tak jak i na euro w turcji w 2009 nie mielismy zadnych argumentow
Na sukces w Turcji przyczynily sie dwie sprawy: latwa droga do zlota (Francja, Niemcy, Turcja, Hiszpania, Slowacja, Grecja, Bulgaria, Francja czyli ominieci Ruscy Wlosi Serbowie) i wystrzalowa forma Gruszki i Kurka.
Kurek byl mlody ale z ogromnym juz wtedy potencjalem do konczenia wszelakich pilek, Gruszka zawsze solidny w ataku bo w koncu on z przyjeciem mial problemy i wolal grac na pozycji atakujacego.
A teraz przepraszam to kto ma ciagnac zespol w ataku? Wlazly po kontuzji u ktorego nie wiadomo naprawde jak jest i wattpliwe czy wytrzyma 13 spotkan? Winiar co nigdy w ataku nie brylowal, nie jest od konczenia decydujacych lub wysokich pilek? Mika?
Porownanie do sytuacji z Turcji z dupy. Tam miales Baka co trzymal przyjecie z Gackiem i Kurka z Grucha co konczyli ataki. A teraz masz przyjecie + przyjecie + niepewny Wlazly + czarna dziura jesli przyjecie zdeczka siadzie. Bo tak jak pisalem niech nikt nie mysli, ze kazdy mecz bedzie tak wygladal jak dzis ze bedzie takie perfekcyjne przyjecie a co za tym idzie Winiar i Mika 70% skutecznosci w ataku.