#6391350 - 14/01/2015 21:20
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: spec]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
A kto tą pomocą zarządzał?.. Kolejne zarządy Kompanii Węglowej z jakiego nadania były? Milionowe odprawy dla Prezesów bez względu na wyniki finansowe spółki kto zatwierdzał? Donaldinio w zeszłym roku ze swoim ekspertem mówił http://www.raciborz.com.pl/tusk-o-weglu-zamykania-kopaln-nie-bedzie,35696.html cały plan polegał na utrzymaniu tego stanu do wyborów Prezydenckich i Parlamentarnych,ale coraz niższe ceny węgla spowodowały,ze już nawet na wypłaty nie ma.Wtedy jakoś sympatycy Peło nie oburzali się na Tuska i Bieleckiego a było wiele głosów np Balcerowicza ,że ta sytuacja doprowadzi w końcu do bankructwa kompanii węglowej. Oczywiście powołanie np Adama Grada (super fachowca ) z pensją 140000 na czele polskiego atomu to działanie czysto wolnorynkowe, w końcu jakie to ma znaczenie skoro elektrowni atomowej nigdy nie będzie. Umowy prezesów spólek państwowych są jawne, dlaczego wtedy górnicy się nie burzyli? aaa, pewnie dlatego, że jechali na wspólnym wózku, on miał dużo, oni mieli i się kręciło.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391363 - 14/01/2015 21:30
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: ssaczu]
|
enthusiast
Meldunek: 08/06/2007
Postów: 397
|
Czym jest barbórka jeśli nie 13tką? To w takim razie, która to 15-sta pensja? Napisz misiu ile straty przyniosla w 2014 Nie znalazłem jeszcze informacji na ten temat, jak masz to się podziel. podaj tez wyniki finansowe z lat 95-2010... wyciagasz dane z trzech lat gdzie w gornictwie akurat bylo prosperity ze wzgledu na wysokie ceny wegla. Za czasów Buzka zamykano niby "nierentowne" kopanie, a nikt nie myślał, że cena wegla pójdzie w górę. Nie wiem jak było przed rokiem 2000, ale od 2000 roku cena węgla co roku była wyższa. 2000 roku za 1 tone płaciliśmy 385zł, a w 2010 roku już prawie 2010. Od 1 kwartału 2014 cena węgla koksujacego cały czas wzrasta. Przykre jest, że za czasów Buzka nie patrzona w przszyłość, że górnictwo przyniesie zyski, bo cena węgla pójdziw w górę. Przykre jest, że teraz też wszystko oceniamy jak jest, a nie że cena wegla pójdzie w górę... Juz pod koniec 2012r ostrzegano ze ceny wegla beda spadac. Nikt nie spodziewal sie ze az tak spadna ale byl czas na to by sie zabezpieczyc i cos zrobic a ze wladza, kopalnie, dyrekcja, zwiazki i sami gornicy gowno zrobili to niech teraz spierdalaja. Skończ pier.... Jak nikt nie ostrzegał? Właścicielem KW jest rząd i to oni maja obwiązek zysk kopalnii przeznaczyć na inwestycje lub zabezpieczyć sie przed kryzysem. Ten rząd to nieporozumienie. Oni mają Polaków w dupie. Górnictwo przynosiło zysk to się bawiono za te pieniądze, roztwoniono jak inne zyski i wpływy. Przecież związki ostrzegały w 2012 lub 2013 ministra gospodarki o ewentualnym kryzysie i umiejetnym zainwestowaniu zysków.... Nie wiem jak może zwykły ryl zainterweniowac, żeby państwo zamiast "przepiło" pieniądze z zysków, zainwestowało... Umowy prezesów spólek państwowych są jawne, dlaczego wtedy górnicy się nie burzyli? Kurde, Biszkop - czy Ty zrozumiesz że pracownik fizyczny nie ma wpływu na to, kto zostaje prezesem? To właśnie rząd powołuje prezesa, który chuja jest warty. Co to za prezes, który stacza taka firmę na bruk? Ci to za rząd, który powłouje takiego nieudacznika? Co to za rząd, który po 3 miesiącach zawalnia prezesa i daje mu prawie 1mln odprawy? Co to za kraj gdzie takie rzeczy się dzieją? Polska? Najlepiej wszystko zwalić na zwykła klase robotniczą....
|
Do góry
|
|
|
|
#6391370 - 14/01/2015 21:41
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Biszop]
|
member
Meldunek: 14/07/2010
Postów: 118
|
Prezesi i dyrektorzy omijają ustawę kominowa i nie mają żadnych jawnych kontraktów.Nadzór właścicielski Skarbu Państwa nic z tym nie zrobił przez ostatnie lata ale jak wyglądają nominacje na takie stanowiska wiadomo jak wygląda.
Jak prowadzisz firmę prywatną i jesteś na skraju bankructwa to jest wina twoja czy pracowników? Jak w czerwcu powiesz pracownikom:- super prosperujemy o żadnych zwolnieniach w przeciągu paru lat nie ma mowy ,a w grudniu im powiesz;- sorry koledzy ale nie ma na wypłaty ( co prawda w listopadzie przesiadłem sie z Passata do audi Q7 ) to oczywiście wszyscy bedą zadowoleni.
Vat na węgiel w Polsce wiekszy niż w Niemczech. Powstają strefy ekonomiczne ,wchodzi inwestor zagraniczny zwolnony z większosci podatków i jakoś ci sami ludzie nie krzyczą o równości w prowadzenie działalności gospodarczej.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391374 - 14/01/2015 21:46
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: fechu]
|
Meldunek: 12/10/2003
Postów: 36799
|
Może nie na temat, ale Hevelius80 świetnie cytuje. @Akhu spróbuj zwerbować tego usera na nauczyciela tej dziedziny dla początkujących. Niestety, nauczycielom też ciągle mało i szefostwo forum nie ma zamiaru się z nimi użerać, dlatego nie ma już takiego etatu Oczywiście szkoda, bo sam wiem jak cięzkim kawałkiem chleba jest cytowanie.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391387 - 14/01/2015 21:58
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Kurde, Biszkop - czy Ty zrozumiesz że pracownik fizyczny nie ma wpływu na to, kto zostaje prezesem? To właśnie rząd powołuje prezesa, który chuja jest warty. Co to za prezes, który stacza taka firmę na bruk? Ci to za rząd, który powłouje takiego nieudacznika? Co to za rząd, który po 3 miesiącach zawalnia prezesa i daje mu prawie 1mln odprawy?
Co to za kraj gdzie takie rzeczy się dzieją? Polska? Najlepiej wszystko zwalić na zwykła klase robotniczą....
Cały czas bijecie w jedną nutę, że teraz źle (rozumiem) to strajk, zadyma, a jak było dobrze (nie rzumiem), i przychodził prezes z nadania z wiadomymi zamiarami to siedzieliście cicho mimo że było wiadomo, że przytuli bańkę czy dwie za byle jaki okres pracy. Dla mnie to taka mentalność Kalego, sa pozory, że jest dobrze to cieszę michę, ale jak oficjalnie mówią, że jest źle to zapierdalam na barykady. Litości, że jest źle było wiadomo od dawna, górnictwo na świecie, a zwłaszcza w Polsce jest u schyłku, niska opłacalność, niska kaloryczność i wszyscy z węgla sie wycofują, kurde na skośni odchodza od tego paliwa. O czym my mówimy, ja nie bronię rządu, ani nie zarzucam górnikom że za dużo zarabiają, jak firmie idzie i jest na plusie to niech nawet i 10 tysi przytula, robota cieżka. Ale firmie nie szło nigdy dobrze, i gdzie tu te górnicze jaja? Jaja to ma ten który mimo takiego rzadu, takich przepisów i podatków, jest tutaj i stara się, walczy żeby zarobić i jeszcze dac pracę innym, a górnicy swoje jaj schowali akurat wtedy kiedy mieli je okazje pokazać, a teraz to sobie mogą w jako strzelić bo swoją okazję przespali, jak było dobrze. Kończę, nie zamierzam obrażać górników, miałem raz okazję zjechać kilkaset metrów pod ziemię i na samą myśl gdzie jestem miałem pełne gacie, a gdzie tu mówić o robocie. Tylko przestańmy pierdolić, że każdemu się należy, nie należy się, i nie moja wina jako obywatela, że tak jest, tylko rządzących i samych górników lub lepiej, związkowców którzy są najgorszym złem tychże.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391405 - 14/01/2015 22:18
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
enthusiast
Meldunek: 08/06/2007
Postów: 397
|
Cały czas bijecie w jedną nutę, że teraz źle (rozumiem) to strajk, zadyma, a jak było dobrze (nie rzumiem), i przychodził prezes z nadania z wiadomymi zamiarami to siedzieliście cicho mimo że było wiadomo, że przytuli bańkę czy dwie za byle jaki okres pracy. Biszkop, nikt nie starkuje bo chce podwyżki czy przywilejów. Starj jest, aby obrnonić miejsca pracy dla ponad 5000 osób. Prezesa wybrał rząd. Kandydatura niby mocna. Prezes Taras miał bardzo duże wpływy na wyciagnięcie na duży plus kopalni "Bogdanka". Ja i większośc górników widziało w tym duże nadzieje, że KW wyprowadzi na plus. Nie było podstaw, aby sądzić inaczej. Litości, że jest źle było wiadomo od dawna, górnictwo na świecie, a zwłaszcza w Polsce jest u schyłku, niska opłacalność, niska kaloryczność i wszyscy z węgla sie wycofują, kurde na skośni odchodza od tego paliwa. Nie, nie, nie. Od dawna? Już wspominałem, że od 2011 do 2013 czyli ostatnie 3 lata były w górnictwie na dużym plusie. Nie ma sensu, pisać, że "od dawna"... Akurat kaloryczność jest wysoka. Mamy wegiel bardzo dobrej jakości. Zdecydowanie lepszy, niż ten rosyjski, który nie jest odsiarczony. Dlatego jest tanszy + nałożony jest mniejszym podatkiem. Ale firmie nie szło nigdy dobrze, i gdzie tu te górnicze jaja? Biszkop, dlaczego powielasz cały czas te same bzdety. Już dawałem linki, wyliczenia że były ( i na pewno będą) złote czasy górnictwa.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391837 - 15/01/2015 15:57
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
enthusiast
Meldunek: 08/06/2007
Postów: 397
|
Fajnie, że umieszczacie linki do artykułów z faktu. Gazeta, która pisze pierdoły, dla taniej sensacji. Średnia tak jak średnia płacy górnika w niektórych artykułach, czyli gówno prawda. Tak samo jak piszą, że zwizkowiec pobiera 13, 14 pensję i Barbórkę. Co to "talent" pisał, skoro od chyba 1999 roku nie ma "13-stej pensji" w górnictwie. Fakt, zarabiają dużo, ale nie tyle. Fakt też, że jest ich za dużo. Związki to nie tylko górnictwo. Pamiętajmy o zadaniach związków m.in: Podstawowym zadaniem związków zawodowych jest obrona interesów pracowników i działanie na rzecz poprawy ich sytuacji ekonomicznej i społecznej.
W tym momencie związki walcza o pracę dla 5000 osób. Gdyby nie związki to dawno nie ma już tylu kopalń, na PKP ludzie zarabiali by minimalną pensję itd.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391860 - 15/01/2015 16:56
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2014
Postów: 3748
Skąd: Lublin
|
Ale na huj tyle tych nierobów ( czyt: związkowców), przecież wystarczyło by ich tam ze 3x-4x mniej, jak to ma wychodzić na plus jak banda darmozjadów żeruje na górnikach pracującyh pod ziemią, druga sprawa byle prezesina zarabia milion rocznie, to to jest kurwa chore, jak to ma funkcjonować i przynoscić zysk, chory kraj.
|
Do góry
|
|
|
|
#6391876 - 15/01/2015 17:50
Re: Jakość życia w Polsce
[Re: Hevelius80]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Kurde, Biszkop - czy Ty zrozumiesz że pracownik fizyczny nie ma wpływu na to, kto zostaje prezesem? Ciekawe to jest akurat w przypadku kopalni. Czyli można szantażować rząd i całą Polskę, ale brakuje siły i determinacji by zmienić jednego człowieka w biurze kopalni skoro aż tak nie pasuje? Nie sądzę, bo gdyby ten człowiek był ŚWIETNYM zarządcą i wprowadziłby niezbędne reformy to na 100% założę się, że właśnie wtedy by poległ bo byście go pogonili. A tak pasowało, że pewnie był ktoś kto nie wtykał kij w mrowisko tylko pozwalał by karuzela się kręciła i każdy był zadowolony. Tak więc skończ klepać o tym jak to wszystko jest cacy tylko Ci państwo przeszkadza we wszystkim i tylko każdy inny jest winny a górnik ma pełną rację i oczywiście jemu się wszystko należy cokolwiek by się nie działo. Dzisiaj górnictwo jest czarną dziurą, która kosztuje budżet państwa fortunę. A kopalnie wcale nie chcą się zmienić, zrestrukturyzować, tylko chcą by wszystko było po staremu. W tym jest problem. Rząd nie chce już dopłacać fortuny by utrzymywać jakiś wydmuchany, zacofany stwór rodem z komuny wzięty czy jak to dziś Balcerowicz nazwał taką "mini-Grecję". Zresztą, to są pieniądze nie rządu ale wszystkich Polaków. Dlaczego mają łożyć na bandę chamów, która się w bezczelny sposób domaga prawa do sięgania do kieszeni innych obywateli, bo u nich wszystko ma być po staremu właśnie jak w takiej greckiej administracji, gdzie bonusy się przyznaje na lewo i na prawo, jakieś 13, 14, zatrudnienie dla lawiny osób. Czemu zwykli ludzie mają na to łożyć i to nie małe pieniądze z ich podatków? Albo restrukturyzacja i mam nadzieję, że też prywatyzacja bo to nie powinno pozostać kulą u nóg państwa, które będzie ciągle stawiane pod murem, albo czas zwinąć nierentowny interes, do którego trzeba dopłacać olbrzymie pieniądze co miesiąc. Ale wiadomo jak w takiej "mini-Grecji" się reaguje na słowa restrukturyzacja i prywatyzacja. To są jedyna dwa pojęcia, które mogą im znacznie pomóc, ale tego będą się bać jak diabeł święconej wody. Bo jest jeszcze jedna, inna opcja w ich głowach... siłą i rozbojem wymusić pieniądze. I niestety naburmuszeni związkowcy, którym "wszystko się należy", idą tym tropem...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|