Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#629574 - 04/08/2006 07:34 Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Ruszamy!

4.VIII
21:00 Nantes - Lyon 4.70 3.30 2.30

5.VIII
17:15 Rennes - Lille 2.37 3.10 3.75
20:00 Bordeaux - Toulouse 1.65 3.60 7.25
20:00 PSG - Lorient 1.47 4.30 9.75
20:00 Auxerre - Valenciennes 1.65 3.70 7.75
20:00 Le Mans - Nice 2.30 3.05 3.85
20:00 Lens - Troyes 1.72 3.60 6.50
20:00 Nancy - Monaco 3.00 3.00 3.00
20:00 Saint Etienne - Sochaux 2.20 3.35 4.80

6.VII
18:00 Sedan - OM 3.50 3.05 2.50

Najwyższe kursy, za www.betbase.info

Pozdrawiam!
Inauguracja rozgrywek: NANTES - LYON
Only one choice allowed (65 total votes)
Zwycięstwo Nantes - 14 (22%)
Zwycięstwo Lyonu - 19 (29%)
Remis - 32 (49%)
Voting on this poll ends: 0 sekund temu

Do góry
Bonus: Unibet
#629575 - 04/08/2006 08:16 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
14honor88 Offline
veteran

Meldunek: 30/03/2006
Postów: 1234
Skąd: ....::::ACAB::::....
Nantes 8 DA ROCHA Frédéric M ** INJURED
Nantes 26 DAS NEVES Kevin M - INJURED

Lyon 1 COUPET Grégory GK *** OUT
Lyon 8 JUNINHO AMC *** OUT
Lyon 10 MALOUDA Florent AM/FL *** OUT
Lyon 22 WILTORD Sylvain FW **/*** OUT
Lyon 20 ABIDAL Eric DLC ** OUT
Lyon 21 TIAGO M ** OUT
Lyon 14 GOVOU Sidney FW */** OUT


Prawdopodobne składy :

NANTES : Stojkovic - Cubilier, Cetto, Guillon , Signorino - Faé,
Saïdou, Wilhelmsson, Boukhari, Capoue - M. Diallo.

LYON : Vercoutre - Clerc, Caçapa, Squillaci, Berthod - Ben Arfa,
Toulalan or Pedretti, Diarra, Kallström, Benzema - Carew


Ostatnie wyniki

French 1st league 2005/2006
Lyon - Nantes 3:1
Nantes - Lyon 0:1

French 1st league 2004/2005
Nantes - Lyon 2:2
Lyon - Nantes 2:0

Do góry
#629576 - 04/08/2006 08:52 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
wiqtor Offline
member

Meldunek: 06/11/2005
Postów: 152
Osmielam sie stwierdzic ze Lyon tego meczu nie wygra skoro az tylu graczy z podstawowego skladu nie wystapi.
a kursy zachecaja.
jak dla mnie 1X !

pozdrawiam

Do góry
#629577 - 04/08/2006 09:31 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
max74 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/04/2006
Postów: 2823

Oto kadra Lyonu na to spotkanie /za oficjalna strona klubu/

Le groupe lyonnais : Benarfa, Benzema, Berthod, Cacapa, Carew, Clerc, Cris, Diarra, Diatta, Fred, Hartock, Källström, Pedretti, Rémi, Réveillère, Toulalan, Squillaci et Vercoutre.


Faktycznie spore oslabienia w kadrze i warto zastanowic sie nad typem 1x /1,67 sts/

Do góry
#629578 - 04/08/2006 09:33 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
czubek Online   content
Pooh-Bah

Meldunek: 23/08/2005
Postów: 2138
Skąd: LZS Jarocin
@Prem jakies wiesci z obozu 'kanarkow':) ol wydaje sie bardzo oslabione. 'czrny norweg' to bardzo przereklamowany napastnik, kallstrom to chyba melodia przyszlosci trzech koron, a bez takich zawodnikow jak govou, wltord malouda a przede wszystkim wspanialego brazylijczyka nie ma za bardzo kim straszyc ol w przodzie... a do tego brak jeszcze pierwszego bramkarza.
mi ciezko cos powiedziec o nantes ale od czasu mistrzostwa zawodza kibicow. w tym sezonie chyba takze ciezko bedzie nawiazac walke z czolowka. Ty jestes blizej to moze powiesz cos wiecej:)
a co do dzisiejszego meczu: 2 statystyki wziete z TP:
nantes w domu u/o 14/5
h2h 25-7-5
ciezka przeprawa przed ol, a kursy wystawione przez bukow chyba nieadekwatne do sytuacji

Do góry
#629579 - 04/08/2006 09:33 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
striker Offline
addict

Meldunek: 24/05/2006
Postów: 545
Można też pomyśleć na underem @1.8,nie wiemy przecież w jakiej dyspozycji są gracze Nantes

Do góry
#629580 - 04/08/2006 09:36 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
wluczykij& Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/12/2004
Postów: 8049
under jak najbardziej prawdopodobny

Do góry
#629581 - 04/08/2006 10:03 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
FC NANTES - OLYMPIQUE LYON

FC NANTES
Po kolejnym nieudanym sezonie (14 miejsce) z Nantes odeszli dwaj najlepsi piłkarze tego zespołu: uchodzący za symbol klubu charyzmatyczny bramkarz a za razem kapitan drużyny Mickael Landreau oraz jedna z największych nadziei francuskiego futbolu, robiący błyskawiczne postępy rozgrywający Jeremy Toulalan. Po tych osłabieniach wielu wieszczyło rychły upadek klubu a w konsekwencji spadek do Ligue 2. Dalsze ruchu zarządu były jednak bardzo przemyślane i rekrutacja jaką Kanarki przeprowadziły przed sezonem 2006/07 wydaje się... najlepsza od lat! Landreau w bramce zastąpił Vladimir Stojković, młody bramkarz Crveny Zvezdy Belgrad. Stojković uznawany jest za jednego z najbardziej utalentowanych bramkarzy młodego pokolenia w Europie a Nantes może być dla niego znakomitym miejscem do rozpoczęcia wielkiej kariery. Odejście Landreau to bez wątpienia spora strata dla Nantes ale Stojković zapowiada się na naprawdę bardzo solidnego golkipera, tak więc o obsadę bramki trener Le Dizet martwić zbytnio się chyba nie powinien. W obronie wykruszyły się dwa ogniwa (transferów Drouina i Thicota, którzy ostatni sezon spędzili na wypożyczeniach nie wliczam) - prawego obrońcę Davida Leraya skusiła oferta beniaminka drugiej ligi, Tours, natomiast Pascal Delhommeau przeniósł się do FC Metz. Za Lerayem i Delhommeau w Nantes nikt nie będzie jednak przesadnie tęsknił (z odejścia tego drugiego kibice Kanarków są wręcz bardzo zadowoleni, gdyż Delhommeau zapracował sobie w ostatnim sezonie na opinię wyjątkowego "drewniaka", który stwarza większe zagrożenie pod bramką Nantes niż niejeden zawodnik drużyny przeciwnej), gdyż do składu dołączył zawodnik AS Monaco, Eric Cubillier. Cubillier to doświadczony, bardzo solidny zawodnik, który w zespole z Księstwa był niedoceniany. Sparingi pokazały, że nie zapomniał na czym polega piłkarskie rzemiosło i może okazać się sporym wzmocnieniem drużyny. Do największych zmian w zespole doszło w środkowej linii. Obok wspomnianego już na wstępie Toulalana z klubu oszedł kończący profesjonalną karierę lewoskrzydłowy Olivier Quint, który ostatnie sezony spędził głównie na zmaganiu się z kontuzjami, które skutecznie utrudniły mu powrót do formy sprzed lat. Nantes zakupiło trzech pomocników. W miejsce Toulalana przyszedł Kameruńczyk Saidou z Galatasaray Stambuł. Styl gry Saidou jest inny od tego, który preferował Toulalan ale może to być dobra wiadomość dla kibiców zespołu. Dlaczego? Toulalan słynął z bardzo dokładnych dalekich podań i świetnie zagrywanych prostopadłych piłek przez co często gra Kanarków opierała się na taktyce "oddać piłkę Toulalanowi i czekać co będzie", na dodatek Toulalan prawie zupełnie nie sprawdzał się w destrukcji. Saidou w odbiorze piłki jest graczem lepszym i choć nie będzie zapewne tak świetnym asystentem jak Toulalan to może mieć zbawienny wpływ na grę zespołu - środek pola zostanie nieco odciążony od ciągłego kreowania gry zespołu, zwłaszcza, że takich skrzydeł jak w sezonie 2006/07 Nantes nie miało już od lat... Skrzydła w Nantes utożsamiane były zawsze z parą Quint - Da Rocha, która to za czasów swojej świetności należała do najlepszych w lidze, ostatnio jednak z roku na rok grała coraz słabiej. O ile Da Rocha wciąż był prawie nie do ruszenia na prawym skrzydle, o tyle Quinta zastąpił już M'hadhbi, którego miejscu z kolei na skutek fatalnej gry Tunezyjczyka zajął Aurelien Capoue. Chimeryczny nieco Capoue był w końcówce sezonu czołowym graczem Kanarków ale od lipca ma w klubie mocną konkurencję w osobie Nourdina Boukhariego. Marokański lewoskrzydłowy zaliczył niezły sezon w barwach amsterdamskiego Ajaxu i wydaje się być - przynajmniej na papierze - zawodnikiem, który może pomóc Nantes w powrocie do górnej połówki tabeli. Większym wzmocnieniem wydaje się jednak być grający na prawej flance Christian Wilhelmsson. O Szweda działacze Nantes zabiegali nad wyraz długo i cierpliwie, aż w końcu dopięli swego. Rozwój Wilhelmssona stanął w miejscu w Anderlechcie Bruksela i poszukujący wyzwań Szwed, który na mundialu w Niemczech należał do czołowych zawodników swojej reprezentacji związał się umową z Kanarkami. Nantejskie skrzydła w wersji Boukhari - Wilhelmsson wyglądają teraz nad wyraz solidnie. W ataku obyło się bez nerwowych ruchów. Klub opuścili co prawda grający na tej pozycji Bagayoko, Bratu, Rippert, Pujol i Glombard ale wszyscy oni z wyjątkiem tego ostatniego spędzili ostatni sezon na wypożyczeniach. Problemem nie powinien być także powrót do macierzystego klubu - OM - wypożyczonego w ubiegłym sezonie Habiba Bamogo, bowiem Bamogo sadzany był głównie na ławce rezerwowych (choć grał bardzo dobrze). Ten sezon należeć ma do Dennisa Oliecha, sprowadzonego do Nantes w styczniu tego roku. Oliech zdążył już udowodnić, że jest zawodnikiem bardzo szybkim i przebojowym. Mając do pomocy na skrzydłach takich zawodników jak Boukhari i Wilhelmsson czy też dobrze zagrywającego prostopadłe piłki Emerse'a Fae, Oliech może sporo w Ligue 1 namieszać... Reasumując, Nantes pozbyło się dwóch najlepszych zawodników ale w moim odczuciu... jest mocniejsze niż w ubiegłym sezonie, bowiem zawodnicy, którzy przyszli do klubu to gracze klasowi, sprawdzeni w innych zespołach. O tym, że są to wzmocnienia a nie uzupełnienia składu niech świadczy chociażby fakt, że cała piątka nowych zawodników awizowana jest do gry w pierwszym składzie w dzisiejszym meczu! Nowe Nantes oznacza nowe cele. Prezes Roussillon, który przejął przed rokiem schedę po nielubianym przez kibiców Gripondzie sukcesywnie zmierza do postawionego sobie celu - przywrócenia Nantes dawnego blasku. W tym sezonie Nantes ma powalczyć o awans do europejskich pucharów poprzez dobrą grę w lidze - ambicje działaczy wyraźnie wzrosły - w ubiegłym roku cel był taki sam ale jako przepustkę na europejskie salony wskazywano głównie krajowe puchary - Puchar Francji i Puchar Ligi. Co więcej, wydaje się, że ambicje Roussillona mają szanse realizacji. W jednym z ostatnich sparingów przed nowym sezonem drużyna Nantes ograła Saint Etienne 3:0 prezentując słynne "a la nantaise", futbol za jakim kibice Nantes tęsknią od lat...

OLYMPIQUE LYON
Ambicje Jeana Michela Aulasa są ogromne. Lyon zhegemonizował już krajowe rozgrywki, teraz Aulas domaga się sukcesów w Lidze Mistrzów. W tym celu z klubu nie odszedł żaden z czołowych zawodników (mimo wielu ofert z czołowych klubów świata), trudno za takich bowiem uznać często grzejącego ławę obrońcę Sylvaina Monsoreau, spełniającego co najwyżej rolę jokera brazylijskiego snajpera Nilmara, nie dostającego szans na grę napastnika Pierre'a Alaina Frau, czy też chimerycznego Jeremy'ego Clementa. Klub wzmocnili za to trzej zawodnicy, których z powodzeniem można nazywać "gwiazdkami" Ligue 1. Szwed Kim Kallstrom to jeden z czołowych ofensywnych pomocników całej Ligue 1 o czym przekonywał niejednokrotnie w barwach Rennes, Jeremy Toulalan to najlepiej zapowiadający się francuski rozgrywający od czasów Benoita Pedrettiego (który nie spełnia pokładanych w nim nadziei) a Sebastien Squillaci był jednym z nielicznych jasnych punktów w grającej poniżej oczekiwań w ubiegłym sezonie drużynie AS Monaco. Plany transferowe Aulasa są ogromne - Lyon nie zrezygnował jeszcze ze sprowadzenia napastnika Fiorentiny, Luki Toniego, na celowniku mistrzów Francji są także: David Trezeguet, Yaya Toure, Jean Makoun, Niko Kranjcar oraz Franck Ribery, choć sprawa transferu tego ostatniego ponoć już upadła. Przedstawiać zawodników Lyonu nie ma chyba sensu, gdyż każdy o umiejętnościach poszczególnych zawodników mógł się przekonać oglądając chociażby mecze Lyonu w ramach Ligi Mistrzów. Lyon ma bez wątpienia najmocniejszy, najbardziej wyrównany skład w lidze francuskiej, jest także niemal murowanym (przynajmniej w opinii ekspertów) kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Drużyna Aulasa ma już na koncie jeden sukces w sezonie 2006/07. Przed paroma dniami dość mocno osłabiona przez kontuzje drużyna Gerarda Houlliera pokonała po karnych Paris Saint Germain i sięgnęła po Superpuchar Francji. To jednak tylko przystawka przed daniem głównym jakim dla Lyonu jest w tym sezonie Liga Mistrzów.

O MECZU
Mecze z Lyonem to dla Nantes (podobnie zresztą jak dla każdego zespołu w Ligue 1) to starcia niezwykle prestiżowe, także dlatego, że to właśnie Nantes było ostatnim przed erą Lyonu zespołem, który sięgnął po triumf w krajowym czempionacie (sezon 2000/01). W ubiegłym sezonie Nantes przegrało z Lyonem oba spotkania (0:1 na La Beaujoire i 1:3 na Gerland - co ciekawe dokładnie takie same wyniki padły w sezonie gdy Nantes sięgnęło po mistrzostwo...), ostatni raz Kanarki ograły OL w roku 2002 - i to aż dwa razy (dwukrotnie u siebie). Dzisiejszy mecz będzie jednak inny niż poprzednie, głównie z powodu małej rewolucji kadrowej jaka zaszła w drużynie gospodarzy. Nie bez znaczenia będzie także fakt, że goście przystąpią do dzisiejszego meczu mocno osłabieni - na La Beaujoire nie zagrają dzisiaj: pierwszy bramkarz Gregory Coupet, czołowy obrońca Eric Abidal, lider zespołu Juninho Pernambucano, pierwszoplanowi pomocnicy Tiago i Florent Malouda a także napastnicy Sidney Govou oraz Sylvain Wiltord. Niepewny jest też udział narzekających na urazy Brazylijczyków Crisa i Freda, którzy wedle zapowiedzi trenera Houlliera rozpoczną spotkanie na ławce. Lyon bez tych zawodników poradził sobie z PSG w Superpucharze Francji ale skład jakim zagra dziś najprawdopodobniej na La Beaujoire Lyon nie robi już takiego wrażenia jak "zwyczajowa" pierwsza jedenastka mistrzów Francji. Bez wątpienia takim składem Lyon zdolny byłby ograć większość rywali w Ligue 1 ale wobec absencji aż tylu czołowych zawodników otwiera się dziś przed nantejczykami duża szansa na mocne otwarcie sezonu. Zwycięstwo w pierwszym meczu, z mistrzem kraju byłoby dużym zastrzykiem pewności siebie dla podopiecznych podopiecznych Le Dizeta, który zdaje sobie z tego sprawę mówiąc: "Z Lyonem czy nie, pierwszy mecz sezonu trzeba bezwzlęgnie wygrać!". Mistrzowie Francji przyjechali już w mocno osłabionym składzie do Nantes w październiku 2005 roku, z okazji meczu Pucharu Ligi. Wtedy gospodarze skrzętnie wykorzystali słabość utytułowanego rywala zwyciężając po karnych i wyrzucając zespól Houlliera za burtę pucharowych rozgrywek (w regulaminowym czasie gry padł remis 1:1). Nie kryję tego, że jestem kibicem Nantes ale fakty są takie, że wydaje się, że gospodarze mają wszelkie dane ku temu by dziś nie przegrać... Wygrana Nantes sensacją - przynajmniej dla mnie - nie będzie.

WERDYKT
Wygrana Nantes lub remis

Pozdrawiam!

Allez Nantais!

Do góry
#629582 - 04/08/2006 10:28 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Szczypior Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
brawo Prem, należy Ci się duże za olbrzymią pracę

czasem można podać w wątpliwość twoj obiektywizm w stosunku do kanarków

ale dzis wszystko wskazuje za żółto-zielonymi

Do góry
#629583 - 04/08/2006 11:23 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
coupet Offline
newbie

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 40
Skąd: Grajewo
Wiem , że mogę być nieobiektywny z przyczyn oczywistych (patrz avatar) , ale uważam , że Lyon odniesie dzisiaj jednak zwycięstwo nad graczami z Nantes. Owszem osłabienia w lyonie są liczne jednak odnosza się one głównie do przedniej formacji natomiast obrona pozostaje nienaruszona. W ataku zagra jednak Fred , który to i owo potrafi i uważam , że po trudnym meczu Lyon zwycięży a kurs w granicy 2 zachęca. Jak dla mnie wbrew pozorom zwycięstwo Lyonu niewyklucozne a wręcz bardzo możliwe. ( No to doczekaliśmy się pojedynku pomiedzy naszymi klubami Prem i to na początku sezonu ;-) ). Niech wygra lepszy !

Do góry
#629584 - 04/08/2006 11:40 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Quote:

Owszem osłabienia w lyonie są liczne jednak odnosza się one głównie do przedniej formacji natomiast obrona pozostaje nienaruszona.



A jak nazwiesz brak Coupeta, Abidala i niedyspozycję Crisa?

Quote:

W ataku zagra jednak Fred , który to i owo potrafi.



Po pierwsze - nie jest awizowany do pierwszego składu (choć to akurat może być mała gierka taktyczna Houlliera). Po drugie - Dennis Oliech też "to i owo potrafi".

Quote:

Lyon zwycięży a kurs w granicy 2 zachęca. Jak dla mnie wbrew pozorom zwycięstwo Lyonu niewyklucozne a wręcz bardzo możliwe.



Bez wątpienia Lyon ma szansę wygrać ten mecz ale kurs w granicach 2.00 na zespół, który zagra bez 9 czołowych zawodników chyba bardziej zniechęca niż zachęca

Quote:

Niech wygra lepszy !



Niech!

Pozdrawiam

PS Nigdy jeszcze tak nie psioczyłem na C+ jak dziś. Zawsze inauguracja Ligue 1 transmitowana była na żywo nie zależnie od tego jakim drużynom przypadło grać w otwierającym sezon meczu. Tegoroczny mecz otwarcia wydaje mi się co najmniej ciekawy a próżno go szukać w programie C+ Sport i C+ Sport 2 na dziś. Pierwszym meczem Ligue 1 pokazywanym w tej stacji będzie jutrzejsze starcie Rennes - Lille. Nie popisał się C+ w tym roku

Do góry
#629585 - 04/08/2006 12:28 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
coupet Offline
newbie

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 40
Skąd: Grajewo
Quote:

Quote:

Owszem osłabienia w lyonie są liczne jednak odnosza się one głównie do przedniej formacji natomiast obrona pozostaje nienaruszona.



A jak nazwiesz brak Coupeta, Abidala i niedyspozycję Crisa?

Quote:

W ataku zagra jednak Fred , który to i owo potrafi.



Po pierwsze - nie jest awizowany do pierwszego składu (choć to akurat może być mała gierka taktyczna Houlliera). Po drugie - Dennis Oliech też "to i owo potrafi".

Quote:

Lyon zwycięży a kurs w granicy 2 zachęca. Jak dla mnie wbrew pozorom zwycięstwo Lyonu niewyklucozne a wręcz bardzo możliwe.



Bez wątpienia Lyon ma szansę wygrać ten mecz ale kurs w granicach 2.00 na zespół, który zagra bez 9 czołowych zawodników chyba bardziej zniechęca niż zachęca

Quote:

Niech wygra lepszy !



Niech!

Pozdrawiam

PS Nigdy jeszcze tak nie psioczyłem na C+ jak dziś. Zawsze inauguracja Ligue 1 transmitowana była na żywo nie zależnie od tego jakim drużynom przypadło grać w otwierającym sezon meczu. Tegoroczny mecz otwarcia wydaje mi się co najmniej ciekawy a próżno go szukać w programie C+ Sport i C+ Sport 2 na dziś. Pierwszym meczem Ligue 1 pokazywanym w tej stacji będzie jutrzejsze starcie Rennes - Lille. Nie popisał się C+ w tym roku




Napisałem , że osłabienia nieodnoszą się wyłącznie do przedniej formacji lecz głównie , wiem o apsencji Coupeta , Abidala i prawdopodobnie Crisa , co do Denisa Oliecha kto w jego umiejętności niewątpię chodziło mi po prostu o to że Lyon nawet bez czołowych piłkarzy ma ich kim zastąpić , a Fred powinien wystąpić w tym spotkaniu (tak uważam). Natomiast co do kursu to jak na Lyon jest on umiarkowany pomimo siły Nantes. A co do transmisji to smam jestem z tego powodu zły , ponieważ byłem przekonany , że mecz będzie transmitowany a tak wypada tylko żałować. Ja również Pozdrawiam

Do góry
#629586 - 04/08/2006 13:42 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
inreb82 Offline
stranger

Meldunek: 01/07/2006
Postów: 1
Skąd: Mysłowice
Witam wszystkich. Jak widać jestem tu nowy. Bardzo spodobała mi sie
analiza Prema dotycząca meczu inagurującego nowy sezon w Ligue 1.
Rzeczywiście limpijczycy poważnie osłabieni-zwłaszcza w ofensywie,ale
tak szerokiej ławki rezerwowych można im tylko pozazdrościć.Co do
nowych nabytków kanarków to bardzo dobrym posunięciem był zakup
skrzydłowych Wilhemssona i Boukhariego,bo napewno wniosą dużo do gry
w ofensywie. Co do Stojkovica to spocznie na nim duży ciężar,bo jakby
niebyło to Landreau jest już legędą kanarków gdyż już jako
siedemnastolatek potrafił udźwignąć ciężar gry w pierwszym zespole i
przez 10 lat grał na bardzo wysokim poziomie.
Bilans spotkań obu drużyn w Nantes wg."Tylko Piłki" 25-7-5
Ja osobiście typuję w tym spotkaniu remis. Liczę na wyrozumiałość,bo
stawiam tutaj swoje pierwsze kroczki.Pozdrawiam wszystkich i życzę
wysokich wygranych.

Do góry
#629587 - 04/08/2006 13:44 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Patricu$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/07/2001
Postów: 8615
Skąd: Bulvarre_de_la_Rava
włacz sobie jeden z pakietów

Kuwait Sport
ART Sport 3
KTV 3 net broadcast
Premiere Sport 1
Sport TV (TV Cabo)
Sport 1 Hungary
Sky Calcio
Saudi Sports
S.Sport Hellas
C+Deporte 1
C+France
Diema + TV
Setanta Sport Europe
ViaSat Sportt 2
neosport live
Sport 1 CZ
Kanal A
Sport Klub (Serbia)

a osobiście mysle sobie ,ze mecz zakonczy sie 1:1

Do góry
#629588 - 04/08/2006 13:58 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Biszop Offline
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...

Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Nijak nie potrafie wyobrazic sobie tego meczu,
oslabienia Lyonu z jednej strony powazne, a z drugiej strony z tego czytalem Lyon wzmocnil sie na tyle ze lawka jest naprawde niczego sobie, szykuja sie na ostry sezon, polozono ostry nacisk na LM, w tym sezonie chca zajsc wysoko.
O Nantes sie nie wypowiadam tu zdaje sie na Prema.
Pachnie mi tu jakims remisem, ze wskazaniem na remis bramkowy, a jako ze jest to pierwsza kolejka i jej pierwszy mecz delikatnie zagram tak:

Nantes - Lyon -> Lyon będzie prowadził od 1 do 40 min. - kurs 3,40 stawka 3/10 SB

Lyon to Lyon, licze ze strzela swoja bramke jako pierwsi i w ciagu nastepnych 40 minut dadza sie pokonac gospodarzom

Do góry
#629589 - 04/08/2006 14:07 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
Tom Krus Offline
veteran

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 1353
Mecz trudny do oszacowania, ale taka stawka na Lyon może się już nie zdarzyć, moim zdaniem jak już ryzykować to na zspoł bardziej klasowy i z lepszym trenerem, który postawi ustawić druzyne nawet nie mogąc skorzystać z kluczowych graczy. "Spirit team" na to liczę

Do góry
#629590 - 04/08/2006 15:24 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
TELE Offline
addict

Meldunek: 19/06/2005
Postów: 428
Dzis dopiero dowiedzialem sie o absencjach w skladzie zeszlorocznego mistrza

Osobiscie mi wydaje sie ze mecz bedzie stal na wyrownanym poziomie. Duze braki w skladzie Lyonu zrownowazyc powinien poziom gry gospodarzy.

Szansa na podzial punktow jest duza jednak niewiem czy nie blizszy zwyciestwa bedzie Lyon. Mwa tu o gora jednobramkowej przewadze. Wkoncu to jest firma

a tak calkiem powaznie to Lyon z takimi aspiracjami jak opisal Perm powinien do tego spotkania podejsc jak najpowazniej.

Wczoraj zlapalem Lyon po kursie @2 i licze na ich zwyciestwo.

pzdr

Do góry
#629591 - 04/08/2006 16:05 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
kfjatek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
Ja tylko powiem że w Tipsporcie na Auxerre mają 1.75

Do góry
#629592 - 04/08/2006 17:27 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
vindom Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/03/2006
Postów: 24366
AUXERRE - VALENCIENNES


Ostatniego sezonu zespół Auxerre nie może zaliczyć do udanych. Miało być nawiązanie walki o miejsca premiowane udziałem w Lidze Mistrzów bądź eliminacji do niej. Skończyło sie na udziale w Pucharze Intertoto. Dlatego po zakończniu ubiegłego sezonu odszedł były selekcjoner Francji Jacques Santini, a w jego miejsce nowym trenerem został Jean Fernandez. Jednakże profesjonalne podejście pozwoliło francuskiej drużynie na zakwalfikowanie się do Pucharu Uefa. Jak zapowiedział nowy terener drużyny gospodarzy Jean Fernandez obecny sezon ma byc zdecydowanie lepszy w wykonaniu jego poopiecznych.


Na przestrzeni ostatnich 26 lat Auxerre podejmowało Valenciennes trzykrotnie. Bilans tych pojedynków jest korzystny dla drużyny gospodarzy, ponieważ 2 dwukrotnie wygrywała i raz zermisowała. W tym czasie Auxerre zdobyło 7 goli tracąc 3.

Historia pojedynków

1992-1993 : 3-2
1981-1982 : 3-0
1980-1981 : 1-1


Transfery

Auxerre

Przybyli:

Ba (Châteauroux), Basso (Viking Stavanger), Jeleń (Wisła Płock), Oziemczuk (Górnik Łęczna), Niculae (Rapid Bukareszt), Thomas (Le Mans)

Odeszli:

Ciani (Lorient), M.Coulibaly (Istres), Hamel (Marseille), Lachuer (Troyes), Poyet ( Dijon), Santini , Suriano ( Istres), Vignaud (Rouen), Violeau (retraite)



Valenciennes

Przybyli:

Bratu (Nantes), Haddad (PSG)Hassli (Saint-Gall), Paauwe (Feyenoord), Penneteau (Bastia), Rippert (Nantes), Roudet (Nice)

Odeszli:

Bezzaz (libre), Bogaczyk (Sète), Burle (Reims), Dia (Pau), Klein (Niort), Savigny (libre)




W meczach rozgrywanych w ramach Pucharu Intertoto na własnym boisku Auxerre przezentowało ładny szybki a co najważniejsze skuteczny football. Jednakże to dopiero 1 kolejka spotkań a dodatkowo gra z beniaminkiem, który bedzie się chciał pokazać i zrobi wszystko, aby utrudnić maksymalnie zdobycie 3 punktów. Goście przyjada raczej z nastawieniem obrony własniej bramki. Co więcej prespektywa takiej gry jest bardzo realna, ponieważ ekipa gości ma liczyć podobno tylko 18 zawodników głownie ze względu na plagę kontuzji. W meczu nie zagrają na pewno Paauwe, Penneteau, Roudet, Hassli, Bourgeois, Dufresne. W przypadku 2 pierwszych zawodników są to znaczące osłabienia. Jeśli gospodarzom uda się sforsowac defensywę gości i strzelic na poczatku meczu gola to wynik powinien byc overwoy jeśli nie to under. Niepokoi mnie trochę możliwośc remisu czyli niespodzianki, ale jestenm dobrej myśli.

Mój typ HW 8/10

Do góry
#629593 - 04/08/2006 17:41 Re: Ligue 1 - 1 kolejka (4-6.VIII)
crossmen Offline
old hand

Meldunek: 29/05/2006
Postów: 1043
jeżeli lyon mysli o wygraniu ligi mistrzów w tym sezonie
to pomimo słabienia powinien dać radę nantes - skład mają szeroki i każdy kto wejdzie będzie grał na wysokim poziomie.
nantes-lyon - 2 - choć oczywiście ryzyko jest bo to początek ligi, ale tu decyduje kurs wysoki

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  Akhu, Biszop 

Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (alfa, Akhu, pacyfista, ElNinho[mmdea], rafal08, Sensei, czubek, ANZELMO), 1779 gości oraz 5 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790456 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47