańska jest lepiej przygotowana fizycznie. Madison po 2 secie pomalutku, zaczęła” siadać” fizycznie. Miało to wpływ na jej dokładność oraz pracę nóg. Kilka szybszych startów do piłki po zagraniach Agnieszki w 3 secie i Keys , sapiąca, sama zaczęła popełniać niewymuszone błędy. To był mecz który mógł się z powodzeniem podobać, zarówno laikom jak i ekspertom od tenisa. Niczego w nim nie brakowało, a kilka zagrań można pokazywać w filmach instruktarzowych dla pasjonatów tego sportu. Wynik meczu Agnieszka Radwańska- Madison Keys 7:6, 3:6, 6:3 (2-1).

W półfinale przeciwniczką Radwańskiej będzie Garbine Muguruza, z którą Polka rywalizowała dotychczasowo cztery razy i dwukrotnie wygrała. Muguruza pokonała Timeę Bacsinszky i jako pierwsza reprezentantka Hiszpanii od 1997 roku awansowała do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu 7:5, 6:3 (2-0). Był to mecz gdzie decydowały zdolności serwisowe, i to przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść Hiszpanki. Prawdą jest natomiast, że Szwajcarka nie była dzisiaj w nalepszej dyspozycji. Bierna na korcie, wyczekiwała na błąd przeciwniczki, który zdarzał się niezmiernie rzadko. Hiszpanka umiejętnie, skracała pole gry podchodząc do siatki, nie popełniała tez błędu przy siłowej wymianie piłek. Generalnie zasłużyła w pełni na półfinał Wimbledonu, dla niej historyczny bo pierwszy w karierze.

Przed nami będzie na pewno emocjonujący mecz, tutaj może przeważyć fakt że Agnieszka rozegrała 3 sety a Muguruza tylko 2. Jednak jest dzień przerwy na regenerację, i sądzę że profesjonalne podejście jakie prezentuje Aga, przyniesie efekty. stawiam że Radwańska zagra w finale tegorocznego Wimbledonu. Czy wygra to sprawa otwarta!

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Srebotnik/Tecau - Kops-Jones/Klaasen 1 1,60 Betano 2/10 6-3 7-5

Średnio co widzę dziś do gry, ale to spotkanie mi się narzuca samo. Srebotnik zwyczajnie kojarzę właśnie z doskonałych występów w mikście oraz deblu. Jeśli dobrze pamiętam to dorobiła się 5 tytułów wielkoszlemowych. Mikst to głównie zabawa, ale nie na tym poziomie Szlema. Na RG parka Srebotnik/Tecau doszła do półfinału odpadając z późniejszymi zwycięzcami po ciężkim boju. O rywalach ciężko coś napisać, bo... mimo III rundy jeszcze nie zagrali meczu Oby to był ich ostatni.

Novak Djokovic - Marin Cilic
Typ: Novak Djokovic -2.5 seta AH
Kurs: 1.71
Buk: Betsson

Niespodzianki, a taką będzie urwanie przez Cilica seta, nie przewiduję. Chorwat od początku turnieju strasznie się męczy. Z Bernakisem był bardzo blisko przegranej. Litwinowi zabrakło ewidentnie doświadczenia. Isnera wykończył kondycyjnie, gdyż na drugie dzień Amerykanin był cieniem samego siebie. Z Kudlą przy dobrych wiatrach mógł równie dobrze grać kolejną pięciosetówkę. Z kolei Djokovic przystąpił do Wimbledonu z marszu, bez żadnego przetarcia. Solidny opór spotkał w czwartej rundzie z świetniem serwującym Andersonem. Koniec końców Serb jednak wygrał i przed najbliższym starciem ma nauczkę, by rywala nie lekceważyć, zaś setów nie przeciągać do tiebreaków. Rok temu obaj gracze się spotkali i skończyło się 3:2 dla Serba, ale w ubiegłym sezonie Cilic był w świetnej formie, co zresztą ukoronował wygraną w US Open. W tym roku po kontuzji wciąż nie może znaleźć właściwego rytmu. Jego gra jest szarpana, pełna przestojów, zaś kondycja i wytrzymałość pozostawia wiele do życzenia. H2h 12-0 na korzyść Djokovica, trzynastka okaże się szczęśliwa

Djokovic N. - Cilic M.
Powyżej 3,5 seta
kurs 2,2

Nie zgadzam sie akurat że będzie to łatwy mecz dla djoka i nawet 2 ostatnie pojedynki obu panów, wstydliwe i upokarzające dla gracza który wygrał ostatnio swojego pierwszego szlema, i własnie od tego czasu tak na prawde widać było że cilić ma wy.... na gre w tenisa, ale powoli wraca z formą, a przede wszystkim z zaangażowaniem w gre co było główną przyczyną porażek choć nie do końca zaskakujących(wawrinka robił podobnie).

Myśle że seta Chorwat wymęczy spokojnie(serwis zrobi swoje,djoko nie serwuje najmmocniej pamiętajmy i nie raz miał już przez to problemy)

Wawrinka S. - Gasquet R.
powyżej 3,5 seta 1,4
powyżej 41,5 gemów 1,78

Wawrinka troche się bawił z wcześniejszymi przeciwnikami oszczędzał itp, łamał na końcach setów lub wygrywał w tiebrekach, mógł sobie na to pozwolić, przeciwnicy pod niego lubiący wymiany ze słabszymi, a stas wiadomo w koncu przywali armate i po zawodach...,
Gasquet gra w tym momencie swój najlepszy tenis, dobrze returnuje z mądrym serwisem i bardzo solidnym(mało szans przeciwników na przełamania),

beckhend podobny, for lepszy stana wiadomo, odbiór serwisu jak narazie w tym turnieju przemawia za gasqeutem, ogólnie wyrównane spotkani w mojej opinii i dlatego overy, pamietajmy że wczoraj w singlu kobiet zwycięstwa samych faworytek i dziś oprócz tego spotkania także raczej niespodzianek nie będzie(choć wyrocznią nie jestem) a jak wiadomo w ćwierćfinałach prawie zawsze jakiś faworyt odpada, jednak zdecydowanie doradzam grać tutaj over niż zwycięstwo kogoś z tej pary
(za błedy ps. )

Czego można oczekiwać po półfinale Wimbledonu?

Jakich meczy, możemy się spodziewać w półfinale Wimbledonu, w wykonaniu mężczyzn?. Pewnie niejedna feministka powie, tego samego co w półfinale kobiet. Zgodzę się z tym lecz na pewno jest to inna skala tenisa, swoją drogą ciekawe czy Serena Williams miałaby szansę, z kimkolwiek z pierwszej setki ATP. Sprawa dyskusyjna i otwarta, chociaż ja sądzę, że jej szanse w takim pojedynku są raczej nikłe.
Rozpoczęliśmy mała dygresją, wracając jednak do tematu, czy pary półfinałowe są zaskoczeniem? Według mnie nie, a jedynym zaskoczeniem może być brak Nadala, chociaż przy jego obecnej dyspozycji, to spodziewana niespodzianka.


Roger Federer, wielki mistrz, zagra w piątek z niemniej utalentowanym, chociaż mniej utytułowanym Andy Murrayem. Murray jest coraz bliższy do powtórzenia swojego sukcesu z roku 2013, kiedy to wygrał Wimbledon, wygrywając w finałowym meczu z Novakiem Djokovicem. Los może złączyć na powrót tych dwóch zawodników w finale, jednak muszą wygrać swoje mecze półfinałowe co nie będzie łatwe.

Andy zagrał w ćwierćfinale z Kanadyjczykiem Vaskiem Pospisilem, dla którego osiągnięciem życiowym jest przebrnięcie do tej rundy w turniejach wielkoszlemowych. Szkot zamierzał pokazać rywalowi swoją determinację, i walczył praktycznie o każdą piłkę. Był zwinny, szybki i sprytny, posyłając niewygodne piłki, które mimo wszystko Kanadyjczyk odbijał. Dwukrotnie rozgrywkę przerwały opady deszczu, dopiero wtedy organizatorzy zdecydowali się zasunąć dach. Co prawda nie padało mocno, swoją drogą ciekawe czy przy rzęsistych opadach, kort przypominał by nasz stadion Narodowy, kiedy go podtopiło. Wracając do tematu, Murray wygrał pewnie mecz, przeciwnik mimo szczerych chęci, nie był w stanie urwać seta Szkotowi 6:4, 7:5, 6:4 (3-0).
Roger Federer po raz pierwszy w tegorocznym Wimbledonie stracił serwis (pierwszy raz od I rundy turnieju rozgrywanego na trawnikach w Halle) , ale nie miał większych problemów z pokonaniem Gillesa Simona. Szwajcar po raz 10. zagra w półfinale londyńskiego Szlema. W środę 33-letni Federer zwyciężył Simona 6:3, 7:5, 6:2, poprawiając tym samym stan pojedynków między nimi 6-2. Simon niewiele mógł zrobić w starciu utytułowanym rywalem, chociaż dwoił sie i troił na korcie. Widoczny był fakt że Roger, w pełni korzystał ze swojego bogatego doświadczenia, i silnie, krótko i treściwie rozprawiał się z rywalem. Nie przeszkadzały mu nawet lekkie opady deszczu, i zarządzona krótka przerwa w pierwszy secie. Spotkanie zakończyło się w po półtorej godzinie, gdzie Szwajcar posłał 11 asów, skończył 36 piłek i miał 22 błędy własne.

W dalszym ciągu utrzymuje, iż Roger Federer jest dla mnie faworytem tegorocznego Wimbledonu. Nie popełnia On, praktycznie żadnych błędów na korcie, przy swojej technice zmuszając rywala, do nadludzkiej wprost pracy.

Nasze typy: Zwycięstwo Rogera Federera, Tie break w meczu, dokładny wynik meczu 3-2 dla Szwajcara.

Drugą para półfinałów to Novak Djokovic który zagra z Richardem Gasquetem. W ćwierćfinale pokonał Marina Cilicia i awansował do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu 6:4, 6:4, 6:4 (3-0) . Serb wygrał 650. mecz na zawodowych kortach. Tym samym podwyższył na 13-0 bilans meczów z Ciliciem. Pamiętny jego pojedynek w 1/8 z Andersonem , który zakończył sie dopiero po rozegraniu 5 seta, i po dokończeniu meczu w dniu następnym od rozpoczęcia, jak widać nie miał wpływu na kondycję Novaka. Musze przyznać, że był to dość jednostronny pojedynek, gdzie mimo starań przeciwnika, Serb kontrolował sytuację bezwzględnie. Forhendy, bekhendy, praca nóg, skracanie pola gry przy siatce czy wrzucanie przeciwnika na róg kortu, a przede wszystkim skuteczne woleje, to zaprezentował Djokovic. Cilic co prawda punktował tez wielokrotnie w tym meczu, jednak tak jak w pierwszysm secie to, nie wymuszone błędy Djokovica sprawiały, że ten mecz mógł wydawać się wyrównany. Porównując go do ostatniego pojedynku z Kevinem Andersonem, muszę przyznać, że albo Serb się rozkręca na trawie, bądź po prostu Cilicowi zabrakło umiejętności. To był pokaz tenisa najwyższej klasy, jak tak będzie grał półfinał i finał, mamy zwycięzcę.

Richard Gasquet rozprawił się, z tegorocznym zwycięzcą French Open Stanem Wawrinką, będzie to drugi półfinał Wimbledonu, w karierze Francuza 6:4, 4:6, 3:6, 6:4, 11:9 (3-2). Był to mecz, przypominający swoim przebiegiem, najlepsze fabuły Hitchcocka. Obaj tenisiści dawali pokaz urozmaiconego i ofensywnego tenisa, a ich wymiany na jednoręczne bekhendy przyprawiały o gęsią skórkę. W tenisie zwycięzca może być jednak tylko jeden i wiele wskazywało na to, że będzie nim Wawinka, jednak Gasquet, znalazł sposób na przełamania Helweta w 20 gemie, piątego seta. Po prawie 3.5 godzinnej walce, na korcie klęcząc i wznosząc modły do nieba, pozostał Francuz. Trudno się dziwić radości, jednak gdyby Wawrinka rozkręcał się w tym meczu szybciej, to wynik mógł być odmienny. W każdym razie Francuz, zagra z Djokovicem. Czy ma on szansę? Na pewno, jak pokazał mecz Serba z Andersonem, jest spora szansa na wyeliminowanie go, oceniałbym je jednak jako dosyć małe. Djokovic jest świetnie przygotowany(zresztą jak zwykle), i ma chrapkę na Talerz i wygraną, bu pula jego indywidualnych nagród, wywalczonych na korcie, przekroczyła magiczna barierę 80 milionów dolarów.

Nasze typy: Zwycięstwo Djokovica, suma gemów powyżej 30.5, liczba setów powyżej 3.5.

Źródło: Betano Blog

Promocja: Klik!

Garbine Muguruza Blanco - Agnieszka Radwańska 1 1,97 Betano 2/10 6-2 3-6 6-3

Od rana siedzę i myślę, jakie atuty może przeciwstawić Hiszpance Agnieszka. Z pewnością tenisowy spryt i urozmaicona techniczna gra, ale czy to wystarczy? Czy Garbine pozwoli narzucić sobie taki styl? Dla mnie wątpliwe - kolejny raz powtarzam o rewelacyjnym pojedynku z Kerber, następne gry tylko potwierdziły wysoką dyspozycję zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego. Polka dyspozycja niezła, fajne pojedynki, dobra i przemyślana gra, ale wciąż to może być mało. Sporo też będzie zależeć od sfery psychicznej zawodniczek. Dla mnie wygrana Muguruzy.

Andy Murray - Roger Federer 2 2,07 Betano 2/10 5-7 5-7 4-6

Król jest jeden. Czy nagi? Nie sądzę. I na tym można zakończyć analizę.

Roger rewelacyjnie spisuje się w tym turnieju, jedynie raz oddał swoje podanie (Simon) i stracił jednego seta po TB z bombardierem Grothem. Dziś wiadomo najtrudniejszy rywal z możliwych - faworyt gospodarzy. Murray również spisuje się dobrze, świetny w ofensywie i defensywie, ale moim zdaniem brakuje mu tego "czegoś" co pozwoli pokonać Federera.

Wimbledon finał!

Dzisiejszego dnia zostanie rozegrany finał turnieju kobiet, na kortach Wimbledonu. Będzie to mecz pomiędzy doświadczoną , utytułowaną Sereną Williams, a prezentującą, młodość, świeży powiew hiszpanką Garbine Muguruzą.

Willimas, po wyeliminowaniu swojej siostry, Azarenki, stanęła naprzeciw “damy kortu” Marii Szarapowej, którą gładko pokonała. Oglądając ten mecz, nie było żadnych wątpliwości kto jest lepszy na korcie. Niestety piękna Maria wydawała się być częściowo nieobecna, widać to było po niewymuszonych błędach oraz niemocy, szczególnie w odbiorze serwisu. Williams wali jak z armaty, chociaż w porównaniu ze swoją siostrą i tak jest subtelniejsza na korcie, przeplatając “mocną rąbankę” z pokazem sprytu i umiejętności technicznych. Trzeba solidnej ręki by zaskoczyć tego damskiego terminatora kortów. To jest szansa marzenie, na sięgnięcie po 6 tytuł w Wimbledonie, 21 w całej karierze. Jeżeli tak się stanie można śmiało mówić o wyczynie z tego roku jako “Serena Slam”, czyli trumf w 4 Wielkoszlemowych turniejach.

Podobnym podaniem dysponuje Hiszpanka, jednak czy to wystarczy przy braku doświadczenia? Muguruza pokonała naszą Agnieszkę Radwańską w półfinale (2-1), gdzie spryt, próba technicznej wirtuozerii nie starczyła na walącą jak z działa niemieckiego Tygrysa Sarbine. To był mecz dwóch zawodniczek, prezentujących odmienny tenis. Gdzie Agnieszka bazując na swojej szybkości i technice z domieszką sprytu, zmusza rywalki do błędu. Było to za mało na świetnie dysponowaną Hiszpankę, która uwierzyła że jest w stanie sięgnąć po tytuł. Jak podkreśla skromnie w wywiadach, w najśmielszych snach nie marzyła o awansie do finału Wimbledonu, jednak jak tak się powiedziało A trzeba powiedzieć też B. “Jestem przygotowana do meczu z Sereną, chociaż zdaję sobie sprawę, że naprzeciw mnie stanie jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek tenisa”

Podsumowując, jest to niewątpliwie życiowy sukces Hiszpanki jak do tej pory, nie daje jej jednak większych szans z chodzącą reklamą Pepsi, wielką zwyciężczynią, perfekcjonistką, Sereną. Z całym szacunkiem dla Muguruzy, będzie to szybki komfortowy mecz dla Williams, chociaż życzę sobie i Wam aby było zupełnie inaczej.

Nasz typ Wygrana Williams, 2 sety w meczu, liczba gemów poniżej 20.5.

Źródło: Betano Blog