1:0
98 minuta, a kutas nie chciał skończyc
no ale zakładam zegarek
1:0 FT
Oglądałem mecz i jakoś dziwnie to wszystko się działo. Doliczył 5 min a w 91' zakończył mecz, pomyślałem sobie "no to fajnie,księgujemy" a tu patrze piłkarze przy lini bocznej stoją i uzupełniają płyny i słyszę extra time. Wskoczyli z powrotem na boisko, popykali 7 min i koniec. Nie wiem czy to taka przerwa techniczna na uzupełnienie płynów ze względu na uciążliwie panujące warunki czy co. W każdym bądź razie u mnie zakład jeszcze wisi jako nierozliczony.
U mnie rozliczone. Nie wiem czy śledziłeś od poczatku, ale przed meczem dawali Birmę po 3.20, potem 2.87 zanim ruszyło. jak zaczęli to tylko rosło i rosło, przed HT 4.50, 5.00 a do przerwy 6.00 i 7.00. A w statach oczywiście dominowały Emiraty
Podobne mecz jak Videotony ze 2 dni temu na Węgrzech z 2.10 na 1.66 zjazd live, przewaga masakra i 0:1 w 93minucie
Lody lody