#6393046 - 17/01/2015 16:22
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Walczymy o lepszy byt o lepszą przyszłość dla naszych rodzin i przyszych pokoleń. Oczekujemy restrukturyzacji zakładów, ale nie poprzez zamykanie miejsc pracy. Zmian, zmian i jeszcze raz zmian. Zaczynają od rządu po prezesów i specjalistów. Wprowadzenie inwestycji oraz prowadzić taką politykę, aby znajdować zbyt na nasz węgiel. Zredukować ilość osoób w administracji. Wysłać ludzi z prawami emerytalnymi na emeryturę. Zredukowac ilość niepotrzebnego dozoru itd. Prywatyzacji myślę, że też może być, jak znajdzie się porządny inwestor. Ale na miłoć Boską - nie zamykanie zakładów pracy!
aha... myślałem o czymś konkretniejszym, ale tak samo jak małpy z w Wiejskiej, coś bycie chcieli ale nie wiecie jak. ja też chcę gwarancji tego, że przetrwam i będę miał sie dobrze do końca życia. aaa, i moje dzieci też. i ich dzieci. sorry, ale spadam pakować się, jadę do Warszawy popalić parę opon.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393048 - 17/01/2015 16:23
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
addict
Meldunek: 03/06/2013
Postów: 612
|
|
Do góry
|
|
|
|
#6393054 - 17/01/2015 16:25
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Biszop]
|
addict
Meldunek: 03/06/2013
Postów: 612
|
Walczymy o lepszy byt o lepszą przyszłość dla naszych rodzin i przyszych pokoleń. Oczekujemy restrukturyzacji zakładów, ale nie poprzez zamykanie miejsc pracy. Zmian, zmian i jeszcze raz zmian. Zaczynają od rządu po prezesów i specjalistów. Wprowadzenie inwestycji oraz prowadzić taką politykę, aby znajdować zbyt na nasz węgiel. Zredukować ilość osoób w administracji. Wysłać ludzi z prawami emerytalnymi na emeryturę. Zredukowac ilość niepotrzebnego dozoru itd. Prywatyzacji myślę, że też może być, jak znajdzie się porządny inwestor. Ale na miłoć Boską - nie zamykanie zakładów pracy!
aha... myślałem o czymś konkretniejszym, ale tak samo jak małpy z w Wiejskiej, coś bycie chcieli ale nie wiecie jak. ja też chcę gwarancji tego, że przetrwam i będę miał sie dobrze do końca życia. aaa, i moje dzieci też. i ich dzieci. sorry, ale spadam pakować się, jadę do Warszawy popalić parę opon.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393103 - 17/01/2015 16:50
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: aaa666]
|
enthusiast
Meldunek: 08/06/2007
Postów: 397
|
ale ty tepy jestes nic nie pisalem o TVN a ten juz z jakas nagonka. Na Forbes/Dzienniku Baltycki/Dziennik Gazeta prawna byly ankiety za/przeciw protestowi gornikow(w rozny sposob sformolowane) od 60-75% w tych 3 badaniach byla przeciwko gornikom, oprocz samych gornikow ich rodzin, darmozjadow zwiazkowcow, slaska i okolic reszta ma was gdzies, nie chce sie doplacac z podatnika kasy do czegos nierentownego(obecnie i w przyszlosci rowniez). Ja pisałem o TVN, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Dokładnie o badaniach Millward Brown, które podano w TVN - prawie 70% społeczeństwa popiera protesty górników! Millward Brown robiło różne badania i często bardzo dokładne. Co mnie interesują ankiety na stronach internetowych? Przecież ja sam mógłbym w ciagu 30 minut drastycznie zmienić wynik ankiet, mają zmienne IP lub wykorzytując proxy. Nie wiadomo, ile osób zagłosowało w ankietach. Jeśli np. 10 osób, 9 osób dało "nie popieram" to masz 90%. Trzeba być naiwnym, żeby takim ankietom na portalach wierzyć. myślałem o czymś konkretniejszym, ale tak samo jak małpy z w Wiejskiej, coś bycie chcieli ale nie wiecie jak. Ja nie jestem ekspertem, nie muszę znać się na zarządzaniu. Właścicielem jest rząd, który zajebał dużo spraw. On jest odpowiedzialny za sytuację w KW.Ja piszę w swojej osobie, jako zwykły ryl. Napisałem ogólnie co można zmienić. O konkretach to już rozmawia rząd ze zwizkowcami. Samemu nic nic nie zdziałasz. Zagrasz tak jak Ci małpy z wiejskiej zagrają. My mamy jeszcze związki. Mamy siłę i determinację. Nie musimy dostosowywać się do nieudolnych rządów.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393109 - 17/01/2015 17:11
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: ssaczu]
|
Ekstraklasa Typer
Meldunek: 28/12/2005
Postów: 29522
Skąd: Gdańsk
|
Ultra napisz nam czym się imasz i ile masz osób na utrzymaniu, bo po wszystkich Twoich wpisach mam wrażenie, że jesteś sfrustrowanym gościem, który rano wstaje i drapie się po dupie bo nie wie co ze sobą zrobić.
Powtórzę po raz kolei - w komunie żyło się dostatnie nieudacznikom i leserom. Teraz śmierdzące lenie i ciemnogród po wszystko wyciąga ręce, bo taka im została mentalność a ludzie rozgarnięci i zaradni żyją w miarę dostatnie. Polecam przypierdolic sie w leb. Tak jak politycy sa oderwani od rzeczywistosci tak i wiekszosc mieszkancow wielkich miast. Nie maja zielonego pojecia jak to wszystko wyglada dookola nich na wsiach i w malych miastach. Dyskusja na ten temat byla juz kiedys tutaj szeroka. Polecalem aby rozejrzec sie dookola a nie tylko widziec to co sie widzi z perspektywy swojego mieszkania czy domu w wielkim miescie na strzezonym osiedlu. Wychowałem się w 16 tys miasteczku. Rodzice nadal tam mieszkają i pracują. Jest dokładnie tak samo jak w dużym mieście - nieudacznicy i lenie rodem z PRL-u zajmują się co najwyżej kumoterstwem, łapówkarstwem, pierdzeniem w niepotrzebne nikomu urzędnicze stołki albo najlepiej sianiem fermentu wokół jak to jest źle. Ludzie zaradni, myślący, przedsiębiorczy mają swoje interesy i wielu żyje się nawet lepiej niż tym z dużego miasta w którym jest już masa korpo-szczurów, ludzi, którzy nie mają czasu dla rodziny i tego co jest ważne. Ale właśnie idę się pierdolnąć cegłą. Może wtedy zacznę myśleć jak większość społeczeństwa i od poniedziałku zacznę warować pod mopsem.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393125 - 17/01/2015 17:18
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Ja mam w takim razie pytanie. Czego w takim razie oczekujecie? Jaką macie wizję rozwiązania tego problemu? Walczymy o lepszy byt o lepszą przyszłość dla naszych rodzin i przyszych pokoleń. Oczekujemy restrukturyzacji zakładów, ale nie poprzez zamykanie miejsc pracy. Zmian, zmian i jeszcze raz zmian. Zaczynają od rządu po prezesów i specjalistów. Wprowadzenie inwestycji oraz prowadzić taką politykę, aby znajdować zbyt na nasz węgiel. Zredukować ilość osoób w administracji. Wysłać ludzi z prawami emerytalnymi na emeryturę. Zredukowac ilość niepotrzebnego dozoru itd. Prywatyzacji myślę, że też może być, jak znajdzie się porządny inwestor. Ale na miłoć Boską - nie zamykanie zakładów pracy Dawno się nie logowałem, czytam czasem temat polityka, bo niektórzy z użytkowników / przedstawicieli największych partii, są świetnym przykładem głupoty tłumu lub mniej drastycznie "psychologii tłumu" - także można na ich podstawie przewidzieć, co i jak dana grupa zrobi / myśli. Jednak natknąłem się na ten temat przy tej głośnej restrukturyzacji górnictwa w Polsce. Polecam przeczytać tekst"Głośno ostatnio o likwidacji kopalń. Wszystko już chyba o tym napisano – wieloletnie zaniedbania wszystkich rządów, w tym kiedyś :-( liberalniej PO, doprowadziły do wielkich strat i stałego życia górników na koszt mniej zamożnych grup społecznych. Kopalnie są oczywiście do głębokiej restrukturyzacji (razem ze sposobem myślenia ich związkowców). Najlepiej niech (na początek) górnicy zadeklarują obniżenie swoich pensji o połowę, co będzie potwierdzeniem ich dobrej woli i rzeczywistej troski o przyszłość własnych miejsc pracy. Są na świecie dobre przykłady pracowników, którzy rzeczywiście wspierali restrukturyzację swoich zakładów. Absolutnie nie wolno pozwolić na przekazanie kopalń górnikom, bo zarządzać nie potrafią (to już pokazali), więc skończy się rozkradaniem i wyprzedażą majątku za bezcen, potem kolejnymi stratami z wyciąganiem ręki po wsparcie do Państwa. Ale dość o kopalniach – niżej będzie m. in. o Start up. Kto jest lepszym managerem / zarządzającym – Państwo, czy prywatny właściciel? Nie od dziś wiadomo, że państwowy właściciel nie potrafi być dobrym gospodarzem. Nie trzeba daleko szukać, aby zauważyć, że branże, które w tym kraju działają najgorzej, to branże najbardziej upaństwowione: służba zdrowia, kolej pasażerska, szkolnictwo itp. – stałe problemy z rentownością i niska jakość usług. Należy te sektory umiejętnie prywatyzować. Tylko patrzeć (oby nie) jak do kłopotów górnictwa węglowego dołączy górnictwo miedziowe (KGHM z dominującym państwowym właścicielem). Giełdowe ceny miedzi właśnie znalazły się na poziomie kosztów produkcji miedzi w KGHM, tj. 5 731 USD/t (źródło www.kghm.pl/index.dhtml?category_id=465). Jednocześnie na najniższym poziomie od ponad 3 lat znajdują się ceny srebra, tj. drugiego podstawowego produktu koncernu. Jeszcze niedawno, jako wielki tryumf koncernu prezentowano międzynarodową ekspansję i zakup kopalni w Chile (za blisko 10 miliardów złotych). Warunki transakcji ustalono w roku 2011, kiedy ceny miedzi biły rekordy i były około 50% wyższe, niż obecnie. Dopiero czas pokaże, czy była to rentowna inwestycja. Prawdopodobnie w kalkulacjach opłacalności zakładano znacznie wyższe ceny miedzi, niż są obecnie, a malejące ceny ropy (i ogólne rozchwianie rynków kapitałowych) pokazuje, że spadki mogą być jeszcze dużo głębsze. Innymi słowy zaraz może się okazać, że kolejna grupa „świętych krów”, tj. ponadprzeciętnie zarabiająca grupa zawodowa (oparta na sile związków zawodowych i słabości Państwa) zacznie generować straty." Cały tekst na stronie resulto.pl w zakładce baza wiedzy, tytuł "Od szpitali i kopalń przez KGHM, do Start upów (uchowaj nas Panie od nadambitnych samorządowców, związkowców i innych „dobroczyńców”)."Po części zgadzam się z autorem, górnicy uważają, że im się wszystko należy, jak coś jest nie po ich myśli, to ciach na ulice i robimy zadymy. Jeśli ekspedientki w sklepach (prywatnych) lub korepetytorzy języków (szkoły prywatne) albo kierowcy (firmy prywatne) mają źle, żyją biednie, nie mają pieniędzy na utrzymanie rodzin, jakoś nie wychodzą na ulicę, nie robią zadym o to, by zabrać komuś innemu pieniądze, a dać im. Po prostu zaciskają zęby i albo zmieniają miejsce pracy / zawód albo szukają innego rozwiązania. Proponuję, żeby górnicy albo wykazali chęć zmian i chęć do poświęcenia czegokolwiek albo niech lepiej zaczną przygotowywać się do innego zawodu. Nagle zdziwienie (a podpisanie przez rządzących niekorzystnego dla Polski pakietu klimatycznego odbyło się już jakiś czas temu i był od dawna zapowiadane), że trzeba ograniczać węgiel itp - no teraz oczywiście górnicy obudzili się z ręką w nocniku, jakie to typowe. Przykładowo, kopalnia zostanie "zlikwidowana", potem nagle okaże się, że ktoś ją kupi za "grosze" - pewnie jakiś politykier rodem z prl lub jego znajomy, by odsprzedać z zyskiem, np. Czechom, i nagle kopalnia zacznie przynosić zyski, ale po prawdziwej restrukturyzacji, a nie medialnej na pokaz.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393136 - 17/01/2015 17:30
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
|
Do góry
|
|
|
|
#6393137 - 17/01/2015 17:30
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Ja nie jestem ekspertem, nie muszę znać się na zarządzaniu. Właścicielem jest rząd, który zajebał dużo spraw. On jest odpowiedzialny za sytuację w KW.Ja piszę w swojej osobie, jako zwykły ryl. Napisałem ogólnie co można zmienić. O konkretach to już rozmawia rząd ze zwizkowcami.
Samemu nic nic nie zdziałasz. Zagrasz tak jak Ci małpy z wiejskiej zagrają. My mamy jeszcze związki. Mamy siłę i determinację. Nie musimy dostosowywać się do nieudolnych rządów.
No i apiać od nowa człowieku, zdecyduj się, jak było źle zarządzane, bo było cały czas, ale była praca bez groźby zwolnień to dla was było dobrze, etat był, kasa była, a czy zakład pracy jest wydolny na wolnym rynku to już jak ładnie napisałeś -> "Ja nie jestem ekspertem, nie muszę znać się na zarządzaniu. Właścicielem jest rząd, który zajebał dużo spraw."jak jest źle, a jest cały czas, tylko jest groźba likwidacji zakładu i utraty pracy to jest źle, dla was i wtedy już się znasz i zapierdalasz do Warszawy klarować swoje racje?? no kurwa, nie widzisz podwójnej moralności w takim podejściu? bo ja widzę, i to zajebistą, a na domiar złego twierdzisz, że macie determinację i związki. To ja Ci powiem co macie, gówno macie po za podwójną moralnością bo źle jest od zawsze, lub prawie zawsze, ale determinację macie jak Wam się pod dupą pali, to wiesz co ja na taka determinację? napisałeś teraz jak gównozjad - zwiazkowiec, a nie jak prawdziwy górnik o którym wspominasz.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393149 - 17/01/2015 17:36
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Biszop, lepiej bym tego nie ujął.
Wg mnie większość społeczeństwa jest za zmianami w górnictwie i głęboką restrukturyzacją (sondaże mam gdzieś), żeby nie ładować środków publicznych w nierentowny biznes, który może być rentowny, ale ktoś chce i ktoś powoduje, że nie jest.
Górnicy wiele lat przyzwalali na takie, a nie inne zarządzanie, bo im się dobrze żyło, teraz budzą się z ręką w nocniku, bo coś idzie nie po ich myśli - nagle Ci "źli zarządzający" stali się naprawdę źli ...
|
Do góry
|
|
|
|
#6393180 - 17/01/2015 17:56
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
enthusiast
Meldunek: 08/06/2007
Postów: 397
|
Jak do tępych, kurwa. Nie lubię nikogo obrażać, ale chyba po raz 3 napiszę. My wiedzieliśmy o trudnej sytuacji i próbowaliśmy na komisjach trójstronnych wpłynąć na rząd m.in w 2010 roku oraz w 2014 roku. Pisałem o tym kilka postów wcześniej. A Wy dalej - było nam dobrze, to siedzieliśmy cicho. Gówno prawda! Po raz 4 napisze w tępe mózgi - górnicy podczas rozmów w komisji ostrzegały rząd (właściela kopalń) o trudniej sytuacji, nawet w czasach gdzie były zyski (2012-2014). Manifestacje to ostateczność, gdy rząd olewa sprawę i na prawdę jest źle - chce zamykać zakłady.
Zamykają górnictwo to jest nic innego jak uzależnienie się od eksportu np. węgla z Rosji. Im na rękę jest wprowadzenie na rynek swojego węglą po jak najtanszej cenie. Oni sa niezależni pod względem energetyki. Amerykanom też zalezy na likwidacji w polsce górnictwa, bo chcą wejść z łupkami. Myślicie, że jak będziemy uzależnieni od eksportu to dalej będą tak niskie ceny węgla z Rosji? Albo oni dojebią 2 lub 3 razy większą cenę lub państwo dodatkowe podatki. Likwidując górnictwo to nic innego jak utrata gwarancji energetycznej i uzależnienie się od innych państw. Ruscy zablokują dostęp do gazu i obudzimy się rączką w nocniku, że są problemy np. dostawami prądu.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393181 - 17/01/2015 17:58
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Gustawo Lima]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2003
Postów: 8098
|
ta Kukiz to jest dobry chłop, szkoda tylko, że jego umysłem steruje wódka a nie rozum... Cóż, słuchać już nikt go nie chce to idzie na łatwizne w polityke, za coś trza chlać Kukiz jest od kilku lat niepijącym alkoholikiem ale nie lubię go ślepo popierał PO, nawet grał dla nich i to już wtedy gdyby było jasne kim są czyli po 2005
|
Do góry
|
|
|
|
#6393185 - 17/01/2015 18:06
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Ekstraklasa Typer
Meldunek: 28/12/2005
Postów: 29522
Skąd: Gdańsk
|
Jak do tępych, kurwa. Nie lubię nikogo obrażać, ale chyba po raz 3 napiszę. My wiedzieliśmy o trudnej sytuacji i próbowaliśmy na komisjach trójstronnych wpłynąć na rząd m.in w 2010 roku oraz w 2014 roku. Pisałem o tym kilka postów wcześniej. A Wy dalej - było nam dobrze, to siedzieliśmy cicho. Gówno prawda! Po raz 4 napisze w tępe mózgi - górnicy podczas rozmów w komisji ostrzegały rząd (właściela kopalń) o trudniej sytuacji, nawet w czasach gdzie były zyski (2012-2014). Manifestacje to ostateczność, gdy rząd olewa sprawę i na prawdę jest źle - chce zamykać zakłady.
Zamykają górnictwo to jest nic innego jak uzależnienie się od eksportu np. węgla z Rosji. Im na rękę jest wprowadzenie na rynek swojego węglą po jak najtanszej cenie. Oni sa niezależni pod względem energetyki. Amerykanom też zalezy na likwidacji w polsce górnictwa, bo chcą wejść z łupkami. Myślicie, że jak będziemy uzależnieni od eksportu to dalej będą tak niskie ceny węgla z Rosji? Albo oni dojebią 2 lub 3 razy większą cenę lub państwo dodatkowe podatki. Likwidując górnictwo to nic innego jak utrata gwarancji energetycznej i uzależnienie się od innych państw. Ruscy zablokują dostęp do gazu i obudzimy się rączką w nocniku, że są problemy np. dostawami prądu. Widzę, że kolega górnik to co nieco wie. Napisz proszę ile prawdy jest w tym, że nie możemy palić polskiego węgla bo nam UE nie pozwala (bo węgiel jest słabej jakości i napierdala jakieś tam zanieczyszczenia jak się pali). A wiadomo jakiego UE ma na tym punkcie bzika (a bardziej lobbyści). Bo jeśli to prawda to wystarczy się wypiąć na UE i kotłować w Bełchatowach, Kozienicach i innych elektrowniach polski węgiel a Merkelową i innych klakierów mieć w piździe.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393189 - 17/01/2015 18:11
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
old hand
Meldunek: 27/11/2002
Postów: 728
|
[/quote]
Mimo, że mogę wyjechać wcześniej to załoga zostaję, bo o np. kombajn dojeżdza do góry o 12:00 robimy 1-2 cięcia, korytkowanie itd, by kombajn mógł zrobić przekładkę i fedrować w drugim kierunku. Około 13 wychodzimy i zapierdalamy na wyjazd. W chodniku nadścianowym temperatura utrzymuje się cały czas powyżej 30* na długości ok 1km. A teoretycznie mógłbym wyjść około 11:30 i mieć wszystko w dupie. Pójdzie nastepna zmiana to oni zrobią przekładk kombajnu... W praktyce jest inaczej.
[/quote]
Ktoś tu pisał jak to górnicy jako jedyni w Polsce potwafią się postawić i nie dadzą sobą pomiatać, umieją walczyć o swoje. W praktyce jest jak widac inaczej. Jak robisz coś co jest ponad twoje obowiązki ponad twój czas pracy to na dłuższą metę sobie szkodzisz. Jak w korporacja praca teoretycznie do 17 ale posiedzę do 19-20 moze ktoś doceni może będzie awans itp. I w końcu z ludzi robią się chomiki zapieprzające w kołowrotku.]
O warunkach pracy można się przekrzykiwać co jest lepsze czy wysoka temperatura, możliwośc wybuchu, czy praca na rusztowaniu przez 5 miesięcy w roku przy temperaturach -10 +10, praca kierwcy 30 lat, spędzajać 3 tygodnie wmiesiacu jak koczownik. Niezaciekawie wyglądają ręce człowieka po 10 latach pracy piekarni z mrożonkami. Temperatura 30 stopni miescami ponad 40 stopni. Chłodnia -15 stopni przy szybkim mrożeniu -35stopni. I przydział 4 godziny na wypieku 4 godziny na chłodni.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393194 - 17/01/2015 18:19
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
W sumie mocno bym uważał z tymi tepymi mózgami, bo jeśli mówisz do mnie to po mnie to spływa, możesz przypomnieć sobie cały arsenał inwektyw z podwórka, a jeśli masz na myśli siebie... no cóż, nie mnie oceniać ale mozesz mieć rację.
A wracając do meritum, masz zajebiste pojęcie (mniemam, że Twoi koledzy związkowcy także) o szeroko rozumianym rynku energetycznym, co, kto i jak, to ładnie z Twojej strony:)
Tylko z tą wiedzą powinieneś/powinniście wcześniej okazać swoją determinację, mam na myśli strajki i ogólne szeroko rozumiane darcie paszczy, a Wy rozmawialiście. Naprawdę nie mam zamiaru Cie obrażać w żaden sposób, ale naprawdę mnie rozśmieszyłeś, dalej widze podwójną morlaność bo jak sam byś nie zauważył, to wasze rozmowy z nierządem chuja dawały i chuja dawać będą, a wy z tą wiedzą pokazujecie swoja determinację tylko w określonych przypadkach. Ciebie to nie dziwi, a mnie i owszem, bo dalej, jak było Wam dobrze to rozmawialiście, a jak Wam źle to wiadomo, determinacja, bardzo ładne słowo szkoda, że stopniujecie tę determinację w niezrozumiały dla mnie sposób.
Mam dziwne wrażenie, graniczace z pewnością, że sie nie dogadamy i wcale nie dlatego, że Ty czy ja nie chcemy, ja patrzę na to z boku, emocje mnie nie trzymają tak jak Ciebie, co akurat rozumiem, tylko daleko tak nie zajedziecie, a że jedziecie w jedynym mozliwym kierunku...
podsumowując, napisze inaczej, parę lat temu, jakbyście urządzili gruby strajk, mając jasny przekaz pokazania społeczeństwu, że nic sie nie dzieje po za tym, że dzieje się źle, że chcecie zmian, że widzicie, że rząd i jego wysłannicy to tylko stołkowicze których jedyną umiejętnością jest umiejętność kurczowego trzymania sie stołka, a nie jakiekolwiek zmiany, to tacy jak ja i mi podobni poparliby was, a teraz próbujecie mieć pretensje, że mamy was w pompie. Pomoć można tylko temu kto chce pomocy. Kończąc, był czas żebyście działali, teraz jestescie skazani na to co wam szykuje rząd, i choć mi sie to nie podoba to jest jedyne racjonalne rozwiazanie na tą chwilę. chyba, że znasz inne ale nie zauważyłem, żebyś miał.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393220 - 17/01/2015 18:46
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
enthusiast
Meldunek: 08/06/2007
Postów: 397
|
@Biszop Ja sprawę górnictwa powoli kończę w tym temacie, bo w koncu to temat "o jakości życia w PL". Sprawy powinny się załatwiac dyplomatycznie, rozmawiać, a nie siłą. Jak dyplomacja nie pomaga, bo druga strona ma Cię w dupie, bo uważa że wszystko jest cacy to nie ma innego wyjścia.
Najważniejsze, że doszło do porozumienia górników z rządem. Determinacja i jedność Śląska dały duży sukces! Utrzymujemy miejsca pracy, a to najważniejsze.
@devlin Nie chciałem pisać o swojej pracy, bo wiedziałem że ktoś odniesie się w taki sposób. Ja odnosiłem sie tylko do wywiadu "górnika", że ten artykuł raczej jest fikcją. Nie mam zamiaru rozmawiać o typowej pracy górnika, bo w innych zawodach też się ciężko pracuję i to dostrzegam i zarazem szanuję.
@quincy Nie mam takich informacji, że nie możemy, bo nam UE zabrania. Z tego co wiem to w polskich elektrownii bardzo duży % stanowi polski węgiel. Polski wegiel też jest ekportowany m.in do Austrii czy Niemiec. Niemcy mają bradzo dużo elektrowni opartych na węglu. Niemiecki rząd co rok przeznacza średnio 1,5 miliarda euro dotacji. Oni wiedzą, jak ważny jest węgiel i planują kolejną elektrownie weglową... Polski węgiel jest dobrej jakości i nie gorszy jak ten zagraniczny. Szkoda, że o polski węgiel, przemysł nie walczy się na salonach UE tak jak Merkel o swój niemiecki wegiel... @kazow Chyba jako jedyny daję porządne, racjonalne argumenty, linki, fakty, liczby. Nie przyjmuje przelewów od goroli. Ale dzięki za propozycje. Pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#6393221 - 17/01/2015 18:46
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: kazow]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Chciałbym podyskutować tylko jak na razie się przepychamy, co jest trochę bez sensu. Wydaje mi się, że jasno przedstawiam swoją opinię i punkt widzenia, zdaję sobie sprawę, że może być zgoła odmienny od kolegi, co jest zrozumiałe. Jednak gdyby oponent spróbował sie nie wściekać tylko bardziej rzeczowo podejść do sprawy, to przyznałby mi część racji. Ja naprawdę rozumiem, że groźba utraty pracy to dla wielu rodzin w regionie wielki problem, że rząd chujowy i że w ogóle każdy rząd się zabierał do tego jak pies do jeża to kolejna sprawa.
Mnie najzwyczajniej w świecie wkurwia, że teraz jest afera, a lata wstecz było tak samo chujowo, tylko wtedy główni zainteresowani rozmawiali z rzadem jakby liczyli, ze wtedy to cos da. ale to jest właśnie kwestia tej determinacji o której głosi oponent, została ona okazana zdecydowanie za późno bo teraz mleko się rozlało, i zamiast mieć poparcie w społeczeństwie wtedy, to teraz będą mieli może nie wroga ale niezbyt zadowolonych rodaków.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393237 - 17/01/2015 19:04
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2007
Postów: 32677
Skąd: Częstochowa
|
Juz sie dogadali. Zadnych likwidacji nie bedzie. Poki co bo znajac zycie za 2-3lata znowu sie okaze, ze brakuje pare miliardow.
|
Do góry
|
|
|
|
#6393240 - 17/01/2015 19:05
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2007
Postów: 3046
|
Ultra napisz nam czym się imasz i ile masz osób na utrzymaniu, bo po wszystkich Twoich wpisach mam wrażenie, że jesteś sfrustrowanym gościem, który rano wstaje i drapie się po dupie bo nie wie co ze sobą zrobić.
Powtórzę po raz kolei - w komunie żyło się dostatnie nieudacznikom i leserom. Teraz śmierdzące lenie i ciemnogród po wszystko wyciąga ręce, bo taka im została mentalność a ludzie rozgarnięci i zaradni żyją w miarę dostatnie. Zanim ktokolwiek słyszał o wielkim quincy biznesmenie to ja za dwa mecze w miesiącu zarabiałem tyle ile matka ci przez 5-10 lat kieszonkowego dawała siedząc tylko na ławce a jak już z niej wstałem to dostałem twoje 50 letnie kieszonkowe za dwie główki i jeden wyrzut z autu. Zresztą nie ma sensu dyskutować z biznesmenem hazardzistą jaki to jest rozgarnięty i zaradny życiowo bo to tak jakbym dyskutował z wielokrotnym gwałcicielem że miał w życiu więcej kobiet ode mnie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|